estepe Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Witam, odkad kupilem swoja a4 skrzynia lekko poszarpywala przez neicale 2 lata. Miesiac temu wyswietlila sie kontrolka bledu abs (myga wykrzyknik i ciagle swieci sie abs). Od około tygodnia skrzynia szarpie mocniej i czuje ze juz bliski jej koniec wiec udalem sie do warsztatu zajmujacego sie automatami. Podpieli aby sprawdzic i wyswietlil sie blad: 65535 U48023 Internal Control Module Memory: Checksum Error. Mechanik mowil ze to cos z kompem, skrzynia nie trzyma cisnienia i sie poci, do wymiany wiec kpl. uszczelek, tarczki sztuk 5, olej ( nie jest czarny wiec powiedzieli ze jeszcze nie jest tak zle) i co dziwne jakies drogie pierdulki od abs-u poniewaz to one spowodowaly zla prace skrzyni ( niewiem co to dokladnie). Powiedzieli ze skrzynia do wyjecia poniewaz ma jakies uszkodzenie mechaniczne wewnatrz. No i wisienka na torcie: koszt od 3000 zł do max 5000 zł. Fajnie auto warte z 16 tys, 1/3 wartosci naprawa. Oczywisicie pojezdze i popytam gdzie taniej. Co o tym sadzicie? poradzcie cos, moze ktos mial ten problem? Pozdrawiam.
fend18 Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 za okolo 2tys zl wstawisz manual, mowie tu o komplecie oddajesz samochod i po 3-4 dniach odbierasz z manualem
KANAL Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 I tak bym zrobil, ew. poszukal uzywanej skrzyni automatycznej. W tych czasach nie ma sensu zabawa w takie naprawy bo za te pieniadze przyprowadzisz anglika na czesci, moze znajdziesz w automacie
estepe Opublikowano 30 Września 2009 Autor Opublikowano 30 Września 2009 Ale jak znow kupie szajs skrzynie? PS. moge jezdzic tylko automatem (przyczyny zdrowotne).
ispee Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 heh. głupotą było by wstawienie manuala i wydanie 2tys skoro za 3 czy liczmy 3,5tys masz w pełni zregenerowany automat i spokoj na kolejne dziesiątki tys km (liczmy kilka lat)
OLO_GDA Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 niestety zapewne płacisz za zbyt lekkie podejscie do usterki. moze te dwa lata temu wymagała tylko wymiany jakiegos elemntu a teraz dojezdziles ja do konca. tak czy inaczej nie powinno wyjsc wiecej jak 3000, no 3500... wyjecie i demntaz skrzyni , kolo 1000, 1200 zł, uszczelki pewnie z 600, tarczki jakies czesci 800 - 1200. i potem zalanie olejem itp... skad jestes? zareczam ze zamiast jezdzic i pytac gdzie taniej to jedz tam gdzie sie znaja i maja pojecie o tym co robia. zaoszczedzisz 500 zł a potem drugi raz bedziesz remontowac albo nigdy nie dojdziesz z tym do łądu. moge polecic super fachowca, ale w gdansku..
estepe Opublikowano 1 Października 2009 Autor Opublikowano 1 Października 2009 Wiem ze to moje zaniedbanie ale myslalem ze to cos ze sterownikiem i ze nic sie nie stanie. Szukam dobrego fachowca ze stolicy bo w jej okolicach mieszkam, jak mowie nadal bede jezdzil i szukal warsztatu wyspecjalizowanego w automatach a nie firmy krzak polska, poki co autem sie da jechac tylko ze jest taki dyskomfort.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się