Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po remoncie głowicy zaczął palić olej????


Tomi216

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jedno pytanie po tym jak w szlifierni wymienili mi te 8zaworów,uszczelniacze zaworów, splantowali głowicę,założyłem nową uszczelkę pod głowicę dokręciłem głowicę tak jak trzeba i resztę czynności jak powinno być. Przejechałem po tym remoncie głowicy niecałe 1000km i spalił prawie 1litr oleju????dolałem i dalej tak samo po tysiącu Zaznaczam że przed demontażem głowicy nie paliła ni grama po przejechaniu 15tysięcy do wymiany oleju Orlen Platinum 10w40(pół syntetic) nie wiem co się dzieje z nim???Autentycznie ma przejechane 126tyś.

:a4fan::audi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolega zdeniu ma racje, mialem kiedys taki problem z Oplem poszla glowica do remontu i po przejechaniu paru kilometrow tez zaczol podbierac duze ilosci oleju, po rozebraniu okazalo sie ze uszczelniacze pasuja na zawor, ale przy siaganiu wogule nie ma oporow, na szczescie mialem stare i po pomierzeniu okazalo sie ze odrobinke byly za duze, chociasz z zewnatrz na wielkosc wydawaly sie takie same. I znow koszty sciaganie glowicy nowe uszczelniacze i uszczelka, ale po wymianie wszystko wrucilo do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelniacze nie :redface: Bo zostały założone nowe " Gates"Gośc ze szlifierni twierdzi że głowicę zrobił na 1000% bardzo dobrze i twierdzi że poleciał"dół"tzn. góra się zrobiła za szczelna i pierścienie poszły....Nie chce mi się w to wierzyc :bicz: chodź bywają takie przypadki(ale ten silnik ma autentycznie mały przebieg 126tyś.głowica była robiona ponieważ tłoki uderzyły w zawory"pasek od klimy wskczył jakimś cudem za koło pasowe i wkęcił się w rozrząd" :a4fan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mi tez sie nie chce w to wierzyc ale gdy sciagniesz glowice daj ja do sprawdzenia cisnieniowego i bedziesz wiedzial czy to wina glowicy, czy rzeczywiscie cos innego, najlepiej do innego zakladu niz w tym ktorym ci do tej pory robili.Koszt to jakies od 40 do 100 zl zalez w jakim regionie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukaszek13ns, Dzięki też mi się tak wydaje że dół jest dobry bo był ok.Tak też zrobię tak samo wcześniej myślałem aby sprawdzic u kogoś innego tą głowicę i wtedy wyjdzie czy gościu zrobił dobrze czy źle :a4fan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mechanik twierdzi że to pierścienie to sprawdź ciśnienie w tłokach, najprostrzy sposób

A drugi pomiar metodą zwaną "próbą olejową" bo na sucho nie stwierdzisz co przepuszcza głowica czy pierścienie, a wtedy się okaże jak gościu zregenerował głowicę. ;)

A jeszcze dodam że jak przepuszczają pierścienie to wszystko wali do pokrywy zaworów a jak się okaże że to wina uszczelniaczy zaworów to dym nie ma prawa dostawać się pod pokrywę tylko w wydech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Próba olejowa" jak to wykonac? wstrzyknąc 50ml oleju na tłok i wtedy sprawdzic?a jak będzie wyższe ciśnienie niż na sucho to co to oznacza że pierscienie są do niczego?czy jak bo niebardzo wiem jak to zrobic... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak cos to daj znac czy to wina glowicy czy ewentualnie cos innego

Powodzenia

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej uszczelniacze zaworowe.

Próbami ciśnieniowymi nie zawsze można wylkuczyć lub wykryć awarię pierścieni.

W taki sposób nie przetestuje się pierścieni zgarniających ale uszczelniające, a one nie odpowiadają za olej i jego spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelniacze nie bo zostały założone nowe " Gates"Gośc ze szlifierni twierdzi że głowicę zrobił na 1000% bardzo dobrze i twierdzi że poleciał"dół"tzn. góra się zrobiła za szczelna i pierścienie poszły....Nie chce mi się w to wierzyc chodź bywają takie przypadki(ale ten silnik ma autentycznie mały przebieg 126tyś.głowica była robiona ponieważ tłoki uderzyły w zawory"pasek od klimy wskczył jakimś cudem za koło pasowe i wkęcił się w rozrząd"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...