[ALL B5] Błąd poduszek powietrznych 65535

[kosik1234 1]

Witam wszystkich. Miałem przygodę z poduszkami a że bezpieczeństwo najważniejsze to chciałbym ją zakończyć. W mojej A4 wywaliło błąd 65535 więc udałem się do kogoś kto się na tym zna i facet podpoił się czymś małym i powiedział, że może to być winna aku. Pojeździłem jakieś 4 tyg i problem wrócił podjechałem znowu do niego i jemu to zajęło ja wiem z 20 sec i błąd znikną. I pytanko mam takie czy naprawdę muszę kupić nowy aku skoro uważam że ten jest bardzo dobry ( w zimę stoi pod uczelnia po 7 godzin razem z podpiętym laptopem - działającym cały czas uczelnia ma dobre łącze- wsiadam po zajęciach i odpala bez problemu a w passacie mojej matki aku pada już po 3godzinach pracy z laptopem). Że aku nie kosztuje 20zł wolę się poradzić czy mieliście takie przypadki albo co może być problemem w takiej sytuacji. Powiem że jak za pierwszym razem facet mi skasował błąd to wyskoczył mi bład poduszek bocznych najpierw kierowcy później pasażera ale kable obciąłem i polutowałem (tak mi doradził elektryk). Ciekaw jestem czy mi znowu wyskoczy ten błąd zobaczymy jak długo pojeżdżę. Pozdrawiam

[jaksebastian 0]

nie grzebałeś jakimś kabelkiem w sterownikach? :gwizdanie: jeśli odłączasz jakieś czujniki zawsze najpierw odłącz klemy od aku

[kosik1234 1]

To jak ciołem kable pod siedzeniami od odłączyłem akumulator.

[jaksebastian 0]

ten błąd oznacza rozkodowany sterownik gościu ci go pewnie zakodował

kątrolka od poduszek zaświeciła się podczas jazdy czy nie zgasła przy przekręceniu kluczyka?

[kosik1234 1]

Hm trudno mi powiedzieć bo nie ja tylko jeżdżę tym samochodem ale wydaje mi się że przy przekręcaniu kluczyka, a jaka jest różnica??

[jaksebastian 0]

bo w czasie jazdy to na pewno nie od akumulatora tylko gdzieś jakaś kostka nie jest dobrze wciśnięta i się rozłącza lub są zaśniedziałe styki i trzeba przeczyścić, aku jak dobrze trzyma nie trzeba wyciągać do ładowania nie leje zostaw, klemy przeczyścić niech dobrze służy

[kosik1234 1]

No i się znowu pojawił. Rano gdy jechałem do pracy o 7.30 wszystko było ok ale gdy już tak koło 10 wsiadłem odpalam a kontrolka nie zgasła wróciłem do domu podłączam pod kompa i kod 65535. Nawet nic nie zdążyłem zrobić. A gdzie mogą być te wszystkie styki od poduszek? Na pewno ich trochę będzie bo jak sterownik wyciągałem to było pełno kabli. Może jakiś schemacik??

[jaksebastian 0]

niestety schematu nie mam sprawdź jeszcze kable od aku morze mają gdzieś przebicie

[pete007 0]

Wyglada ze masz dokladnie taki sam problem jak ja po poprzednim właścicielu auta. Problemem w tym jest ze jesli sterownik łapie błedy od padającego aku to pewnego dnia moze sie okaze ze sterownik jest nie do odratowania (problem podobno bardzo powszechny w B5 po II lifice) i trzeba kupic nowy/używany na podmiane, przynajmniej ja bylem do tego zmuszony bo kupiłem juz z padnietym sterownikiem (sterownik 8D0 959 655 J uzywka z wymiana 400zł, nowka ASO 2150zł). Moja dobra rada to wymien akumulator jak najszybciej.

[Karl28 0]

Witam! Podpinam się bo mam podobny problem ale dotyczy on tylko samego błędu 65535 tj. kontrolka normalnie się zapala i gaśnie i nigdy nie zapaliła się w czasie jazdy,co do aku to nie wiem w jakim jest stanie, kupiony w serwisie przez pop. właściciela,ale przy -18 dawał rady na dotyk. Błąd po skasowaniu powraca. Pytanie czy to olać czy to poważna usterka??. Pozdrawiam

[loobek 0]

Zabrałem sie za sterownik bo u mnie to samo 65535, napinacze ok poduchy ok wiec zostajesensor, ktos ma jakis schemacik gdzie to leży, bo rozebralem pół konsoli i nie moge tego ustrojstwa zlokalizować..

[vauxhall95 1]

Witam! Podpinam się bo mam podobny problem ale dotyczy on tylko samego błędu 65535 tj. kontrolka normalnie się zapala i gaśnie i nigdy nie zapaliła się w czasie jazdy,co do aku to nie wiem w jakim jest stanie, kupiony w serwisie przez pop. właściciela,ale przy -18 dawał rady na dotyk. Błąd po skasowaniu powraca. Pytanie czy to olać czy to poważna usterka??. Pozdrawiam

oporniczek??? hmmmm