[B6 ALT] Wypadanie zapłonów

[stempel72 0]

Dokładnie, pierw wymień świece na dedykowane, poskładaj do kupy, wykasuj błędy - odpal i czekaj na wyniki. Jak się rozgrzeje zczytaj kody i wrzuć na forum. U mnie ECU wymagał przelutowania - starość i zimne poutleniane luty. A że mam pod ręką lutownice na gorące powietrze więc nie było problemu. Sam do tego doszedłem co jest zwalone - serwis nie dał rady a wymienić ECU za 3000 to nie problem.

[Marek86232 0]

wymieniłem dziś świeczki i narazie nie mam żadnych błędów, ciekawi mmie jednak taka sprawa:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/abef13263a023844.html

nie bardzo wiem o co chodzi ale podejrzewam ze to coś z sondą lambda i katalizatorem. Czy to może by powodem tej całej afery???? [br]Dopisany: 17 Listopad 2009, 12:38_________________________________________________dodam jeszcze że po wymianie świeczek nic nie pomogło, dalej kicha w kolektor przez chwile tuż po uruchomieniu

[stempel72 0]

Sonda L jak najbardziej. A wchodziłeś w bloki pomiarowe, patrzyłes czy działa sonda ?

[Marek86232 0]

nie wiem jakie wartości powinna mieć ta sonda???? widziałem coś na bloku pomiarowym o sondzie ale cały czas było -4,7% i nie wiem jak ma być. Czyli co, sonda B ta za katalizatorem do wymiany?????[br]Dopisany: 17 Listopad 2009, 17:11_________________________________________________Na katalizatorze są dwie sondy, przed i za katalizatorem na który numer grupy mam wejść żeby zobaczyć wartości i jakie wartości powinna mieć poszczególna sonda??? Sądy są dwie i nie wiem która mogła paść???

[stempel72 0]

Tu Ci nie powiem, ale zawse możesz jedną odłączyć i zobaczyć w blokach która nie mierzy.

[gregorypeck 3]

http://www.ross-tech.com/vag-com/m_blocks/

[Marek86232 0]

teraz do piątku musze zastopować moje próby napraw bo nie bedzie na to czsu. Zaczynam się zastanawiać nad wizytą w ASO bo już pomysły mi się kończą [br]Dopisany: 18 Listopad 2009, 16:35_________________________________________________Witam po przerwie, Panowie sprawa wygląda tak: samochód przestał przerywać i szarpac, narazie wszystko jest ok jezdzi tak jak powinien. Jedna rzecz została a dokładnie świeci się CHECK i VAG pokazuje błąd 17536 - mieszanka za uboga regulacja długoterminowa - zbyt mała oporność. Najciekawsze jest to że gdy wykasuje ten błąd to kiedy odpale zimny samohód silnik pracuje nierówno i kicha w kolektor wydechowy przez jakieś 5s, a potem jest ok i tak za każdym razem aż do momentu kiedy zapali się CHECK (po przejechaniu +/- 150km) po jego zapaleniu wszystko znika i nie ma żadnego kichania i nierównej pracy po odpaleniu - więc nie kasuje tego błędu 17536 bo kiedy go mam wszystko jest ok, dopiero po skasowaniu błędu objawy wracają. Czy ktoś spotkał się kiedyś z czymś takim??? Bo ja nie rozumiem co ma piernik do wiatraka, powinno być raczej odwrotnie niż jest???

[jendker 0]

Kiedys slyszalem (moze to farmazon) ze czasem przy powaznej usterce, ECU wchodzi w jakies awaryjne ustawienia co powoduje stabilniejsza prace ale nie wykorzystuje 100% mozliwosci silnika... Nie wiem ile w tym prawdy, ale taka teza obila mi sie kiedys o ucho.

[gregorypeck 3]

... świeci się CHECK i VAG pokazuje błąd 17536 - mieszanka za uboga regulacja długoterminowa - zbyt mała oporność. Najciekawsze jest to że gdy wykasuje ten błąd to kiedy odpale zimny samohód silnik pracuje nierówno i kicha w kolektor wydechowy przez jakieś 5s, a potem jest ok i tak za każdym razem aż do momentu kiedy zapali się CHECK (po przejechaniu +/- 150km) po jego zapaleniu wszystko znika i nie ma żadnego kichania i nierównej pracy po odpaleniu - więc nie kasuje tego błędu 17536 bo kiedy go mam wszystko jest ok, dopiero po skasowaniu błędu objawy wracają. Czy ktoś spotkał się kiedyś z czymś takim??? Bo ja nie rozumiem co ma piernik do wiatraka, powinno być raczej odwrotnie niż jest???

mialem podobne objawy - u mnie przeplywomierz byl do wymiany

[Marek86232 0]

Zrobiłbym logi ale aż wstyd się przyznać bo nie wiem jak je się robi gdyby ktoś mógł opisać co trzeba zrobić będę wdzięczny.

[stempel72 0]

w dziale diagnostyka VAG.

[chris061 0]

Odświeżę temat

Mam taki problem, że po awarii uszczelki pod pokrywą zaworów w mojej ALT miałem zalane świece i cewki olejem. Objawy są takie, że z rana przez jakieś 30-60 sekund falują obroty i ciężko wtedy ruszyć bo dławi się i gaśnie. Jak cieply to idealnie się zachowuje.

Wykonałem czyszczenie naftą, okazało się że nie pomogło. To wymieniłem świece na jednoelektrodowe (miałem 3 elektrodowe). Niestety nie pomogło, dalej to samo.

Sprawdziłem Vagiem to pokazało błędy na wszystkich 4 cylindrach, ale zauważyłem że na dwóch cewkach w środku jest jakieś czarne jak by wypalone, być może cewki siadły ?

Ktoś pomoże ?

 

Aktualizacja 

Problem rozwiązany wymienione nowe cewki, które były zalane olejem i oczywiście nowe świece. Dodatkowo Czyszczenie przepływomierza i usunięcie nieszczelności po SAI w obuwie filtra powietrza.

Edytowane 9 Listopada 2017 przez chris061