Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AVG] Dziwne zachowanie zestawu wskaxników, problemy z uruchomieniem silnika.


ch4zzy

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze, witam po dłuuuuugiej przerwie :cool1: W ogóle ostatnio nie mam na nic czasy, a co do forum do tylko je przeglądam, dlatego mi się zamilkło :tongue4:

Niestety moja Julka ma czas..i to na świrowanie :decayed:

Problem jest..dziwny ;( Przy wywalaniu kat-a był odłączany aku..i po tym zaczęły się problemy. Po pierwsze, po włączeniu zapłonu kontrolki an tablicy przyrządów, jak i wskazania na wyświetlaczu od klimy zamiast świecić stale przeważnie mrugały, tzn nie gasły do końca, ale zapalały się, trochę przygasały i tak w kółko, dopóki nie odpaliłem silnika. Zaczął działać również test układu hamulcowego..wcześniej go nie było..nie wiem, odblokował się czy co :gwizdanie: Potem pojawił się problem z niezapalającą się kontrolką od świec żarowych; na szczęście w trakcie jazdy zapaliła się tylko raz, ale po wyłączeniu i włączeniu silnika zgasła..co ważne silnik działał bez zarzutu :notworthy: Zaniepokojony pojechałem podpiąć Julkę pod VAG-a, który wykazał jak zwykle, że wszystko jest w normie, żadnych błędów, tylko za słaba batka w kluczyku (typ scyzoryk). Tak pojeździłem z tydzień-może dwa i dziś się zaczęło :confused4: Po włączeniu zapłonu mam koncert sygnałów ostrzegawczych :kwasny: Potrójne pipnięcie testu układu hamulcowego przerodziło się w wielokrotne piszczenie, doszedł dźwięk nie wiem sam czego, na filmie macie taki dźwięk inny niż ten od systemu hamulcowego. FIS wywala dziwne komunikaty: otwarta klapa bagażnika, sensor ciśnienia oleju, ciśnienie oleju..ale jak mu wrzucę test ręcznie, to jest wszystko ok :disgust: Dziś autko przestało odpalać..bo..muszę pogrzebać tym kluczykiem w stacyjce, czyli poprzerzucać go parę razy z pozycji 0 na zapłon, dopóki nie wkroczy mi kontrolka świec żarowych..nie wiem, jakby komputer nie wysyłał sygnału do rozgrzania świec i silnik kręci kręci i nie zapala ;( Jak mi wskoczy kontrolka świec żarowych, to jest jak zwykle, czyli pali na dotyk :good: Po odłączeniu aku popsuł się też niezależny wyłącznik zapłonu, który pozostał zablokowany w pozycji odłączonej (całe szczęście, że nie w tej drugiej :tongue4: ) Aha, jeszcze jedno, może ten problem z kontrolką otwartej klapy bagażnika to przez ogólną usterkę elektryki w klapie bagażnika, bo czasem (ostatnio coraz częściej) jest tak, że zamek bagażnika otwiera się bez problemu, ale przyciski nad tablicą rejestracyjną służące do otwarcia klapy nie reagują..muszę otwierać bagażnik, albo przekręcając kluczyk w zamku bagażnika w lewo, albo naciskając przycisk na pilocie, odpowiedzialny za otwarcie zamka bagażnika.

Po kontroli VAG-iem wyszła tylko ta bateryjka w kluczyku, ale przy zapalaniu auta kluczykiem serwisowym jest dokładnie to samo ;/ Padło też podejrzenie na imo. To w sumie tyle z testu VAG.

Wnioski:

Kontrolka świec żarowych oznacza raczej problem ze świecami żarowymi, niż z usterką komputera. Wydaje mi się, że świece i ogólnie mechanika jest w porządku, a po prostu elektronika dostała głupawki i dlatego m.in. nie wiem, nie podaje sygnału do silnika, by włączył świece żarowe :przebiegly: Jutro będę leciał z tym do mechaniora, choć tu bardziej chyba będzie potrzebny elektryk :wink4: Tak jeszcze myślę, da się może wykonać jakis permanentny reset komputera, żeby przywrócić go do stanu fabrycznego? Może coś takiego by pomogło :mysli:

Tutaj filmik prezentujący mój problem:

http://www.youtube.com/watch?v=fsfiu19r3cc

Przepraszam za jakość, ale miałem możliwość nakręcenia filmiku tylko kamerą z komórki :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano fakt, nawet o tym z kolegą rozmawialiśmy, żeby przed zimą przesmarować klemy :wallbash: Zapomniałem :gwizdanie: Zaraz polecę kupić jakieś smarowidło, przesmaruje i dokręce te klamy porządnie. Dzięki za pomysł :good: Dam znać czy to coś da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki jest stan akumulatora bo jak tak go ciągle odpalasz gasisz a silnik aby odpalić potrzebuje dużego natężenia więc spróbuj naładować aku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator jest w bardzo dobrym stanie, tylko że to było mierzone na długo przed wystąpieniem tych objawów, także mogło się zmienić od tamtego czasu. Lecz zdławił mi się z 3-4 razy, więc to go raczej nie osłabiło :) ja tylko parę razy z rzędu włączam i wyłączam zapłon, a nie, że kręcę rozrusznikiem raz po razie :wink4:

Wątpię żeby to była wina aku, bo klemy ma czyściutkie, dobrze dociśnięte, nie udało mi się ich tylko dziś przesmarować, jutro spróbuję :) W ogóle teraz zapalał za pierwszym razem, wszelkie opisane wyżej problemy ustąpiły, ile razy bym nie włączał zapłonu, tyle razy było idealnie :decayed: Może nie wiem..przyzwyczaił się do temperatur otoczenia do w granicach 2-9 stopni, a teraz jak nagle weszło 15 stopni na dworze to mu odwaliło :polew::tongue4: Teraz znowu zaczyna się ochładzać..a autko wraz z tym normalnieje :gwizdanie: Oczywiście joke :> :> :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety stoi cały czas na dworze :disgust:

:naughty: :naughty:u mnie było podobnie, jak był duża wilgoć to wariowało ale po rozgrzaniu autka przechodziło. więc teraz jak tylko coś rozbieram to profilaktycznie wszystkie wtyczki i każdy czujnik traktuję preparatem do styków i układów elektrycznych, i walczę z upływem czasu bo niestety nie tylko my sie starzejemy nasze niunie też to dotyka.

:kox: :kox: :kox: :kox: :good: :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź stan akumulatora, klem, być może aku pada, lub któraś z klem jest, nieczysta :cool1:

sprawdź czy przez lub do obudowy ECU - w podszybiu od strony kierowcy nie przedostaje się woda

spawanie odbywalo sie w aucie? jezeli tak, w ktorym miejscu byla podpieta stala elektroda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety stoi cały czas na dworze :disgust:

:naughty: :naughty:u mnie było podobnie, jak był duża wilgoć to wariowało ale po rozgrzaniu autka przechodziło. więc teraz jak tylko coś rozbieram to profilaktycznie wszystkie wtyczki i każdy czujnik traktuję preparatem do styków i układów elektrycznych, i walczę z upływem czasu bo niestety nie tylko my sie starzejemy nasze niunie też to dotyka.

:kox: :kox: :kox: :kox: :good: :good:

Fakt, czas robi swoje :wink4: Będę pamiętał o stykach :hi:

sprawdź stan akumulatora, klem, być może aku pada, lub któraś z klem jest, nieczysta :cool1:

sprawdź czy przez lub do obudowy ECU - w podszybiu od strony kierowcy nie przedostaje się woda

spawanie odbywalo sie w aucie? jezeli tak, w ktorym miejscu byla podpieta stala elektroda?

Kurde, koniec miesiąca, lipa trochę z kasą :gwizdanie: Na pewno w przyszłym tygodniu przesmaruje klemy, stan aku też sprawdzę dopiero w środę, ale może uda mi się pojechać choćby jutro do YAK'a żeby mi przetestowali aku. ECU sprawdzę jak będę wieczorkiem schodził do auta, a na dniach jak będzie czas i pewniejsza pogoda, co by mi nie lało na głowę, w ogóle przeczyszczę okolice ECU, to się tam dokładniej przyjrzę :wink4: Spawania raczej żadnego nie było, bo mam zostawioną puchę, nie była wspawywana rura w jej miejsce, a do samego rozebrania kata palnik nie jest chyba potrzebny, z tego co się orientuję :wink4: Aku mechanik odłączał tylko ze względu na walenie młotem, żeby poduchy nie wystrzeliły :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby sprawdzic akumulator wystarczy miernik uniwersalny. sprawdzasz napiecie w momencie rozruchu czy nie spada ponizej 10,5 V.

zajrzyj pod tapicerke czy przypadkiem nie ma wody pod dywanikiem kierowcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie posiadam takiego sprzętu :tongue4: Jedyne co wiem po VAG'owaniu, że alternator daje troszkę słabsze napięcie niż powinien, ale to co innego, więc tu się nie liczy chyba jako powód moich problemów :wink4:

Pod dywaniki nigdy od kupna mi nie ciekło i dziś też sucho było, więc odpływy raczej suche, ale jak po weekendzie będę smarował klemy, to i tak jeszcze zobaczę czy odpływy mam drożne :) pod ECU nie zaglądałem dziś, już ledwo żyje i nie chciało mi się, jutro rano będzie jasno, to przed wyjazdem zobaczę jak tam wygląda sytuacja :) Żeby to skontrolować, to po prostu odchylić podszybie od strony kierowcy i dookoła tej osłony ECU zobaczyć czy jest sucho,tak? :)

Aha, tak BTW dziś ładnie zapalał, powiedzmy tak 3/10 startów mniej więcej musiałem raz cofnąć z zapłonu na zero, a jak dałem ponownie na zapłon to było ok już :wink4: Ale na dniach dokładnie jeszcze wszystko przejrzę. Dzięki za dotychczasowe rady :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz wtyczki przy różnych czujnikach może woda się gdzieś dostała i szopki się robią poodpinaj psiknij preparatem do styków i zobaczysz czy pomoże napewno nie zaszkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, chętnie, tylko Niuńka ma w c..j tych czujników i nie mam pojęcia gdzie, co i jak :confused4::tongue4: Grippen, mógłbyś trochę mnie naprowadzić? :) bo naprawdę nie wiem gdzie, nie wiem nawet jak one mogą wyglądać :decayed:

_________________________________________________

Tak przeglądam teraz forum, tak czytam o pojawiającej się ikonce od układu hamulcowego, i może to jednak nie odblokował się test układu hamulcowego (jak dotąd może błędnie mniemałem i cieszyłem się, że się naprawiło :gwizdanie: :kox: ), tylko po prostu aku siadł i to wraz z innymi opisanymi wyżej oznakami jest tego skutkiem :tongue4: Zobaczymy, jak na dniach sprawdzę jego napięcie, co wykaże :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...