loco87 Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Czesc Miałem ostatnio kolizje. Cordoba wymusila mi pierszeństwo i uderzyłem cala plaszczyzną przodu. Gosc byl ubezpieczony w pzu. Szkoda będzie pokrywana z oc sprawcy. Rzeczoznawca stwierdzil że koszt naprawy auta (wg. pzu auto przed szkodą warte bylo 11tys..........) przewyzsza wartosc auta przed szkodą....Moim zdaniem sytuacja programowa... PZU zatwierdza 70% uszkodzeń auta i trafia na licytacje... Na licytacji oczywiscie uzyskuje dosc wysoką wkotę bo 7.500tys. Kwota bezsporna jest wiec wys. ok. 3800. Mogę to wziaść i dodatkowo naprawiac auto z f.vat przedsatwionych po uwczesniejszym uwgzednieniu kosztorysu sporzadzonego przez zaklad ktory auto bedzie naprawiac. Szkody w aucie: -maska -zderzak +wzmocnienie -chlodnice (wody + klima) -Pas przedni -wisko + wentylator klimy -komplet lamp przod + kierunki (wrzuce soczewski s4 depo + zestaw hidow) Jak teraz się to odbywa... Mogę wziąść te kwote bezsporna a auto teoretycznie naprawiac do kwoty 11tyś(- kwota bezsprona) ale czy jest opcja zeby sie dogadac z zakładem żeby zalatwil f.vat ? Jak to jest w praktyce bo nie wiem co teraz jest dla mnie najlepsze....auta za 11tys nigdy bym nie oddal... Pozdr
Armi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Szkoda całkowita to najgorsze wyjście dla Ciebie a najlepsze dla ubezpieczalni. Przyjdzie OLO_GDA i wszystko Ci wyjaśni. Przeczytaj ten wątek, sporo się dowiesz: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_adr_prosba_o_sugestie_z_wycena_szkody-t97241.0.html;all=
cinol135 Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Witam ja wczoraj miałem wypadek (kolizje). Przy wyprzedzaniu 2 na raz ten Frajer w środku nie spojrzal w lusterko i pierdzielnoł mnie w bok, wpadłem w poślizg i w ruf. Poduchy wystrzeliły, koło przednie prawe urwało się, przednia szyba pobita itp. Prawdopodobnie będzie całkowita szkoda, ale czekam na rzeczoznawce z HESTII.
loco87 Opublikowano 31 Października 2009 Autor Opublikowano 31 Października 2009 Czytalem to juz przed napsianie posta ale prawie znosze to jajo i czulem ze musze zapytac na forum. Chętnie poczekam na odpowiedz....Powiem tylko ze w pon. oddaje auto do lakeirni i w tym moemncie juz nic nie chce zarobic... chce miec tylk odobrze naprawione auto + jezeli sie da to oszukac TU nie na kase ale na naprawę innych elementow niedoskonalosci jak tylni zderzak drzwi keirowcy polerka itp. cinol135 na 150% skzoda będzie calkowita... mysle ze polecisz strasznie....
Armi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Witam ja wczoraj miałem wypadek (kolizje). Przy wyprzedzaniu 2 na raz ten Frajer w środku nie spojrzal w lusterko i pierdzielnoł mnie w bok, wpadłem w poślizg i w ruf. Poduchy wystrzeliły, koło przednie prawe urwało się, przednia szyba pobita itp. Prawdopodobnie będzie całkowita szkoda, ale czekam na rzeczoznawce z HESTII. Jak odpaliły poduchy (mam na myśli, że poszły podłużnice) to dla Twojego bezpieczeństwa powinna być szkoda całkowita. _________________________________________________ Loco, jak chcesz mieć dobrze zrobione auto i nie chcesz zarobić to nic innego jak naprawa bezgotówkowa w ASO.
cinol135 Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 http://www.bankfotek.pl/view/437729 http://www.bankfotek.pl/view/437730 fotki z wypadku
OLO_GDA Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Przyjdzie OLO_GDA i wszystko Ci wyjaśni. :decayed: :decayed: wyroslem na samozwanczego specjaliste generalnie to tak samo jak tam pisalem. nie interesuj sie tym co SIE WYDAJE panu rzeczoznawcy, albo co Ci PROPONUJA (czyli sprzedaz auta) . to typowe zagrywki ubezpieczalni. popros o wycene i kosztorys na pismie. aha i nie daj sobie wmowic jakis 70% uszkodzen bo takie wartosci nie maja zastosowania przy OC. z OC naprawa ma sens do 100% wartosci. a jak sie uprzesz i masz dobrego prawnik to nawet wiecej bo auto moze miec tzw. wartosc sentymntalna i niech udowodnia ze nie ;] oczywiscie masz prawo naprawiac auto bezgotowkowo do 100% wartosci. ale mozesz tez dowodzic ze szkoda wcale nie jest całkowita i wywalczyc jednak troche kaski w gotowce na pokrycie strat... tak dla potomnych dodam tylko ze doczekałem sie zmiany stanowiska PZU w mojej sprawie, teraz w tygodniu dostane kwote bezsporna a potem sie biore za upominanie sie o swoje. bo wycena jak zwykle zanizona... jak chcesz cos konkretnie wiedziec to pytaj. ja polecam najpierw zebrac dokumenty z wycenami i oficjalnym stanowiskiem ( a nie czytaj nawet PROPOZYCJI UGODY jezeli -a zapewne tak- taka dostaniesz).[br]Dopisany: 01 Listopad 2009, 21:47_________________________________________________ Jak odpaliły poduchy (mam na myśli, że poszły podłużnice) to dla Twojego bezpieczeństwa powinna być szkoda całkowita. a co ma podluznica do odpalenia poduchy rownie dobrze moga pojsc podluznice bez odpalania AIRBAGOW co moga wystrzelic przy nie ruszonych podluznicach. a jeszcze bardziej nie kumam co ma szkoda calkowita do bezpieczenstwa?? ani całka nie powoduje kasacji pojazdu , ani normalne rozliecznie nie nakazuje Ci jego naprawy. to tylko sposob rozliczenia szkody i to najgorszy z mozliwych i uwielbiany przez ubezpieczalnie. niby robienie w konia ma dobroczynny wplyw na bezpieczenstwo ??
Armi Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 A czujniki od poduszek nie przy podłużnicach? _________________________________________________ Szkoda całkowita a bezpieczeństwo (pisałem odnośnie auta kolegi cinol135), nie zgodzenie się na szkodę całkowitą w jego przypadku to naprawa auta. A czym naprawa poważnie uszkodzonego auta grozi? Wystarczy obejrzeć filmik bezwypadkowy ford focus vs ford focus naprawiony po wypadku. Chyba, że jest jeszcze jakieś inne wyjście. Żeby auta nie naprawiać a dostać spore odszkodowanie.
OLO_GDA Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 A czujniki od poduszek nie przy podłużnicach? _________________________________________________ Szkoda całkowita a bezpieczeństwo (pisałem odnośnie auta kolegi cinol135), nie zgodzenie się na szkodę całkowitą w jego przypadku to naprawa auta. A czym naprawa poważnie uszkodzonego auta grozi? Wystarczy obejrzeć filmik bezwypadkowy ford focus vs ford focus naprawiony po wypadku. Chyba, że jest jeszcze jakieś inne wyjście. Żeby auta nie naprawiać a dostać spore odszkodowanie. czujniki?? sa koło chłodnicy raczej i mierzą wyłącznie przeciazenie i nie maja nic wspolnego ze stopniem wbicia sie elementow w auto. a co ma zgadzanie sie na szkode całkowita do naprawy auta to juz całkiem nie potrafie pojąć. tu chodzi tylko o kase i robienie w balona ludzi przez ubezpieczalnie. oczywiscie ze sa inne wyjscia i to jedyne zgodne z prawem. a naprawde uwazasz ze jak wyplaca mu te grosze, sprzedadza samochod na aukcji to ten co go kupil go zezlomuje a nie naprawi jedno nie ma z drugim nic wspolnego. a nie przesadzaj ze wystrzelona poduszka to juz czyn z samochodu szrot. zreszta uszkodzenie podluznicy tez moze byc rozne, gadasz troche jak fachowcy z giełdy... "Panie co to za wypadeczek był, podłuznice nie ruszone" ... znaczy auto sie nadaje nawet po dachowaniu
Armi Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Może ja czegoś nie rozumiem ale jakim prawem samochód po szkodzie całkowitej może być naprawiony i ponownie zarejestrowany? Myślałem, że szkoda całkowita to tak jakby gwarancja, że dane auto nie wyjedzie więcej na drogę. _________________________________________________ Fachowcom z giełdy i tekstom wypadek był ale podłużnice nie ruszone (bo wspawane nowe) jestem zdecydowanie przeciwny. W ogóle jestem przeciwny naprawianiu aut po konkretnych dzwonach bo taki samochód nigdy nie będzie taki jak przed wypadkiem. http://tylik.motogrono.pl/auta-powypadkowe-bezpieczne-czy-nie/
OLO_GDA Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Może ja czegoś nie rozumiem ale jakim prawem samochód po szkodzie całkowitej może być naprawiony i ponownie zarejestrowany? Myślałem, że szkoda całkowita to tak jakby gwarancja, że dane auto nie wyjedzie więcej na drogę. no własnie próbuje Ci wytlumaczyc ze szkoda całkowita oznacza tylko tyle ze jest inaczej rozliczana, a Ty mozesz wziac kase i zachowac reszte auta. wiec mozesz go naprawic. wogole w polskich przepisach nie ma chyba czegos takiego jak np w stanach czy anglii gdzie juz po wypadku uznaje sie samochod za zbyt zniszczony i nie da sie go zarejestrowac. u nas naprawic mozna wszystko bo co najwyzej po wypadku zabrany zostaje dowod. ale po przegladzie zawsze mozna go odzyskac. ale to wszystko nie ma nic do rzeczy bo mocno uszkodzone auto oczywiscie nie powinno byc naprawiane ale a tu rozmawiamy o odszkodowaniach i kretactwach ubezpieczalni. bo te uwielbiaja wmawiac ludziom ze auto jest tak rozbite ze nie oplaca sie go naprawiac, ale jak wyceniaja tzw. pozostałości to nagle twierdza ze w sumie to nic powaznego sie nie stało i auto ciagle jest warte kupe kasy wiec staraja sie wyplacic jakies grosze. a ludzie rozumujacy w taki sposob jak Ty jeszcze sie ciesza z tego ze jest szkoda calkowita...
cinol135 Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 witam dzisiaj przyjedzie pan rzeczoznawca. Miał ktoś doczynienia juz z HESTIĄ?? Napisze pozniej co mi wyliczył pozdro
Armi Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Akurat ze szkody całkowitej to ja się nie cieszę i wiem o przekrętach ubezpieczalni. Nie pamiętasz, kto oprócz Ciebie próbował to uświadomić koledze mireko, któremu ubezpieczalnia chciała wcisnąć szkodę całkowitą (miał "tylko" rozcięty bok auta) ? _________________________________________________ Teraz już wszystko rozumiem. OLO_GDA, dzięki takim ludziom jak Ty można zrozumieć jak bardzo firmy ubezpieczeniowe żerują na naszej nieświadomości. Jak bardzo powszechne są ich przekręty.
loco87 Opublikowano 2 Listopada 2009 Autor Opublikowano 2 Listopada 2009 Kwota bezsporna to w moim przypadku 3800,00 brutto. Oczywiscie kosztorysu nie ma.... Dzis oddaję auto do naprawy. Zobacze co mi tam PAnowie powiedza. Maja uklady z ubezpieczalniami i nich ich okradna a mi dobrze auto zrobia.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się