Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Różnica bloków AEB i ADR


Labiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie co do różnic w budowie bloków ADR i AEB. Czym się one różnią, ponieważ ETKA podaje dwa numery: dla ADR 058 103 101 C i dla AEB 058 103 101 H. Podstawowe parametry tych silników są identyczne, czyli ten sam skok tłoka, stopień sprężania itp. Czym więc one się różnią? Wiem że na przykład 1,6D i 1,6TD różniły się dodatkowymi natryskami oleju na denka tłoków (były montowane w 1,6TD). Jakie różnice występują tutaj? Różnica jest również w samych tłokach jeśli chodzi o numerację tzn, dla ADR 058 107 065 J i dla AEB 06A 107 065 J. Jeśli ktoś wie jakie dokładnie są różnicę to proszę o wypowiedź. A po co mi to potrzebne? Często pojawiało się pytanie o uturbienie 1,8. Padały wtedy odpowiedzi że nie opłaca się itp itp. Chciałem więc zrobić rzeczowe podsumowanie kosztów uturbienia 1,8 żeby było czarno na białym. Potrzebuję więc info czy w przypadku uturbienia 1,8 blok, głowica, tłoki podejdą czy również są do wymiany. [br]Dopisany: 05 Grudzień 2009, 00:23_________________________________________________Ok, już chyba znam odpowiedź. Niektórzy na innych forach piszą że 1,8t ma natryski na denka tłoków i stąd ta różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz ochotę na zrobie +/- takiego kosztorysu to śmiało.

Jest to odwieczne pytanie na forum, które powtarza się co jakiś czas.

Z pewnością zapisałbyś się w historii i w FAQ silników benzynowych :):wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dawaj ,moze kiedys znajdzie sie na Forum chetny na zmodowanie wolnossaka-zobaczymy w praktyce efekt pracy,sam kilka pomyslow mam,ale potrzeba kogos chetnego do wspolpracy,z nakladami czasu,pieniedzy i cierpliwosci do bez wątpienia-eksperymentów,bo modowanie wolnossących benzyn-niestety jest jeszcze malo popularne,bo i efekt nie jest wymierny,dla zwykłego "wciskacza" gazu-to jest dla pasjonata,ktorego kazdy konik robi roznice :wink4: zrobcie Panowi kosztorys,chetny moze sie znajdzie...zrobic na pewnoo sie da,bez elektroniki,ktora tym wszystkim steruje-bedzie to metoda prob i bledow,czasem wysadzonym silnikiem,ale jest to realne i do wykonania,bez elektroniki-nie bedzie zadnych odcinek,notlaufow itp... :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce zrobić coś takiego bo to różnie mówią. Jednie że 4tyś inni że 20tyś. itp. A chciałbym zrobić takie porównanie koszty maks i miń. Bo wiele rzeczy można zrobić samemu a nie kupować zaraz ori. Przykład, miska olejowa. Używana od 1,8T kosztuje 250zł. A czym ona się różni od tej od 1,8? Tylko tym że ma dodatkowy otwór powrotu oleju z turbo. Jak ktoś ma trochę zacięcia to przecież nie ma problemu żeby ją przerobić. To samo jeśli chodzi o instalację IC. Piszą że 1000-2000 zł. Faktycznie, jak by ktoś chciał zrobić coś co by za***iście wyglądało. Ale równie dobrze można zrobić to bardzo tanim kosztem. ICków na allegro jest cała masa, a naprawdę można kupić czasem coś ciekawego za 100-200 zł. Rury z to koszt 100 zł. Opaski gumowe idzie załatwić i dolot mamy za 400 zł a nie za 2000tyś. Najdroższa z tego będzie turbina, ale tu też można dać coś innego niż dawała fabryka i zamiast 900 zł wydać 300-400 jak się dobrze trafi. Do tego trochę czujników, pewnie wydajniejsze wtryski, kompa. Wiązki ori też nie trzeba kupować, wszystko da się zrobić. I to mnie właśnie interesuje, jakie są realne koszty a nie te wzięte z kosmosu. Tylko podstawowe pytanie, czy da się tą operacje wykonać na bloku i głowicy z ADR? Bo jeśli nie to oczywiście całość nie ma najmniejszego sensu. Bo trzeba by było zrobić kosztorys SWAPu a nie uturbienia.[br]Dopisany: 05 Grudzień 2009, 14:32_________________________________________________Aha, no i zauważyłem jeszcze taką przypadłość w przypadku Audimaniaków. Wszystkie tego typu pomysły są z góry krytykowane. Nie da się, za drogo, nie opłaca itp. Jakoś użytkownicy hond nie mają takich problemów. Uturbiają co się da i jak się da i to jeździ :tongue4:Czy nasze silniki są jakieś nie typowe czy co? Chciałbym wreszcie poczytać o takich zabiegach z Audi w tyle. Pewnie nie ja jeden :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da sie-wszystko sie da-jesli masz ochote i zacięcie,zeby to robic-to masz u mnie wsparcie,uturbic sie da,a co do czujnikow-z tym jest najwiekszy problem...kiedys auta nie mialy tyle elektroniki i kierowca,czy mechanik wszystko musial ustawiac na"czuja" ,lub sluch,teraz mamy ECU i czujniki-ktore pozwalaja na monitorowanie poszczegolnych podzespołów,kontrole pracy silnika no i zabezpieczenie przed ewentualnym zniszczeniem motorka,ale bez nich tez sie da,w takim przypadku są one "ograniczeniem",wiec jeslibym mial uturbiac wolnossaka-wybralbym wersje bez czujnikowa,ale nie wiem,czy to "przejdzie" w B5-teoretycznie -tak,bo w seryjnym ECU wolnossaka,nie ma czujnika cisnienia,jedynie moze byc ogranicznik ,uruchamiany poprzez info z przeplywki-jak to ma miejsce w AEB,ale ecu,mozna wlasnie z tego modelu przelozyc-problem czujnikow-potencjalnie rozwiazany,jesli chodzi o blok-nie wydaje mi sie,zeby sie roznily,w ADRze nawet mocniejsze wałki są,wiec chyba sie da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się zrobić ten kosztorys. Może ktoś wreszcie przełamie lody i zrobi takiego moda :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ale ja przecież nie mówię że coś takiego będę robił. Nie mam zamiaru. Chce zebrać jedynie maks informacji na ten temat aby zrobić listę potrzebnych części i przedstawić wiarygodny cennik takiej modyfikacji. Sam nie zamierzam tego robić. Po za tym widzę że w śród Audimaniaków panuje taka bariera - jeśli ktoś chce robić coś czego jeszcze nikt nie robił to z miejsca podcinają mu nogi. To samo było kiedy ktoś chciał uturbić 1,6D. Zaraz opinie że silnik nie wytrzyma, że 1,6TD mają mocniejsze głowicę itp, itp. A co się okazuje? Są uturbione 1,6D i jeżdżą bez problemu wiele tyś km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak,wszystko mozna zrobic ale nie oplacalny biznes,osobiscie jak bym chcial taka modyfikacje to wolal bym silnik ori niz kombinowac lub sprzedac bez turbo i kupic 1.8 Turbo :good:

nikt nie podcina nog tylko nie chce kumpli na mine dac: :wink4:

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za niecałe 4 tysiące kolega uturbił opla astre F 2.0i

części poprzekładał z doszczętnie rozbitej

podejrzewam że koszty będą podobne

tutaj masz dawcę:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10810616

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w AEB sa mocniejsze tloki i inne podzespoly,a nr tlokow rozne bo pewnie wagowo sa inne, nie wiem czy gra warta swieczki,a kombinowac i sie narobic zeby po paru tysiach sie rozsypalo to daj luz sobie.lepiej jaki kupisz silnik od AEB a sprzsedarz swoj ADR,a z tego za przeproszeniem z gówn... bata nie ukrecisz

zastanow sie co czy warto ? :mysli:

no tak,wszystko mozna zrobic ale nie oplacalny biznes,osobiscie jak bym chcial taka modyfikacje to wolal bym silnik ori niz kombinowac lub sprzedac bez turbo i kupic 1.8 Turbo :good:

nikt nie podcina nog tylko nie chce kumpli na mine dac: :wink4:

pozdrawiam:)

I zaczynają się wypowiedzi, w których autor albo nie przeczytał wątku, albo ma problem z rozumieniem tekstu.

Temat czy się opłaca czy nie, czy ktoś ma na to ochotę czy nie, jak to wg. niego by to było - już był! i to nie raz...

Ten temat w załozeniu ma na celu faktycznego sprawdzenia jakby to wyglądało i jakie koszty za sobą niosło..

:wallbash: :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbiny to raczej za 300-400zł nie kupisz, chyba że taką moooco zjechaną, do tego kolektor i uszczelki i jest 1000zł.

Tak pi razy oko - jak ktoś lubi dłubać i ma dostęp do tanich gratów to w 2,5-3 koła można się zmieścić.

w AEB sa mocniejsze tloki i inne podzespoly,a nr tlokow rozne bo pewnie wagowo sa inne

Zacząłeś całkiem dobrze, skończyłeś fatalnie. Jakie inne podzespoły masz na myśli? :mysli:

W AEB tłoki są kute - stąd inne numery.

Labiel - właściciele Hond nie mogą za cenę zwykłej kupić modelu z T, więc muszą rezać. My nie musimy :tongue4:

I to właśnie z tego powodu nikt się w to nie bawi, bo po co? Można, ale jest to dążenie do celu drogą okrężną - chwała Audi za 1.8T (i 2.0T także) :naughty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- właściciele Hond nie mogą za cenę zwykłej kupić modelu z T, więc muszą rezać. My nie musimy :tongue4:

..."fas est et ab hoste doceri" - wolno się uczyć nawet od wroga... Owidiusz. :wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest czas na naukę - ale w tym przypadku to bez sensu. Mądrzejsi od nas uturbili 1.8 :cool1:

Zamiast 1.8 kupujesz (w tej samej cenie) 1.8T i wtedy rezasz, jeśli zależy Ci na KM.

Chyba, że chcesz rezać dla idei, dla zabicia czasu lub dla udowodnienia komuś że można...

P.S. Dominik, ja nie mam nic do "hondziarzy" - jacy wrogowie?

Weź np. model S2000 :gwizdanie: :naughty::kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że chcesz rezać dla idei, dla zabicia czasu lub dla udowodnienia komuś że można...

udowadniac nie trzeba-my to juz wiemy...dla idei i zabicia czasu-pewnie by mozna,bo na pewno nie dla poteznych osiągów... :wink4:[br]Dopisany: 06 Grudzień 2009, 03:37_________________________________________________

Dominik, ja nie mam nic do "hondziarzy" - jacy wrogowie?

to byla metafora... :tongue4::polew:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do tego zmierzam - turbinę dodaje się po to, aby zuskać na osiągach.

Czy nie lepiej czas, walutę i energię poświęcić na rezanie 1.8T?

Odbiegam od tematu, zgoda. Ale autor zapytał o koszty, zaznaczając że nie będzie się tego podejmował. I pewnie nikt inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale autor zapytał o koszty, zaznaczając że nie będzie się tego podejmował. I pewnie nikt inny.

bedzie kosztorys-kazdy potencjalny amator zmian,bedzie wiedzial ,jakie fundusze z tym sie wiążą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet sama przekładka z 1.8 adr na 1.8T aeb to nie jest chyba taka prosta... i nie mówie tu o mocowaniach itp itd tylko o o osprzęcie elektrycznym silnika... :mysli: choć jak mówią dla chcącego nic trudnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet sama przekładka z 1.8 adr na 1.8T aeb to nie jest chyba taka prosta... i nie mówie tu o mocowaniach itp itd tylko o o osprzęcie elektrycznym silnika... :mysli: choć jak mówią dla chcącego nic trudnego :)

prosta nie jest,ale wszystko byloby uwzglednione w kosztorysie-ile pieniedzy potrzeba,zeby to zrobic ,ile czasu-wszystko-wtedy temat nie bedzie podlegal zadnej dyskusji-warto-niewarto,bo kazdy ,kto bedzie sie borykał z problemem uturbiania silnika-bedzie mial wszystko czarno-na bialym,skoncza sie tez wtedy zakladanie tematow-czy warto? bo kazdy sam sobie bedzie musial odpowiedziec,majac kosztorys przed oczami...

to tak,jakby ktos chcial wybudowac dom,ale nie mial pojecia ,co mu do tego bedzie potrzebne-najpierw robi sie kosztorys,a potem liczy fundusze,czy wystarczy i porownac,co lepsze -budowa,czy zakup juz gotowego......takie samo zalozenie jest tutaj-zrobic kosztorys,ile i co jest potrzebne,a nie czy warto,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat sie zzestarzal ale gdyby kogos to interesowalo to dla informacji podam ze w adr nie ma wyjścia na odpływ płynu chłodniczego do bloku silnika i podstawa filtra oleju nie ma wyjscia na przewod dopowadzajacy cisnienie oleju do sprezarki

nie ma tez dziury w misce olejowej na powrót oleju z turbo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...