sławek78 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 W sobotę w czasie ulewy zalało mi samochód.Przód był troche niżej.Przez kratki pod przednią szybą woda dostała sie do przestrzeni wokół akumulatoa na całej szerokości samochodu.Osiagneła prawie poziom równy akumulatorowi i tak sobie stała.Niestety znalazła sobie jakąś dziurkę pod maską i przedostała sie do środka samochodu. Czy ta woda z przestrzeni akumulatora nie powinna odpływać ??? samochód niedawno kupiłem i martwie sie że był bity, skoro tak się dzieje
sławek78 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2007 Czy muszę odkęcić akumulator aby zobaczyć ten odpływ, bo go nie widzę.i Gdzie te "serwo " sie znajduje
Wihajster Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 tak musisz odkrecic a serwo masz tam gdzie dolewasz plyn hamulcowy
s33d Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 czy jest mozliwosc ze to zalanie spowoduje awarie komputera?
Gość spedyt Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 czy jest mozliwosc ze to zalanie spowoduje awarie komputera? Jeżeli obudowa jest nieszczelna to woda może dostać się do środka.
s33d Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 a jakie są objawy ? bo mi sie leciutko świecą kontrolki. podlaczalem samochod kablami pod inny i nic to nie dalo. kontrolki dalej sie ledwo paliły. jestem troche zestresowany bo dopiero jutro rano bede próbował nowy akumulator. prosze o odpowiedz jak ktos wie jakie sa objawy zepsutego komputera... dziekuje i pozdrawiam
sławek78 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2007 odkręciłem akumulator i rzeczywiscie jest wylot.Oczywiście cały zatkany syfem jak w rynnie dachowej.Drugi ten pod serwem tez był zatkany.przeczysciłem wlałem wiadro wody.Elegancko spłyneła. Dzięki za pomoc chłopaki. Rada dla was. Sprawdzcie sobie dobrze odpływy, bo później będziecie mieć basenik w swojej audiczce.
Flyer Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 W passacie mojego ojca byl taki problem ostatnio na jesieni. Podczas jazdy w deszczu czesto komputer wchodzil w tryb awaryjny (czyli ograniczenie obrotow etc). Nikt nie wiedzial o co chodzi.. a problemem bylo to, ze komputer stal w wodzie, bo odplywy zapchaly spadajace z drzew liscie i inne syfy... Wiec warto o tej porze roku czasem otworzyc maske.
Orfeusz Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 Macie ludzie może foto tego miejsca gdzie jest odpływ pod serwem. Nie wiem jak to z góry zmacaliście - ja nawet ręki nie mogę pod serwo wcisnąć. Może komuś by sie chciało zamieścić foto tej odpływki i zaznaczyć gdzie szukać (albo jakiś link ) - z góry dziękuje. p.s Wysuszyłem tapicerkę pod nogami kierowcy ale jest hm "nadmuchana" - podniosła się w kilku miejscach - jest na to jakiś sposób? --------------------------------------------------------------------------- Dobra, poradziłem sobie. A więc tak: trzeba wyjąc akumulator żeby zobaczyć odpływki. Jedna jest konkretnie pod akumulatorem - nie trzeba wyjmować podstawki akumulatora - spokojnie wciska sie wężyk, drut czy co tam mamy i przepychamy. Jak nie ma akumulatora to widać drugą odpływkę - jest za serwem ( z przodu jest zbyt ciasno - chyba że się ma ręce szczupłej osiemnastki ). Spokojnie można też przepchać od strony gdzie był akumulator. Uwaga: W B5 przy wyjmowaniu akumulatora uważać na plastiki podszybia - ja połamałem w cholerę - na szczęście tylko ranty (co za bałwan to projektował) - najlepiej zdjąć stronę od pasażera. Przed wyjmowaniem akkku ( jak ktoś ma) odpiąć rurkę odprowadzającą opary z elektrolitu. To tyle...(jak już przepchacie to przelejcie ze dwa wiadra dla pewności )
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się