MAJKI Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 Witam mam pytanko jak jest mocowany przedni zderzak w a4 z 95 roku, musze oddać do lakierowania a nie wiem jak sie zabrać do demontażu. Z góry dziekuje za podpowiedzi,
Pikuś Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 Usunac kratki z lewej i prawej, nastepnie odkrecic dwie sruby, ktore sa jakby od dolu wkrecane w zderzak w tych otworach. Pozostaja Ci srubki w natkolach, po czym naciskasz zderzak na boku przy nadkolu i ciagniesz w bok i tak samo z drugiej strony. Pozniej tylko caly ciagniesz do przodu i po sprawie. :mrgreen:
MAJKI Opublikowano 27 Czerwca 2006 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2006 Dzieki Pikuś jutro sie za to biore i zderzaczek bedzie jak nówka. Tak to jest jak sie pożycza autko z lakierowanymi zderzakami kobiecie Teraz trzeba go przywrócić do stanu idealnego
Pikuś Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 MAJKI_3646, nie ma problemu. Po to jest to forum. Tylko z boku zderzaka (zlapiesz sobie za rant przy kole) u gory naciskajac w dol bedziesz musial urzyc sporej sily i pociagnac do siebie. Ja za pierwszym razem troche sie napocilem ale teraz idzie mi to w miare sprawnie. Tylni tez juz mam opanowany. :mrgreen: Jakby ktos rozbieral w Avancie poszycie tylniej klapy moge pomoc.
piurko Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 MAJKI_3646, nie ma problemu. Po to jest to forum.Tylko z boku zderzaka (zlapiesz sobie za rant przy kole) u gory naciskajac w dol bedziesz musial urzyc sporej sily i pociagnac do siebie. Ja za pierwszym razem troche sie napocilem ale teraz idzie mi to w miare sprawnie. Tylni tez juz mam opanowany. :mrgreen: Jakby ktos rozbieral w Avancie poszycie tylniej klapy moge pomoc. Poszycie to pikuś... sory :mrgreen: powiedz jak wyjąć bębenek z amka :?: :roll:
Pikuś Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 Poszycie to pikuś... sory powiedz jak wyjąć bębenek z amka Co mi tu za podsmiec**jki :?: Ale chcesz sam zamek miec na wierzchu czy cala listwe co jest przykrecona do klapy :?:
piurko Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 Poszycie to pikuś... sory powiedz jak wyjąć bębenek z amka Co mi tu za podsmiec**jki :?: Ale chcesz sam zamek miec na wierzchu czy cala listwe co jest przykrecona do klapy :?: Mam zasyfiony bębenek i chcę go wyczyścić . Odkręciłem co możliwe i nie mogę wyjąć zamka z lampkami od tablicy, te piep...ne gumy od lampek przeszkadzają :???:
Pikuś Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 Odkręciłem co możliwe i nie mogę wyjąć zamka z lampkami od tablicy, te piep...ne gumy od lampek przeszkadzają Ja sobie zadnych gumek od lampek nie przypominam (poprostu je odkrecilem i po odlaczeniu przewodow wyciaglem) ale jutro zerkne. Z tego co pamietam to odkrecilem 4 sruby od srodka klapy (zeszlo wtedy to metalowe co jest nad tablica i w tym sa lampki) i porozlanczalem przewody, a nastepnie wyciaglem te plastikowe elementy co sa do otwierania klapy (ich zatrzaski sa tez od srodka klapy trzeba sie tam dobrze przyjrzec) i chyba wszystko mialem juz na wierzchu. Jeszcze jutro zerkne co i jak. Ale co dalej trzeba zeby sam bembenek byl na wierzchu to sie nie przygladalem.
piurko Opublikowano 27 Czerwca 2006 Opublikowano 27 Czerwca 2006 Odkręciłem co możliwe i nie mogę wyjąć zamka z lampkami od tablicy, te piep...ne gumy od lampek przeszkadzają Ja sobie zadnych gumek od lampek nie przypominam (poprostu je odkrecilem i po odlaczeniu przewodow wyciaglem) ale jutro zerkne. Z tego co pamietam to odkrecilem 4 sruby od srodka klapy (zeszlo wtedy to metalowe co jest nad tablica i w tym sa lampki) i porozlanczalem przewody, a nastepnie wyciaglem te plastikowe elementy co sa do otwierania klapy (ich zatrzaski sa tez od srodka klapy trzeba sie tam dobrze przyjrzec) i chyba wszystko mialem juz na wierzchu. Jeszcze jutro zerkne co i jak. Ale co dalej trzeba zeby sam bembenek byl na wierzchu to sie nie przygladalem. Dokładnie tak zrobiłem , ale u mnie na lampkach są kołnierze gumowe i one przeszkadzają w wyjęciu całego zamka. Z resztą sobie poradzę , tu się boję coś skopać więc narazie odpuściłem
Pikuś Opublikowano 28 Czerwca 2006 Opublikowano 28 Czerwca 2006 Nie wiem z czym tam dokladnie masz problem ale te zrzuty moze Ci pomoga. :mrgreen:
piurko Opublikowano 28 Czerwca 2006 Opublikowano 28 Czerwca 2006 Dzięki , ale niestety nie pomogło , muszę zrobić kolejne podejście, może się uda
przepalek Opublikowano 28 Listopada 2006 Opublikowano 28 Listopada 2006 tytul tematu odpowiedni dla mnie wiec sie podlaczam jak zdjąć przedni zderzak tyle tylko ze w b6? pozdr dobra dalem sobie rade ale jakby ktos potrzebowal to Demontaz zderzakow B6
jocker01 Opublikowano 29 Listopada 2006 Opublikowano 29 Listopada 2006 @ przepalek a probwales napsikac do srodka wd40? ten specyfik ma kilka ciekawych zalet! miedzy innymi wypukiwanie brudu! pozdrawiam Jocker01
areckid Opublikowano 29 Listopada 2006 Opublikowano 29 Listopada 2006 Panowie, moze to co napisze nie bedzie istotna rada, ale w ksiazce "Sam naprawiam" http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=786 jest opisanych wiele montazy i demontazy roznych elementow i urzadzen. Moze nieco pomoga rady p. Etzolda. Np. demontaz zamka drzwi str. 234, wymontowanie i zamontowanie zderzaka przedniego str. 214 z opisem i rysunkami. Swoja droga patenty forumowiczow na niektore prace sa niezastapione :mrgreen:
Cilek Opublikowano 29 Listopada 2006 Opublikowano 29 Listopada 2006 Usunac kratki z lewej i prawej, nastepnie odkrecic dwie sruby, ktore sa jakby od dolu wkrecane w zderzak w tych otworach. Pozostaja Ci srubki w natkolach, po czym naciskasz zderzak na boku przy nadkolu i ciagniesz w bok i tak samo z drugiej strony. Pozniej tylko caly ciagniesz do przodu i po sprawie. Opisujesz jak to zrobić w aucie przed liftem, a czy w mojej bedzie sie to odbywać w identyczny sposób czy mam sie spodziewać jakiś niespodzianek :?: Pytam bo muszę wymienić kierownicę powietrza doładowania i trochę się boję aby czegoś nie urwać, nadziałem się już wiele razy na takie coś, że siłowałem się z jakimś elementem a wystarczyło w odpowiedni sposób "tu nacisnąć a tam pchnąć" Jężeli sądzicie że na czymś mogę się naciąć a zaznaczę, że mechanikiem nie jestem to bardzo proszę o poradę :razz:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się