Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy jest obowiązek dostarczenia notatki policyjnej Ubezpieczycielowi ?


Rekomendowane odpowiedzi

Pytam zatem :)

Czy jako poszkodowany w kolizji mam obowiązek dostarczenia notatki policyjnej Ubezpieczycielowi sprawcy, sporządzonej na miejscu zdarzenia ? Chciałem taką notatkę od razu od Policjanta pobrać, ale trafiłem na starego "terenowca" więc skwitował "żebym się nie interesował - niech ubezpieczyciel się martwi". :kox:

Wczoraj dostałem pismo od w/w (PTU). Że mam między innymi dokumentami(które już przedstawiłem) dostarczyć im notatkę policyjnę i protokół zgłoszenia szkody - które również przekazałem już rzeczoznawcy przy oględzinach.

No przecież nie będę jeździł i szukał skąd ten Policjant wogóle przyjechał.. Nie mam na to ani czasu ani ochoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczyciel powinien się o to zatroszczyć. Kiedyś jak skasowałem swoje B5 na Prymasa :kox: ubezpieczyciel kolesia który spowodował nie wziął notatki od policji w której była informacja o tym, że cała wina leży po stronie jego klienta i mi chcieli wypłacić 60% tylko (zarzucając mi, że przy przepisowej prędkości nie doszło by do takich uszkodzeń) :gwizdanie:.. Na szczęście udało mi się odwołać od ich decyzji (m.in. dzięki temu, że nie chciało im się wziąć notatki policyjnej) i dostałem wszystko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mi się wydaje, że o notatkę powinien się starać ubezpieczyciel, a nie poszkodowany.

To jest w ich interesie, żeby zdobyć dowody i dokumenty potrzebne do wyceny, wypłaty etc.

- a jakaś podstawa prawna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawy poszukaj na stronie rzecznika ubezpieczonych ale na 100% ubezpieczyciel powinien wziąć to sobie od Policji. Nawet nie daj sobie wmówić że jest inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mialem taka przydode ale dwa lata temu to musialem do pzu dostarczyc sam notke policyjna(szczerze mowiac na drugi dzien juz czekala na mnie na komisarjacie), a moj kolega mial kolizje nie ze swojej winy w zeszlym roku to juz nic nie musial dostarczac wszystko robila za niego ubezpieczalnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- dobra, chciałem się upernić PRZED wykonaniem telefonu do Ubezpieczyciela.

Kazali mi dostarczyć notatkę, powiedziałem, że to akurat mogą sobie wybić z głowy, bo nie jestem w stanie tego dostarczyć. Pomijając fakt, że leży to w ich obowiązku.

- Dziękuję zajmiemy się tym.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak oni sie tym zajma to potrwa czasem i dwa miesiace.

bo policja ma ich wnioskow setki jak nie tysiace. i jak ktos nie przycodzi osobiscie to wnioski laduja na polce "na pozniej"

jak komus zalezy na czasie to zawsze lepiej sie przejsc, zalatwic notatke od reki i wybic ubezpieczalni argument do przetrzymywania kasy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak oni sie tym zajma to potrwa czasem i dwa miesiace.

bo policja ma ich wnioskow setki jak nie tysiace. i jak ktos nie przycodzi osobiscie to wnioski laduja na polce "na pozniej"

jak komus zalezy na czasie to zawsze lepiej sie przejsc, zalatwic notatke od reki i wybic ubezpieczalni argument do przetrzymywania kasy....

Mi już na czasie nie zależy, z przyjemnością zaczekam, aż minie im 30dniowy termin do wypłaty kwoty bezpornej.. Pismo do KNF-u tylko czeka, żeby je wysłać. :wink4::thumbdown:

W interesie ubezpieczyciela leży kwestia zdibycia dokumentów.

A notatka policyjna nie jest wykładnikiem do wypłaty odszkodowania, tylko oględziny rzeczoznawcy.

O ile można tych frajerów tak nazwać.. Rzeczoznawca :D:thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no ja to wszystko wiem.

mowie Ci tlko jak jest. Oni powiedza ze to nie ich winabo policja nie dostarcza bla bla bla...

wiec precyzyjnie odpowiadajac na pytanie. to obowiazku nie masz, ale zeby oszczedzic czas to dobrze zo zrobic....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wink4:

Kwotę bezsporną mają obowiązek wypłacić w terminie 30 dni od daty zgłoszenia.

I na początek na tą kwotę czekam jeszcze 9 dni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miejsca zdarzenia nie dostaniesz notatki bo policjant nie da ci "zaswiadczenia" ze byl na miejscu. W kwesti TU lezy zainteresowanie sie kto byl i co napisal.

Ja na twoim miejscu juz bym sie zabezpieczyl przed zanizona wycena i do niezaleznego rzeczoznawcy udezyl o wycene :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miejsca zdarzenia nie dostaniesz notatki bo policjant nie da ci "zaswiadczenia" ze byl na miejscu. W kwesti TU lezy zainteresowanie sie kto byl i co napisal.

Ja na twoim miejscu juz bym sie zabezpieczyl przed zanizona wycena i do niezaleznego rzeczoznawcy udezyl o wycene :wink4:

:good: Ofkorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wink4:

Kwotę bezsporną mają obowiązek wypłacić w terminie 30 dni od daty zgłoszenia.

I na początek na tą kwotę czekam jeszcze 9 dni. :)

w wyjątkowych okolicznościach mają do 3 mies. a brak notatki jest dla nich taka okolicznością.

Ja czekałem prawie 2 mies zanim warsztat się wziął za robotę bo ubezpieczalnia zwlekała z odszkodowaniem tłumacząc że cały czas nie otrzymali notatki( a jest ona potwierdzeniem winy ich ubezpieczonego)

Siedząc w radiowozie też mi powiedzieli że notatka to sprawa ubezpieczalni. Nauczony doświadczeniem radzę jednak samemu dostarczyć notatkę i pozbawić ich możliwości zwlekania pod pretekstem oczekiwania na notatkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji.

Art. 14 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych

1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia

przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

2. W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności

niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości

odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14

dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności

było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia

zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń

albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego

lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia

na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń

w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego

stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną

część odszkodowania.

[...]

Ubezpieczyciel wykorzystuje niewiedzę klienta.

Wykaz kar nałożonych przez KNF - oczywiście są to przypadki zgłoszone. Te nie zgłoszone to pewnie kilka razy tyle.

http://www.knf.gov.pl/Images/kary_KNF_tcm75-6978.pdf

Dzięki Musashiemu dowiedziałem się kilku rzeczy, dla mnie kwestia Ubezpieczeń, jest/była całkowicie obca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tu widze potwierdzenie tego co napisałem 3 mies to 90 dni, więc mają furtke na ominięcie 30 dniowego terminu[br]Dopisany: 17 Marzec 2010, 16:26_________________________________________________sorry nie doczytałem końca tłustym drukiem. mówimy o kwocie bezspornej więc masz rację. Znaczy, że wykorzystali moją niewiedzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...