Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] POMOCY !!! Bardzo niska wycena z AC i co teraz robić dalej? Allianz


Rekomendowane odpowiedzi

Witam kilka dni temu miałem niemiłe spotkanie na drodze z drugim pojazdem, który niestety uderzył mnie z prawej strony cóż ale moja wina. Szkoda została zgłoszona i dziś dostałem wycenę, według mnie bardzo zaniżoną, części nieorginalne jakieś tanie zamienniki ! Pomóżcie co dalej mam zamiar napisać odwołanie, co w nim napisać jakie załączniki załączyć. Zrobić dodatkowa wycenę u niezależnego rzeczoznawcy czy pojeździć po warsztatach i poprosić o kalkulacje naprawy.i im przedstawić. Oto kilka fotek z uszkodzeniami w protokole mam że drzwi przednie prawe zablokowane i jest możliwość dodatkowych oględzin i kalkulacja. POMOCY!!!

TUzsr.jpg

HbWxS.jpg

Hc0x9.jpg

TUGWS.jpg

RT5mi.jpg

RTfkS.jpg

qwMUJ.jpg

qwPoS.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wycena z AC jest niska to lepiej naprawiać auto bezgotówkowo. Ja mam bardzo dobrego znajomego blacharza/lakiernika i już w trakcie wyceny podpisałem upoważnienie na odbiór pieniędzy przez jego zakład. Polecam tą metodę, zero latania po pieniądze i użerania się jeżeli okaże się, że jest coś więcej do naprawy. ( tylko trzeba znać osobę która się tym zajmie i zrobi to porządnie). Chyba, że wolisz brać kasę i naprawiać na własną rękę to kupno drzwi i nadkola plus robota, to może i byś się zmieścił w tej kasie, a będziesz mógł kupić oryginalne drzwi i błotnik np z allegro.

Jeżeli chcesz powoływać niezależnego rzeczoznawcę to zapłacisz za to nie mało. Widzę, że nie miałeś wykupionej amortyzacji części czyli 852,00 zł jest Twojego udziału w tej naprawie ale i tak lepsze to niż 5000 zł ;).

Jak dla mnie najlepiej naprawić auto bezgotówkowo, ale i tak udział własny ( ubytek wartości - 852,00zł będziesz musiał wyłożyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam... ale masz drzwi i błotnik do roboty? może próg i wywaloną kurtynę w 9 letnim samochodzie...

4.500zł to mało? to ile się spodziewałeś? orientowałeś się gdzieś ile naprawa wyniesie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo możliwe ze nie miałem wykupionej amortyzacji , ale nie mam zaufania do napraw bezgotówkowych i wolałbym załatwić sprawę w zaufanym warsztacie ale on w tej kwocie się nie zmieści , nie interesuje mnie kilo szpachli czy jakieś używki z allegro . Sama kurtyna to koszt 1400zl a poducha boczna 1000

błotnik 800zl drzwi nowe 1200 tył i 1200 przód mowie o nowych częściach a gdzie robocizna i malowanie. czyli zaniżyli ok 2000zl na całości moze i więcej według mnie. I podane przez nich ceny to chyba netto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fakt... tylko że nowa kurtyna kosztuje 1400zł... a ileś tam letnia taniej...

http://allegro.pl/item951613103_audi_a4_b6_kombi_airbag_kurtyna_powietrzna_prawa.html

nie to żebym ich bronił ale takie życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale nowym samochodem też nie jeździłeś...i tego będą się trzymać jeśli opcji nie wykupiłeś...

a nawet jeśli to pewnie i tak zamienniki policzyli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi to już bym szukał na allegro i błotnika, do tego sprawna kurtyna i zero stresu... Kiedyś wyrwałem zderzak na krawężniku i wycena 1700 zł - kupiłem zderzak na allegro za 900 zł igłe do tego robota 600 zł i wygląda lepiej jak stary ;)... Nie masz co się bać używek z allegro jest duży wybór często zejdą z ceny przy sporym zakupie;). Masz auto 9 letnie i do ASO na nowych częściach Ciebie nie wyśle, żaden ubezpieczyciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że kwota jest żenująco śmieszna, ale niestety takie są polskie realia. Możesz zainwestować w opinię niezależnego rzeczoznawcy i przekazać sprawę firmie która weźmie za to 10% tego co wyłudzi z Twojego odszkodowania. Tylko czy gra jest warta świeczki? To zależy właśnie od opinii rzeczoznawcy, a na zamienniki się nie musisz zgadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadzę kilka spraw przeciwko allianz i z doświadczenia wiem, że bazują na swoich OWU, które do każdej niemalże polisy są inne...

Zapoznaj się z nimi, poddaj analizie prawnej i wówczas będzie wiedział czy Twoje roszczenie wyższego odszkodowania jest zasadne.

Nadmieniam, nie przeglądałam Twojego kosztorysu... Jeśli OWU bazują na dokumentach, do których nie miałeś wglądu podczas podpisywania umowy, to naruszają k.c.

Pozdrawiam

Arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis czas temu (3 lata) mialem kradziez samochodu (A4 B5 2000r.) z lekka dewastacja i wgniecionym prawym slupkiem "B". Samochod byl ubezpieczony w niemczech na Autocasco.

przez ten slupek okazalo sie ze byla szkoda na 11000euro, a wartosc auta wynosila 10000euro.

Widzialem ze masz naruszony prog i zdaje sie slupek prawy "B".

Jest uwzgledniona naprawa tych elementow w kosztorysie? Nie wiem jak sie do tego w polsce podchodzi, ale w niemczech niedozwolone jest prostowanie elementow konstrukcji klatki bezpieczenstwa w samochodach. Elementy te musza zostac wymienione na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jak to w Polsce wszystko da się wyklepać zaszpachlować i jest ok.Jestem juz po 2 oględzinach okazało się że przy 1 pan rzeczoznawca nie policzył mi listw na drzwiach, tej na progu, czy nawet obudowy kurtyny. Cóż zobaczymy jak podejdą do tego w poniedziałek otrzymam aktualizacje kalkulacji oczywiście podzielę się ja z wami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddaj auto na bezgotówkową naprawę do dobrego ASO, walną im kosmiczny kosztorys, autko zrobią Ci zgodnie z techniką naprawy, a Ty masz wszystko z głowy.

:good: :good: :good:

u mnie za coś takiego

ups.jpg

w ASO krzykneli chyba coś 9-10 tys. i PZU wypłacił bez zająknięcia (początkowo wycenili na ok. 5 tys)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt ale wole naprawę we własnym zakresie, autko już zrobione po drugich oględzinach dorzucili sporo i łączna kwota jaka przyznali to 7200zł. wiec już się w tych pieniądzach wyrobie ale jest druga sprawa do tej pory nie otrzymałem jeszcze pieniędzy a jest to już 32 dzień likwidacji szkody. Wczoraj dzwoniła pani likwidator i poinformowała że nie wyrobią się w terminie 30 dniowym i proces został przedłużony, zapytałem o ile powiedziała ze nie wie ale prawdopodobnie za jakieś 14 dni możliwe jest ze proces sie zakończy ale nie chciała tego potwierdzić żadnym pismem. Co teraz w takiej sytuacji co niewywiązująca się z terminów i jeszcze mówią ze maja prawo na przedłużenie terminu oczekiwania i zakończenia szkody. POMOCY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...