[B5 ADR] Dziwne skrzypienie z tyłu ale nie na wybojach...

[Dom3l]

Witam, od 2 dni doświadczam dziwnego skrzypienia z okolic tyłu i doprowadza mnie to do szału. Stoję sobie na światłach, ruszam i słyszę jak by stare deski skrzypiały, drzwi szafy czy stara kanapa. Jadę po dziurach skrzypienie nie wzmaga się, wszystko normalnie tłucze jak to na polskich dziurach. Jeśli powoli ruszam słychać to dość wyraźnie. Kiedy bujałem autkiem na postoju, słyszałem normalne skrzypienie z amorków ale to absolutnie nie ten sam dźwięk. Nie ma znaczenia tez czy jadę i skręcam czy nie, te skrzypienie powstaje tak jak by w momencie kiedy auto buja się samo z siebie np. przy ruszaniu, kiedy pochyli się przy hamowaniu itp. Wykluczyłem hamulce bo podczas ruszania ich przecież nie używam. Czy mam udać się na szarpaki, podnieść auto i wszystkim ruszać czy może ktoś może mnie nakierować od czego zaczynać? Bardzo proszę o pomoc, autkiem wożę klientów (taka praca) i wstyd jak tak słychać w środku. Dzięki i pozdrawiam.[br]Dopisany: 25 Marzec 2010, 20:46_________________________________________________jako ciekawostka to wydawało mi się dziś rano kiedy po nocy jechałem do pracy (blisko może 2km), ze skrzypienie było mocno zminimalizowane. Może to np. układ wydechowy jak się nagrzeje to zaczyna skrzypieć a nie sama zawieszenie co sądzicie?

[grzesiek88]

musisz sprawdzić od spodu może na jakiejs stacji diagnostycznej tylną zawieche

[Dom3l]

Postaram się wjechać na kanał w ten weekend, choć co ciekawe teraz znacznie mniej słyszę te skrzypienie, to tym bardziej sprawa do wyjaśnienia.

[FURA]

Ściągnij trochę gumę z amortyzatora (odbojnica) bez wjeżdżania na kanał