[ALL B7] Ściąganie auta przy hamowaniu...

[_QBaAa_ 0]

Witam!

Sprawa wygląda następująco:

Przy hamowaniu ściąga mi samochód na prawą stronę.

Zaznaczam: zjawisko występuje tylko przy hamowaniu! Podczas jazdy jest wszystko ok

Nie wiem co może być przyczyną

Krzywa tarcza hamulcowa?

PS. Nie jestem pewien czy na odpowiedni dział trafiłem

Tak czy inaczej, dziękuje z góry za odpowiedzi

[pawelc 0]

Sprawdź wahacze .. Wygląda na to że któraś tuleja się wysypała ... Przy hamowaniu koło może się cofać.

[_QBaAa_ 0]

Sprawdź wahacze .. Wygląda na to że któraś tuleja się wysypała ... Przy hamowaniu koło może się cofać.

Ok. Dzięki

Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł co może być przyczyną ściągania? [br]Dopisany: 13 Kwiecień 2010, 19:23_________________________________________________Nie dawało mi to spokoju, więc poszedłem do garażu sprawdzić czy są jakieś luzy na kole. Ale nic

Koledzy. Czy to może być wina kół? Rozmawiałem z mamą, ponieważ one przeważnie jeździ Audikiem i powiedziała, że auto zaczęło ściągać po zmianie kół na letnie

Co prawda koła są wyważone i wszystko gra i bucy Więc?

Spróbuje jutro zamienić koła z tyłu na przód i zobaczymy [br]Dopisany: 13 Kwiecień 2010, 21:02_________________________________________________Kurcze... Nie jest dobrze. Zamieniłem koła i jest to samo

Już nie mam pojęcia co jeszcze zrobić

Aczkolwiek odczuwałem dzisiaj wrażenie jakby podczas jazdy również lekko ściągało na prawo...

Pomóżcie

[Andrzej K 1]

Ciśnienie powietrza w poszczególnych kołach pewnie sprawdzałeś? Na Twoim miejscu podjechałbym na stację diagnostyczną, tę na której zwykle robisz badanie techniczne. W stacji gdzie od lat robię przeglądy swoich samochodów, za samo sprawdzenie hamulców nigdy nie wzięli ode mnie ani grosza.

[A-rek 22]

skoro zamieniales kola to male cisnienie powietrza odpada (no chyba ze w obydwu jest za male), krzywa tarcza na pewno tez to nie jest. obstawiam luzy na wachaczu ale podjedz na stacje diagnostyczna i ci sprawdza luzy

[_QBaAa_ 0]

Ciśnienie powietrza w poszczególnych kołach pewnie sprawdzałeś? Na Twoim miejscu podjechałbym na stację diagnostyczną, tę na której zwykle robisz badanie techniczne. W stacji gdzie od lat robię przeglądy swoich samochodów, za samo sprawdzenie hamulców nigdy nie wzięli ode mnie ani grosza.

Ciśnienie sprawdzone - jest ok

W sumie to z tą stacją nie jest głupi pomysł [br]Dopisany: 14 Kwiecień 2010, 21:25_________________________________________________

skoro zamieniales kola to male cisnienie powietrza odpada (no chyba ze w obydwu jest za male), krzywa tarcza na pewno tez to nie jest. obstawiam luzy na wahaczu ale podjedz na stacje diagnostyczna i ci sprawdza luzy

Na innym forum z kolei powiedzieli mi, abym pojechał ustawić geometrie kół

[Andrzej K 1]

...Na innym forum z kolei powiedzieli mi, abym pojechał ustawić geometrie kół

Dobrze Ci powiedzieli, tylko geometrii nikt Ci nie sprawdzi za darmo. Dlatego proponuję sprawdzenie hamulców, a dopiero gdy okaże się że hamulce są w porządku sprawdzałbym luzy w zawieszeniu i jego geometrię.

[_QBaAa_ 0]

...Na innym forum z kolei powiedzieli mi, abym pojechał ustawić geometrie kół

Dobrze Ci powiedzieli, tylko geometrii nikt Ci nie sprawdzi za darmo. Dlatego proponuję sprawdzenie hamulców, a dopiero gdy okaże się że hamulce są w porządku sprawdzałbym luzy w zawieszeniu i jego geometrię.

I właśnie taką kolejność planuje

[iwadrian 11]

Sprawdź siłę hamowania, jeżeli np. jedno z kół hamuje słabiej to też będzie ściągać.

[augustA4 0]

Przedewszystkim jakby ciśnienie było za małe w kolach to ściągał by cały czas. Luz na wahaczu hmm odczuwalne są stuki ?? nie sadzę. Pierwsza podstawowa rzeczą jest sprawdzenie hamulca pod kątem siły hamowania. Może tak być że jeden cylinderek jest zapieczony i dlatego ściąga podczas hamowania.

Moja rada sprawdź hamulce.

[RS 2]

Widze ze masz w profilu ze jest to B7.

Ile km ma to autko nalatane? Bo w mlodszych autach zawieszenie nie powinno byc az tak zruinowane. Ciekawi mnie ze tego zjawiska nie zaobserwowales przy innych kolach. Powiedz mi moze tez jakie rozmiary kol letnich i zimowych masz. Zestaw letni jest nowy, jak nie to ile km ma nalatane?

Co prawda moze byc to przypadek ze awaria zbiegla sie z wymiana kol...

Ta refleksja na temat sily hamowania jest interesujaca, ale raczej z przyczyny elektronicznej, a nie mechanicznej....

[_QBaAa_ 0]

Widze ze masz w profilu ze jest to B7.

Ile km ma to autko nalatane? Bo w mlodszych autach zawieszenie nie powinno byc az tak zruinowane. Ciekawi mnie ze tego zjawiska nie zaobserwowales przy innych kolach. Powiedz mi moze tez jakie rozmiary kol letnich i zimowych masz. Zestaw letni jest nowy, jak nie to ile km ma nalatane?

Co prawda moze byc to przypadek ze awaria zbiegla sie z wymiana kol... Ta refleksja na temat sily hamowania jest interesujaca, ale raczej z przyczyny elektronicznej, a nie mechanicznej....

Autko ma przejechanie 190 tys z lekkim hakiem. Rozmiary kół letnich i zimowych są takie same: 205/55 R 16. Zestaw letni jest teraz na 3 sezon i raczej ostatni :>

Ojciec był dzisiaj w stacji diagnostycznej, ale diagnosta nie zauważył żadnych stuków itp :>

Chyba znaleźliśmy przyczynę ściągania.

[RS 2]

No przy prawie 200 000km to tak spontanicznie pomyslalbym o tarczach, bo nie kazdy robi 1-sza wymiane klockow z tarczami (nie wiem jak bylo u ciebie) , ale jak jedna tarcza bylaby mocniej zuzyta to sie szybciej by grzala, czyli znaczace roznice w temperaturze tarcz podczas hamowania i z tego powodu rozna moc hamowania. Elektroika jeszcze nie wykluczona tez jest. Opony - mysle ze odpadaja- typuje raczej na przypadek ze w tym czasie to wystapilo.

Acha, - mnie wystarcza zestaw klockow na 100 000km (wszystkich) chociaz z tylu mi sie zuzywaja szybciej...

Jak sprawdzales to zawieszenie? Na szarpakach?

[_QBaAa_ 0]

Opony - mysle ze odpadaja- typuje raczej na przypadek ze w tym czasie to wystapilo.

Acha, - mnie wystarcza zestaw klockow na 100 000km (wszystkich) chociaz z tylu mi sie zuzywaja szybciej...

Jak sprawdzales to zawieszenie? Na szarpakach?

No przy prawie 200 000km to tak spontanicznie pomyslalbym o tarczach, bo nie kazdy robi 1-sza wymiane klockow z tarczami (nie wiem jak bylo u ciebie) , ale jak jedna tarcza bylaby mocniej zuzyta to sie szybciej by grzala, czyli znaczace roznice w temperaturze tarcz podczas hamowania i z tego powodu rozna moc hamowania. Elektroika jeszcze nie wykluczona tez jest. Opony - mysle ze odpadaja- typuje raczej na przypadek ze w tym czasie to wystapilo.

Acha, - mnie wystarcza zestaw klockow na 100 000km (wszystkich) chociaz z tylu mi sie zuzywaja szybciej...

Jak sprawdzales to zawieszenie? Na szarpakach?

Tak, ojciec pojechał do stacji diagnostycznej, wjechał na "trzęsidła", ale nie zaobserwowano żadnych stuków, luzów itp.

Dzisiaj natomiast pojechał do wulkanizacji w celu ponownego wyważenia kół.

I albo mi się wydaje, albo się poprawiło

Tata również twierdzi, że jest lepiej - co nie znaczy idealnie

[RS 2]

Jeszcze nie spotkalem sie z takim zjawiskiem ze przy zlym wywazeniu kol "sciaga" przy hamowaniu...

[_QBaAa_ 0]

Jeszcze nie spotkalem sie z takim zjawiskiem ze przy zlym wywazeniu kol "sciaga" przy hamowaniu...

Na początku też mi się to wydawało dziwne, ale na innym forum ktoś miał identyczny przypadek. Po wyważeniu było wszystko ok

[daniels 2]

może tłoczek lekko zapieczony i mu przechodzi... :gwizdanie: