[B5 AHU] Prowadniczki w zacisku hamulcowym.

[swiru_2005 1]

Witam wszystkich forumowiczów.

Potrzebuję konkretnej dorady związanej z hamulcami, a konkretnie urwałem prowadniczkę w zacisku hamulcowym i nie wiem czy szukać jakieś używki ponieważ nie występują w salonie osobno tylko z całym jarzemkiem i cena oczywiście jest odpowiednia (około 350,00). Może ktoś spotkał się z podróbkami albo jaimiś zamiennikami? Tak dla ciekawostki powiem że osłonki gumowe na te prowadniczki kosztują 46,00 / kpl czyli 2 szt + smar. Proszę o jakieś instrukcje bo autko jest na podnośniku nie wiem kiedy z niego spadnie. Pozdrowionka.

[Gość spedyt]

Szukaj całe jarzmo na szrocie.

A komplet wszystkich uszczelek tylnego tłoczka Autofren kosztuje 30 zł

[marewel 3]

Prowadniczki z gumkami to koszt okolo 40,produkuje je firma 4max chyba.I jeszcze jedna ważna sprawa nie wolno smarowac zwyklym smarem bo sie zapiekają.

[swiru_2005 1]

Dzięki. to jaki ma być ten smar?

[cayenne 0]

Bodajże grafitowy,bądź grafitowany.

[szogun0 9]

Witam wszystkich forumowiczów.

Potrzebuję konkretnej dorady związanej z hamulcami, a konkretnie urwałem prowadniczkę w zacisku hamulcowym i nie wiem czy szukać jakieś używki ponieważ nie występują w salonie osobno tylko z całym jarzemkiem i cena oczywiście jest odpowiednia (około 350,00). Może ktoś spotkał się z podróbkami albo jaimiś zamiennikami? Tak dla ciekawostki powiem że osłonki gumowe na te prowadniczki kosztują 46,00 / kpl czyli 2 szt + smar. Proszę o jakieś instrukcje bo autko jest na podnośniku nie wiem kiedy z niego spadnie. Pozdrowionka.

Weź wsiądz w PKS czy inny środek transportu.

W SZIK-u w Tyczynie śruba kosztuje 32 zł, są 2 rodzaje, dłuższa i krótsza, dłuższa jest do tylnego zacisku.

Jak im wytłumaczysz co i jak, lub weźmiesz starą na wzór, to bez problemu powinieneś kupić.

Szkoda się tułać po szrotach, bo tam jarzmo to chcą ale z całym zaciskiem sprzedawać.

[marewel 3]

Bodajże grafitowy,bądź grafitowany.

Grafitowym moze smarwac przeguby,a do cylinderkow jest specjalny do kupienia w kazdym normalnym sklepie.

[Gość spedyt]

konkretnej dorady związanej z hamulcami, a konkretnie urwałem prowadniczkę w zacisku hamulcowym

Trzpień prowadniczki został w jarzmie? Będzie go ciężko wyciągnąć, tylko rozwiercanie może pomóc.

[kalik 2]

U mnie też prowadniczka była zapieczona na amen. 10 minut nad palnikiem kuchenki gazowej i WD 40, kilka uderzeń młotkiem dla wzbudzenia i puściła. Widmo urwania już było blisko, ale sie udało. Może sie to komuś przyda w przyszłości, gdy nie pozostaje innego sposobu żeby rozmontować i nie urwać.

[marecki_78 0]

Weź wsiądz w PKS czy inny środek transportu.

W SZIK-u w Tyczynie śruba kosztuje 32 zł, są 2 rodzaje, dłuższa i krótsza, dłuższa jest do tylnego zacisku.

Jak im wytłumaczysz co i jak, lub weźmiesz starą na wzór, to bez problemu powinieneś kupić.

Szkoda się tułać po szrotach, bo tam jarzmo to chcą ale z całym zaciskiem sprzedawać.

Witam ja też urwałem śrubę - prowadniczkę z przedniego prawego zacisku i do tego została w jarzemku (jutro walczymy żeby to wyjąć, chyba użyjemy mega grzania i wiertarki, może wykrętaka).

Ktoś może wie gdzie to kupić (najlepiej w Lublinie) i jak w ogóle sie to nazywa: prowadniczka zacisku Lucas A4?

Co ciekawe przez zapieczoną prowadniczkę klocek wewnętrzny starł się całkowicie!! a zewnętrzny NIC a NIC, do tego mam jeszcze bicie przy hamowaniu powyżej 120 km/h -> mechnik twierdzi że przez krzywe tarcze ale myślę że to może też przez to? Jak nie to tarcze do wymiany też......

Pozdr

No więc już po naprawie, może info się komuś przydadzą:

w Lublinie takie prowadniczki można kupić w CD-Hamulce, Konopnica 110 - koszt 2 prowadnic + 2 uszczelki + smar to około 50PLN.

BTW: Okazało się że w drugim kole prowadnica dolna tez była zapieczona ale tym razem nie kręciliśmy na siłe ale podgrzaliśmy jarzmo palnikiem gazowym i po około 3 min poszło kluczykiem bez oporów

Więc polecam wam tę metodę także jak inni wcześniej, w żadnym wypadku nie odkręcać na siłę, tylko grzać.

Pozdr.

[ucho 0]

Witam,ostatnio wymieniałem,całe tylnie jarzmo bo jedna z prowadnic-sforzeń była wyrobiona i stukało okropnie podczas jazdy.Zdziwienie moje polega na tym ,że zapłaciłem za to 100 pln z wymianą,80 za jarzmo TRW było na opakowaniu a w środku na metalu napis lukas ,chmmm.....

[Gość spedyt]

Witam,ostatnio wymieniałem,całe tylnie jarzmo bo jedna z prowadnic-sforzeń była wyrobiona i stukało okropnie podczas jazdy.Zdziwienie moje polega na tym ,że zapłaciłem za to 100 pln z wymianą,80 za jarzmo TRW było na opakowaniu a w środku na metalu napis lukas ,chmmm.....

Teraz to jedna firma