lukaszr Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2011 A powiedzcie Panowie do czego są krążki z naturalnej wełny owczej To tzw. wełniak - to najmocniejszy pad, o ile można wełniak nazwać typowym padem. Wełniak w połączeniu z mocną pastą polerską jest naprawdę silny w działaniu, a nieumiejętne posługiwanie się nim może bardzo szybko doprowadzić do przypalenia lakieru. Wełniaka używamy tylko do polerki rotacyjnej.
mystic.pl Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Ok, dziękuję.[br]Dopisany: 24 Styczeń 2011, 23:11_________________________________________________A jak się ma sprawa przywracania przedniej szybie dawnej świetności Mam klilka rysek od piór wycieraczek, których nie wymieniłem na czas. Robił to ktoś kiedyś ? Jakimi preparatami i sprzętem można przeprowadzić taką regenerację powierzchni, tak aby nie powstały zniekształcenia strumienia światła. Możecie polecić coś do do regeneracji i późniejszego zabezpieczenia powierzchni ?
lukaszr Opublikowano 25 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2011 A jak się ma sprawa przywracania przedniej szybie dawnej świetności Mam klilka rysek od piór wycieraczek, których nie wymieniłem na czas. Robił to ktoś kiedyś ? Jakimi preparatami i sprzętem można przeprowadzić taką regenerację powierzchni, tak aby nie powstały zniekształcenia strumienia światła. Możecie polecić coś do do regeneracji i późniejszego zabezpieczenia powierzchni ? Generalnie przedniej bym nie ruszał chyba, że pastą polerską żeby usunąć tylko te mikroryski. Szyba przednia jest owalna i można to niby lekko spolerować, ale jak źle to zrobisz to jak będziesz przez nią patrzył to obraz będzie w niektórych miejscach zniekształcony. Niby służy do tego tlenek ceru, ale nigdy nie testowałem.
mystic.pl Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Tak myślałem, że nie bardzo będzie jak. Ojciec miał kiedyś przerysowaną szybę od przednich wycieraczek i straszne artefakty wychodziły, powstał efekt pryzmatu i całkiem inaczej się fale załamywały. Nie dość, że kiepsko to wyglądało to jeszcze mocno utrudniało widoczność. No cóż i tak mnie czeka wymiana czołowej szyby w niedalekiej przyszłości bo mam odprysk od kamienia i choć klejony to widzę, że zaczyna się powiększać ryska.
m1chal Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 może trochę sie pochwale co udało mi się zrobić przez 2 miesiące ostatnie Na pierwszy rzut poszły nadkola, niskobudżetowo, ale do nadkoli akurat wiecej nie potrzeba... Płyn APC (all purpose cleaner) - Daisy - dostepny w tesco. - cena: 4,59zł!!! Pędzel Coś czym można spsikać powirzchnię Jakies byle jakie czernidło, lub do kokpitu coś itd No więc mamy syf (juz spryskany APC): Spryskujemy całe nadkole dokładnie środkiem APC (ja miałem rozcieńczony troche z wodą) i czekamy z 2 minuty po czym płuczemy pod ciśnieniem jakims Karcherem. Po czym znowu psikamy środkiem APC, pędzelek i jechana całe nadkole porządnie wyczyścić Płuczemy wszystko dokładnie z węża i czekamy aż wyschnie lub wycieramy jakąś szmatą, aby było suche. Psikamy czernidłem i efekt finalny wygląda tak: [br]Dopisany: 25 Styczeń 2011, 23:18_________________________________________________Oto zestaw w który się zaopatrzyłem: szampon: Meguiar's NXT Car Wash - bardzo fajny zapach , przyjemnie się pracuje cleaner: Poorboy's World Professional Polish (próbka) - także zapach dobry, jakiś owocowy chyba, jakby skórka pomarańcza? wosk: Meguiar's Professional Paste Wax #16 (próbka) rękawica: Chemical Guys Microfiber Wash Mitt i różne mikrofibry do wycierania auta i polerowania wosków mycie na dwa wiadra. (oczywiście najpierw trzeba porządnie spłukać karcherem jakimś) Jedno wiadro z szamponem, drugie wiadro z czystą wodą i Grid Guardem. Po płukaniu auta z szamponu i wytarciu do sucha zabieramy się do pracy. Zaczynamy od Poorboys PP. Nanosimy troche na aplikator - teraz już wiem, że trochę źle zrobiłem bo nie wypracowałem go za dobrze, bo powinien prawie zniknać chyba syf zebrany przez aplikator, podczas czyszczenia lakieru: efekt po samym PB PP: odprowadzanie wody po PB PP: ostatni etap to woskowanie. [br]Dopisany: 25 Styczeń 2011, 23:21_________________________________________________kropelkowanie któregoś tam dnia w grudniu przy mrzawce po staniu auta kilku godzinnym: a tu część wody spadła juz na pierwszym zakręcie podczas pół minutowej przejażdzki [br]Dopisany: 25 Styczeń 2011, 23:23_________________________________________________25.01.2011 tak więc umyłem dzisiaj auto pierwszy raz od 1 grudnia... przed 1 grudnia nałożyłem 2 warstwy tego wosku #16 Megsa. na dzien dzisiejszy po umyciu sprawa z wodą na aucie wygląda tak: więc jak widać wosk jest jeszcze na aucie, co mnie bardzo cieszy...
lukaszr Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 26 Stycznia 2011 Dla Twojej informacji - wosk #16, który niby nazywa się testerem jest przetapiany - nie ma w sprzedaży wosków w takich pojemnościach. Sprzedawca, od którego to kupiłeś rozpuszcza najpierw wosk, a potem rozlewa do małych opakowań. Problemem są wytrącające się olejki i fakt, że nie zawsze idealnie rozłożą się w małych opakowaniach - w jednych będą, w drugich nie. Takich rzeczy nie można robić. Co do tej rękawicy - macałem ją i miałem przyjemność 1 raz użyć - na szczęście tylko raz, bo jest marna. PB PP to tylko cleaner więc przed jego użyciem i po jego użyciu odprowadzanie wody jest bardzo podobne. A przy okazji wolę cleaner Megsowy DC1. Miałeś NXT 2.0 - trzeba było zrobić mały test i połowę auta zrobić NXT 2.0, a drugą połowę #16
m1chal Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 póki co dopiero zaczałem zabawe z takimi rzeczami, więc po prostu się bawie... musze narazie budżetowo, bo brak pracy ...bedzie kasa, beda lepsze materialy jak rękawice, kosmetyki itd - nie mam jeszcze odpowiedniej wiedzy do tego ,co wybierać itd. co do PB PP - hmm przed nim nie mialem takiego odprowadzania wody...po nim tak a co do NXT i #16 ... nie rozumiem.. polowe auta mialem nawoskować a co z drugą połową zrobić?
skovroon Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 a co do NXT i #16 ... nie rozumiem.. polowe auta mialem nawoskować a co z drugą połową zrobić? :doh1: jedną połowę auta nawoskować NXT a drugą połowę #16 wtedy byś zobaczył różnicę jak spływa woda, jaki jest szajn po jednym i po drugim i w ogóle :cool1:
m1chal Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 no dobra ale #16 to wosk .....a NXT to szampon, wiec nie rozumiem tego porównania zrozumiałbym gdyby np bylo ze polowe auta #16 a druga polowe 476s ... wtedy wszytsko jasne
lukaszr Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 26 Stycznia 2011 co do PB PP - hmm przed nim nie mialem takiego odprowadzania wody...po nim tak A próbowałeś jak było chwilę przed nałożeniem ? no dobra ale #16 to wosk .....a NXT to szampon, wiec nie rozumiem tego porównania zrozumiałbym gdyby np bylo ze polowe auta #16 a druga polowe 476s ... wtedy wszytsko jasne A sorry, mój błąd - kątem oka rzuciłem na butelkę i myślałem, że to NXT 2.0, a to Car Wash
m1chal Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 A próbowałeś jak było chwilę przed nałożeniem ? płukałem z brudu i później płukałem z szamponu pozatym znam swoje auto i wiem, że z lakieru tak nie spływała woda
lukaszr Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 26 Stycznia 2011 Jeżeli płukałeś auto po szamponie jak nic nie było wcześniej robione to normalne, że nic nie spływało. PB PP ma bardzo delikatne właściwości ścierne i jego użycie sprawia, że powierzchnia staje się bardziej śliska także spowodowało to spływanie wody. Jednakże bez wosku po kilku dniach tego spływania być nie miał zupełnie
m1chal Opublikowano 27 Stycznia 2011 Opublikowano 27 Stycznia 2011 generlanie nie spinam się aż tak nad tym...traktuje to jako zabawe w wolnym czasie, troszke hobby i tyle nie jestem detailingowcem , tylko fanem motoryzacji i chce zeby moje auto miało chociaż troche lepiej od zwykłych które stoja na parkingu i tyle mi to wszytsko wystarcza, wiadomo, że z czasem bede uzupelnial swoj asortyment i probowal coraz innych produktow... poki ,sa to moje pierwsze zmagania
lukaszr Opublikowano 27 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2011 generlanie nie spinam się aż tak nad tym...traktuje to jako zabawe w wolnym czasie, troszke hobby i tyle nie jestem detailingowcem , tylko fanem motoryzacji i chce zeby moje auto miało chociaż troche lepiej od zwykłych które stoja na parkingu i tyle mi to wszytsko wystarcza, wiadomo, że z czasem bede uzupelnial swoj asortyment i probowal coraz innych produktow... poki ,sa to moje pierwsze zmagania Bardzo fajne podejście i z biegiem czasu będziesz uzupełniał wiedzę
Rdzewek_RdK Opublikowano 27 Stycznia 2011 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Łukasz powiedz mi jak to jest z mieszaniem gold glassa z nxt 2, czytałem gdzies że najpierw się kładzie carnaube a potem w odstępie jednego dnia syntetyk dopiero.. wiesz bo zależy mi na wydobyciu i utrzymaniu jak najdłużej głębi czarnego lakieru, oczywiście przez woskiem obowiązkowo DC2 (bo robi robotę ) może coś poradzisz w tej kwestii..
lukaszr Opublikowano 27 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2011 Łukasz powiedz mi jak to jest z mieszaniem gold glassa z nxt 2, czytałem gdzies że najpierw się kładzie carnaube a potem w odstępie jednego dnia syntetyk dopiero.. wiesz bo zależy mi na wydobyciu i utrzymaniu jak najdłużej głębi czarnego lakieru, oczywiście przez woskiem obowiązkowo DC2 (bo robi robotę ) może coś poradzisz w tej kwestii.. Odpuść sobie łączenie - można niby tak zrobić, że najpierw syntetyk, a po 24h carnaube, ale ja po pewnych testach i doświadczeniach nie widzę zbytniego sensu. Wolałbym nałożyć 2 warstwy albo syntetyku albo carnauby zamiast mieszać
Wenihal Opublikowano 28 Stycznia 2011 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Cześć Poczytałem sobie ten wątek i na jego podstawie skompletowałem taki zestaw (do srebrnego lakieru): Meguiar's NXT Generation Car Wash Meguiar's Deep Pile Microfiber Wash Mitt Meguiar's Water Magnet Drying Towel Meguiar's Smooth Surface Clay Kit Meguiar's NXT Generation Tech Wax 2.0 Meguiar's Ultimate Quik Wax Meguiar's Ultimate Compound oraz do pozostałych prac głównie w środku: Meguiar's Rich Leather Gel Meguiar's Natural Shine Protectant (matowy) Meguiar's NXT Generation Glass Cleaner plus akcesoria Meguiar's Soft Foam Applicator Pad (2-pack) (w sumie 6 sztuk) Meguiar's Supreme Shine Microfiber Towel x3 Moglibyście rzucić na to okiem. Wszelkie uwagi mile widziane. Jeszcze się tak zastanawiam nad Ultimate Compound? Czy to służy do usuwanie rysek, czy należy tym objechać całą powierzchnię?
lukaszr Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2011 Meguiar's NXT Generation Car Wash Meguiar's Deep Pile Microfiber Wash Mitt Meguiar's Water Magnet Drying Towel Meguiar's Smooth Surface Clay Kit Meguiar's NXT Generation Tech Wax 2.0 Meguiar's Ultimate Quik Wax - nie jest konieczne Meguiar's Ultimate Compound oraz do pozostałych prac głównie w środku: Meguiar's Rich Leather Gel Meguiar's Natural Shine Protectant (matowy) Meguiar's NXT Generation Glass Cleaner plus akcesoria Meguiar's Soft Foam Applicator Pad (2-pack) (w sumie 6 sztuk) Meguiar's Supreme Shine Microfiber Towel x3 Ponieważ masz już NXT 2.0 to zamiast Ultimate Quik Wax kup Ultimate Quik Detailer - użyjesz go pomiędzy kolejnym a następnym myciem. Oczywiście jak masz fundusze to UQW nie zaszkodzi do szybkiego odnowienia warstwy wosku. Dorzuciłbym jeszcze ze 2 te mikrofibry: http://sklep.osconcepts.pl/mikrofibra-40x40-cm-kolor-zolty-niebieski-p-49.html Przydadzą się do wycierania różnych rzeczy. Natomiast dodałbym osobiście jeszcze dressing do opon, bo jak auto ładnie wygląda, a opony są jasne od brudu to wygląda to koszmarnie: http://sklep.osconcepts.pl/felgi-opony-c-11.html Dwa preparaty: Endurance daje wysoki połysk, Tire Gel bardziej matowy i w zestawie jest specjalny aplikator. Jeszcze się tak zastanawiam nad Ultimate Compound? Czy to służy do usuwanie rysek, czy należy tym objechać całą powierzchnię? Możesz robić i miejscowo i całość, ale pamiętaj, że jak nigdy nie był polerowany lakier to po użyciu miejscowym te miejsca mogą się delikatnie wyróżniać. Najlepiej jest zrobić całość, a potem używać w razie potrzeb miejscowo.
Wenihal Opublikowano 29 Stycznia 2011 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Ponieważ masz już NXT 2.0 to zamiast Ultimate Quik Wax kup Ultimate Quik Detailer - użyjesz go pomiędzy kolejnym a następnym myciem. Oczywiście jak masz fundusze to UQW nie zaszkodzi do szybkiego odnowienia warstwy wosku. A czy Smooth Surface Clay Kit nie zawiera w sobie Quick Detailera?
skovroon Opublikowano 29 Stycznia 2011 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Ponieważ masz już NXT 2.0 to zamiast Ultimate Quik Wax kup Ultimate Quik Detailer - użyjesz go pomiędzy kolejnym a następnym myciem. Oczywiście jak masz fundusze to UQW nie zaszkodzi do szybkiego odnowienia warstwy wosku. A czy Smooth Surface Clay Kit nie zawiera w sobie Quick Detailera? zawiera
Rekomendowane odpowiedzi