matik Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Witam. Mam pytanie dotyczące turbiny. Ostatnio wymieniałem wężyki cisnieniowe do turba (stare były juz postrzępione) powodem był tryb awaryjny. Po wymianie auto zaczeło lepiej przyspieszac ale w okolicy 4200 obrotów na 3 biegu dalej wpadało w tryb awaryjny, więdz postanowiłem rozruszac sztange była dość mocno zapieczona bo chodziła ciężko ledwo co ją był ruszyć. Po zabiegu rozruszania sztangi do takiego momentu gdzie lekko sie porusza przy odpalonym silniku po lekkim dodaniu gazu turbina łądnie zaczyna gwizdać. Moje pytanie brzmi czy tak ma być czy jeszcze mam cos porobic dodam jeszcze ze jak na razie trybu awaryjnego nie ma. Z góry dzięki za odpowiedz
goldi Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Jak już rozruszałeś sztangę turbiny to nie zaszkodzi troszkę przegonić autko przez parę dni tylko nie zapomnij po takim butowaniu ostudzić turbinkę za czym zgasisz autko i na przyszłość śmigaj trochę dynamicznie a nie będziesz miał problemów z turbiną i w przyszłości można wyrzucić katalizator ze środka bo jeśli jest zapchany problem z turbiną może powracać
matik Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 25 Czerwca 2010 Dzięki serdeczne nie długo będe jechał do kuzyna trasa 100 km to troszke sie ja przegoni
Zimny Chirurg 2 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Wywal kata i z tą sztangą to i tak problem moze powrócić. Musisz go bardziej deptać. Pozdro ZC
_Solar_ Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 przeczyszczenie jej mysle ze bedzie najrozsądniejsze
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się