[ALL B6] Ząbkowanie opon

[tolek85 0]

No właśnie taką dziwną diagnozę stwierdził wulkanizator.

Dwa miesiące temu kupiłem nowy komplet felg i opon. Na początku przy prędkości okł 130 km/h czułem wyraźne drgania na kierownicy oraz nawet na fotelach. Wulkanizator powiedział, że trzeba przejechać okł tys. km. i je doważyć. Właśnie gdy podjechałem na doważenie, stwierdził, że opony ząbkują, są wyraźnie takie jakby ala szorstkie, na tyle tego nie ma. Powiedział, że to może być wina zawieszenia. Pojechałem na stacje diag. z prośbą o dokładne sprawdzenie i stwierdził, że nie ma żadnych zastrzeżeń, że jest wszystko porządku z zawieszeniem. Mechanik stwierdził, że to może być wina zbieżności. Nie zdążyłem sprawdzić zbieżności zrobię to w poniedziałek.

Dodam, że na oryginalnych felgach audi`kowskich nie było żadnych bić na kierownicy ani nic w tym stylu.

Właściwie to piszę do was z pytaniem, czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem?

Jeżeli w poniedziałek zbieżność będzie ok., to w czym tkwi problem? Wina opon, są może wadliwe? Opony są nowe toyo proxes 4 225/45/17 z 2009 roku.

[aju 3]

Zaczniej od przełożenia kompletu z tyłu na przód, jeśli dalej będą drgania to, sprawdź w DOBRYM zakładzie zbieżność.

Co do stanu zawieszenie to sprawdź górne wahacze, szczególnie przy mocowaniu wewnątrz (tam głębiej) na szarpakach często to nie wychodzi, odkręć koło i wtedy jest dobry dostęp.

[Grisza79 0]

stawiam na opony. Chociaż kto wie...

http://www.a4-klub.pl/smf/all_b7_po_zmianie_na_letnie_trzesie_przy_110km-t132487.0.html

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t76334.0.html;msg848454;highlight=trzesie#msg848454

[akjam 5]

Gdzieś ktoś o tym coś już mówił. Tylko to aczej chodziło o AVANTa... Podobno jak nie jest dociążony tył to opony mogą właśnie tak reagować- ząbkować. Ale to chodziło o tył i o AVANTa jak mówiłem a Ty masz Limuzynę.

Co to za felgi?

[Buba 7]

"zabkowanie" powstaje przy zużytym zawieszeniu, najczęściej amorkach, nie ma znaczenia avant sedan van

[tolek85 0]

dzięki, mam już trochę informacji, zrobię jeszcze tylko tą zbieżność, i sprawdzę jeszcze to zawieszenie, ale coś mi się wydaje, że to oponki będą wadliwe. I tu będę miał problem, bo kupiłem je na all, ale poza allegro i nie mam żadnego rachunku :/ hmmm mam nadzieje, że to zbieżność, bo na zakrętach słyszę wyraźne huczenie.

a felga to "replika" RS4

[aju 3]

toyo proxes

to nie są pierwsze lepsze opony, mało które trafiają się wadliwe, stawiam piwko że opony nie będą trafione

[dawcav6 0]

ja też stawiam na zbieżność

może robiłeś coś w między czasie przy zawieszeniu np.wymiana wachaczy po takim zabiegu też trzeba zbieżność ustawić

myśle że po zbieżności będzie ok tylko opony mogą chałasować o ile mocno są zniszczone :gwizdanie:

[tolek85 0]

w zawieszeniu jeszcze nic nie robiłem (naprawiałem) od czasu kupna. No jutro jadę na zbieżność i mam nadzieje, że będę wiedział czy to to, później tak czy tak pojadę jeszcze na doważenie i zmienię sobie przód z tyłem i zobaczę, czy dalej z przodu będzie się coś działo. Te poząbkowane dam na tył, i mam nadzieje, ze się zetrą do prawidłowej struktury, jak myślicie, jest możliwość, że poząbkowane trochę opony z czasem się "wyprostują"

[andy_sky 0]

oczywiście

w zawieszeniu jeszcze nic nie robiłem (naprawiałem) od czasu kupna. No jutro jadę na zbieżność i mam nadzieje, że będę wiedział czy to to, później tak czy tak pojadę jeszcze na doważenie i zmienię sobie przód z tyłem i zobaczę, czy dalej z przodu będzie się coś działo. Te poząbkowane dam na tył, i mam nadzieje, ze się zetrą do prawidłowej struktury, jak myślicie, jest możliwość, że poząbkowane trochę opony z czasem się "wyprostują"

oczywiście że tak to kwestia czasu

[sowa73 0]

witam

ja stawiam na amortyzatory(bynajmniej u mnie tak było)pozdrawiam

[dario_77 0]

Ja bym wogóle zaczął od założenia całkiem innego kompletu kół, bo to najszybciej a i byś się dowiedział czy słusznie wydajesz pieniądze na przeglądy.Ja stawiam na opony bo sam miałem 2 przypadki wibrującego auta:

1. Opony z bieżnikiem jodełki - kupiłem komplet kół już z oponami. Okazało sie, że mój poprzednik palił na nich kapcie i z jodełki zrobiły sie widełki. Auto powyzej 120km/h chciało podskozyć do nieba a ponizej 30km/h uszy mi zatykało od odgłosu, które wydawały. Było to coś w stylu lądującego samolotu

2. Źle dobrane pierścienie centrujace na piastę - tu był objaw dokładnie ten sam oprócz wydobywającego się hałasu.

Zbiezność ździera oponę ale raczej nie ma nic wspólnego z wibracjami auta. Czekam na diazgnozę kolegi :gwizdanie:

[andy_sky 0]

nic nie zmieniaj wyprostują się

[Glovash 0]

ja bym stawiał albo na pierścienie centrujące, albo na złe wyważenie...

miałem podobne problemu w Astrze... nowe opony, 2 razy wyważane na "laserówce" i przy ok 110-120 drgały...

okazało się, że pierścienie były o...0.5mm (tak pół milimetra) większe niż powinny ( 57,1 mm zamiast 56,6 mm)

ja bym sprawdził po 1 inny komplet kół czy się podobnie zachowuje a te koła założył to innego auta...

[tolek85 0]

Na zbieżność jestem umówiony na jutro po pracy.

Co do pierścieni, to nie mam w ogóle, bo felga wchodzi idealnie na piaste (albo jak ten trzpień się nazywa), nawet ciężko później schodzi.

Cały czas mam nadzieje, że to zbieżność. Jak będą wyniki, to zaraz dam znać, bo widzę, że jednak ten problem nie dotknął tylko mnie.

[A-rek 22]

toyo proxes

to nie są pierwsze lepsze opony, mało które trafiają się wadliwe, stawiam piwko że opony nie będą trafione

Toyo ma bieznik w jodelke i pierwsze slysze aby sie taki bieznik ząbkowal

[tolek85 0]

Sytuacja wygląda następująco:

Pojechałem na stacje zrobić zbieżność kółek, ogólnie było wszystko ok., minimalne odchylenia (czerwone punkty na kompie zbieżności) Trochę tak gościu poregulował, i wszystkie wskazania miałem na zielono (dopuszczalne wartości).

Potem pojechałem prosto wyważyć jeszcze raz opony. Felgi nie ori po dwóch miesiącach odziwo są prościutkie ale wyważył jeszcze raz, i zmieniłem przód z tyłem.

Jest o wiele lepiej, od 100 do 200 nie ma jakich kolwiek w ogóle drgań ani mrowień na kierownicy. Wcześniej miałem przy 120.

To jest na duży plus dla mnie.

Wulkanizator kazał po prostu sprawdzać stan opon, i jakby dalej mi ząbkowały, to będzie dochodził co dalej z tym zrobić.

Co do zbieżności, to autko delikatnie mi ucieka w prawo (jadąc na wprost). Facet od zbieżności powiedział mi, że mam się z tym po prostu nauczyć jeździć, trzeba by jakieś kolumny kierownicy wymieniać czy co, ale to jest wręcz w ogóle nieopłacalne.

Mam nadzieję tylko, ze przestaną mi te opony ząbkować, będę sprawdzał stan, i w razie czego dam znać ewentualnie co dalej z tym będę robił. Póki co, jest lepiej niż było (bez żadnych nawet minimalnych drgań, od 100 do 200)

[br]Dopisany: 29 Czerwiec 2010, 22:03_________________________________________________A-rek, ta opona nie jest cała w jodełkę, na samych krawedziach jest jakby normalny bieżbik, a w proxes 4 środek też nie jest taką normalną jodełką jak w T1R. Mi ząbkuje tylko na krawedziach.

przykład tej opony:

http://www.eastcoasttires.com/store/pc/viewPrd.asp?idcategory=&idproduct=10274[br]Dopisany: 29 Czerwiec 2010, 22:08_________________________________________________na szybko wpisałem proxes 4 w googlach i zobaczcie jaki mi wyskoczył rozmiar ale hardcore 24 cale

Toyo Tires Proxes 4 All-Season Ultra High Performace Tire