SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście

[Polko_V 1]

chyba jest różnica w jeździe Hammera i Roberta :gwizdanie:

na pewno w inny sposób się oba paski zużywają

Teraz troszkę już "odbiegacie" od tematu

Po drugie "co ma piernik do wiatraka"

Pasek ma tyle wytrzymać i uj , obojętnie jak się jeździ ...

Po trzecie trzeba też czasami "mieć łeb na karku i pomyśleć"

no dobra to inne porównanie...

daj w pi*dę zimnemu silnikowi a rozgrzanemu i ciekawe co dłużej wytrzyma, a przecież to i to wg Twojej teori ma wytrzymać tyle samo :gwizdanie:

[ROBERT 7]

a co zaprzeczysz,że się Daniel myli :gwizdanie:

Macie swój świat więc i swoje "teorie"

Po drugie miałem na myśli

Sorry ze sie wpier*alam ...

[br]Dopisany: 23 Grudzień 2011, 00:43_________________________________________________

no dobra to inne porównanie...

daj w pi*dę zimnemu silnikowi a rozgrzanemu i ciekawe co dłużej wytrzyma, a przecież to i to wg Twojej teori ma wytrzymać tyle samo :gwizdanie:

K U R W A M A Ć

Po trzecie trzeba też czasami "mieć łeb na karku i pomyśleć"

Zrozum chłopie co piszę

[Arturoo 21]

chyba jest różnica w jeździe Hammera i Roberta :gwizdanie:

na pewno w inny sposób się oba paski zużywają

Teraz troszkę już "odbiegacie" od tematu

Po drugie "co ma piernik do wiatraka"

Pasek ma tyle wytrzymać i uj , obojętnie jak się jeździ ...

Po trzecie trzeba też czasami "mieć łeb na karku i pomyśleć"

jestem w stanie się nie zgodzić i o skrzynkę dobrej wódki założyć ,że się za***iście pomyliłeś w tym momencie :gwizdanie:

[Polko_V 1]

chyba jest różnica w jeździe Hammera i Roberta :gwizdanie:

na pewno w inny sposób się oba paski zużywają

Teraz troszkę już "odbiegacie" od tematu

Po drugie "co ma piernik do wiatraka"

Pasek ma tyle wytrzymać i uj , obojętnie jak się jeździ ...

Po trzecie trzeba też czasami "mieć łeb na karku i pomyśleć"

jestem w stanie się nie zgodzić i o skrzynkę dobrej wódki założyć ,że się za***iście pomyliłeś w tym momencie :gwizdanie:

dokładnie każde właczenie i wyłączenie silnika i charakterystyka jazdy (ostry styl) skraca żywotność paska, turbiny, silnika itd

[H4mm3R 267]

wiem wiem nikomu nie bronię wkładaćgratów ,które się samemu kupuje ,sam czasem używki wkładam do auta

A że Ty miałeś paski "no name" made in china to się nie pochwalisz :gwizdanie:

moja wina ,że kupuję ori części (rozrząd),a jakiś ciul za***rdoli albo spieprzy je przy zakładaniu ?

ku.wa pomyśl moja?

Nie.

[ROBERT 7]

jestem w stanie się nie zgodzić i o skrzynkę dobrej wódki założyć ,że się za***iście pomyliłeś w tym momencie :gwizdanie:

Artur myślałem , że chociaż Ty jesteś w stanie pewne słowa zrozumieć

Po trzecie trzeba też czasami "mieć łeb na karku i pomyśleć"

[danielom 3]

a co zaprzeczysz,że się Daniel myli :gwizdanie:

Macie swój świat więc i swoje "teorie"

To Twój lepszy?

Miej chłopie jakieś potwierdzenie swoich teorii a nie tylko suche gadki wyczytane w necie.

wk***ia mnie to, że wiecznie argumentujesz wszystko co powiem moim wiekiem, chciałem kulturalnie, to Tobie znów nie pasuje. Nie jestem gówniarzem któremu możesz nawtykać jak chcesz, mimo, że jestem młodszy od Ciebie.

[ROBERT 7]

dokładnie każde właczenie i wyłączenie silnika i charakterystyka jazdy (ostry styl) skraca żywotność paska, turbiny, silnika itd

Co ma piernik do wiatraka ...

[Polko_V 1]

nikt tego nie zrozumie co Ty gadasz robert. bo zaprzeczasz wszystkim teoria o zmęczeniu materiału...każdy dosłownie każdy pasek skraca swoją żywotność przez to jak go "traktujesz" tzn ja jeździsz. Czym ostrzejszy tryb jazdy tym gorzej dla paska a nie że napisałeś, że ma wytrzymać tyle i kropka :gwizdanie: ...daj se powiedzieć, są też ludzie co robią całe życie przy tm i nie mówię o sobie, bo np mój ojciec roni więcej lat przy autach niż ty masz lat na karku

[Arturoo 21]

wiem wiem nikomu nie bronię wkładaćgratów ,które się samemu kupuje ,sam czasem używki wkładam do auta

A że Ty miałeś paski "no name" made in china to się nie pochwalisz :gwizdanie:

moja wina ,że kupuję ori części (rozrząd),a jakiś ciul za***rdoli albo spieprzy je przy zakładaniu ?

ku.wa pomyśl moja?

Nie.

ano widzisz ,byłoby teraz zrobić dwum ojcom najazd na chałupę i zapytać kiedy wrócą kasę za części i za robotę .............prawda?

a Ty człowieku charuj na to i Cię wydymają

sam wiesz jak to jest ,więc się mojej postawie nie dziwisz pewnie

ehh ciśnienie mi skoczyło ide na dymka [br]Dopisany: 23 Grudzień 2011, 00:53_________________________________________________dobra emocje to zły pomagier Pany

[ROBERT 7]

To Twój lepszy?

Miej chłopie jakieś potwierdzenie swoich teorii a nie tylko suche gadki wyczytane w necie.

wk***ia mnie to, że wiecznie argumentujesz wszystko co powiem moim wiekiem, chciałem kulturalnie, to Tobie znów nie pasuje. Nie jestem gówniarzem któremu możesz nawtykać jak chcesz, mimo, że jestem młodszy od Ciebie.

Dobra

Ale miałem na myśli to ...

Sorry ze sie wpier*alam, ale mysle ze jakbyś Ty tez jebnał na rozrzadzie 80 tys i konkretnie zapierdalanie a nie powolna jazda to tez by roznie moglo być. Pozdrawiam

Co ma chłopie "piernik do wiatraka"

To , że ktoś jeździł tak jak tam se jeździł i mu rozrząd jebnął , a ktoś inny "jeździ z głową" i rozrząd wytrzyma mu i 200 kkm , to to jest jakieś wg. Ciebie wytłumaczenie ??? Na prawdę jest sie czym poszczycić

Teorię nie tylko przeczytaną netu mam , suche gadki jak na razie Ty masz i myślę , że tylko po to tu się

Sorry ze sie wpier*alam ...

[Polko_V 1]

chyba jest różnica w jeździe Hammera i Roberta :gwizdanie:

na pewno w inny sposób się oba paski zużywają

Teraz troszkę już "odbiegacie" od tematu

Po drugie "co ma piernik do wiatraka"

Pasek ma tyle wytrzymać i uj , obojętnie jak się jeździ ...

Po trzecie trzeba też czasami "mieć łeb na karku i pomyśleć"

o tym mówię...

to tak samo jakbyś powiedział, że silnik ma wytrzymać tyle i uj nie zależnie jak się jeździ

[H4mm3R 267]

wiem wiem nikomu nie bronię wkładaćgratów ,które się samemu kupuje ,sam czasem używki wkładam do auta

A że Ty miałeś paski "no name" made in china to się nie pochwalisz :gwizdanie:

moja wina ,że kupuję ori części (rozrząd),a jakiś ciul za***rdoli albo spieprzy je przy zakładaniu ?

ku.wa pomyśl moja?

Nie.

ano widzisz ,byłoby teraz zrobić dwum ojcom najazd na chałupę i zapytać kiedy wrócą kasę za części i za robotę .............prawda?

a Ty człowieku charuj na to i Cię wydymają

sam wiesz jak to jest ,więc się mojej postawie nie dziwisz pewnie

ehh ciśnienie mi skoczyło ide na dymka [br]Dopisany: 23 Grudzień 2011, 00:53_________________________________________________dobra emocje to zły pomagier Pany

Nie tylko Tobie skoczyło :gwizdanie:

[ROBERT 7]

nikt tego nie zrozumie co Ty gadasz robert. bo zaprzeczasz wszystkim teoria o zmęczeniu materiału...każdy dosłownie każdy pasek skraca swoją żywotność przez to jak go "traktujesz" tzn ja jeździsz. Czym ostrzejszy tryb jazdy tym gorzej dla paska a nie że napisałeś, że ma wytrzymać tyle i kropka :gwizdanie: ...daj se powiedzieć, są też ludzie co robią całe życie przy tm i nie mówię o sobie, bo np mój ojciec roni więcej lat przy autach niż ty masz lat na karku

No ale to moja wina

Jak się jeździ jak już napisałem powyżej "z głową na karku" to taki rozrząd ma tyle wytrzymać i koniec ( nawet o wieele więcej ) tym bardziej , że to PD a tam pasek rozrządu dostaje konkretnie w dupsko [br]Dopisany: 23 Grudzień 2011, 00:57_________________________________________________

o tym mówię...

to tak samo jakbyś powiedział, że silnik ma wytrzymać tyle i uj nie zależnie jak się jeździ

ło matko

masz łeb i uj więc kombinuj ... jak nie wiesz jak jeździć ( jak się używa silnika , tym bardziej , że to ON , a tym jeszcze bardziej , że to PD ) to później nie płacz , ze Ci rozrząd jebnie po 20 kkm

Akurat nie mam nikogo na myśli , tylko trzeba czasami pomyśleć

[danielom 3]

To , że ktoś jeździł tak jak tam se jeździł i mu rozrząd jebnął , a ktoś inny "jeździ z głową" i rozrząd wytrzyma mu i 200 kkm , to to jest jakieś wg. Ciebie wytłumaczenie ??? Na prawdę jest sie czym poszczycić

Nie nie, to co pisałem odnosiło się do tego, że piszesz że ORI jest za***iste a on miał chiński zamiennik i dlatego jebło.

Teorię nie tylko przeczytaną netu mam , suche gadki jak na razie Ty masz i myślę , że tylko po to tu się

Sorry ze sie wpier*alam ...

Móglbym kilka przykładów przytoczyć, w których zmieniasz zdanie jak wiatr zawieje, ale juz mi sie dzis nie chce. Tymczasem dobranoc, pozdrawiam.

[Arturoo 21]

ale porównując jazdę do tego jak Tomek spuszcza wpier..l autku to nie można powiedzieć ,że pasek ma wytrzymać i .uj

to jest logiczne ,że Ty albo mój szwagier zrobicie 300k i dalej on(pasek) będzie w świetnej formie

piszemy o 2 bardzo odmiennych stylach jazdy i to niestety musi mieć odzwierciedlenie w zużyciu materiałów

[Polko_V 1]

nie to nie Twoja wina...ale drażni mnie gadka, że ma wytrzymać tyle i kropka i nie ważne czy z głową czy bez do "materiału" nie wejdziesz, wystarczy wada produkcyjna i pasek nawet za "milion" złotych szlag trafi...poprostu zdarzyło się i trudno.

Bo w poprzednim aucie miałem wymieniany rozrząd...nówka i ori (zawsze kupuję ori albo najlepsze zamienniki) i co 5000km, dobrze widzisz 5tkm i pasek szlag trafił...i głowica poszła się je*ać :gwizdanie:

[ROBERT 7]

...Tymczasem dobranoc, pozdrawiam.

[Arturoo 21]

ale porównując jazdę do tego jak Tomek spuszcza wpier..l autku to nie można powiedzieć ,że pasek ma wytrzymać i .uj

to jest logiczne ,że Ty albo mój szwagier zrobicie 300k i dalej on(pasek) będzie w świetnej formie

piszemy o 2 bardzo odmiennych stylach jazdy i to niestety musi mieć odzwierciedlenie w zużyciu materiałów

ja to zauważam po oponach :polew: :polew:

[Polko_V 1]

a tym bardziej, jak auto jest dłubnięte na moc, to tym bardziej choćby uj na uju stanął nie wytrzyma tego przebiegu co ma [br]Dopisany: 23 Grudzień 2011, 01:05_________________________________________________

ale porównując jazdę do tego jak Tomek spuszcza wpier..l autku to nie można powiedzieć ,że pasek ma wytrzymać i .uj

to jest logiczne ,że Ty albo mój szwagier zrobicie 300k i dalej on(pasek) będzie w świetnej formie

piszemy o 2 bardzo odmiennych stylach jazdy i to niestety musi mieć odzwierciedlenie w zużyciu materiałów

ja to zauważam po oponach :polew: :polew:

u mnie opony to tak na dwa sezony :gwizdanie: