Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Kołysanie nadwozia i pływanie tyłu


marekg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :hi:, moim zdaniem przyczyną są uszkodzone tuleje gumowe. Miałem podobny problem w b5 przy 60 km/h tył uciekał jak na lodzie. Zalecam sprawdzenie tylnych wahaczy.

Przecież napisałem w ostatnim poście, że zawias jest 'prześwietlony' z każdej możliwej strony. Poza tym w B5 faktycznie tulejki dają taki efekt ale one trzymają z tego co pamiętam belkę. W B6 nie ma belki...

Ale i tak dzięki za dobre chęci[br]Dopisany: 03 Październik 2010, 10:07_________________________________________________Co może powodować, że nawet nowe amortyzatory zamontowane w tylnym zawieszeniu nie podniosły sprawności amortyzacji? generalnie cały czas oscyluje wokół 50%. Na jednej stacji diagnostyczne mówią, że amory do wyrzucenia (dlatego wymieniłem), gdzie indziej mówią że na tyle to normalne a w SSerwis chyba w ogóle na to uwagi nie zwrócili. A ja już naprawdę nie wiem co z tym autem robić. Na razie jeżdżę bo muszę ale coraz mniej z tego frajdy. Z ciśnieniem w oponach też ćwiczyłem ale to specjalnie nie pomagało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzwonka nie miało twoje autko?[br]Dopisany: 08 Październik 2010, 12:01_________________________________________________a tak wogle z tego co czytam to sprawdziłeś wszystko,poza stabilizatorami.w aucie nie ma czarów.

nie znam sie na tym ale podejrzewam że h*jowy stabilizator jest trudny do wykrycia nawet na odpowiednim sprzęcie.

gdy auto stoji to może nic nie pokazywać bo sprężyna i amor zrobi swoje,ale w warunkach drogowych to sie zmienia gdzy wszystkie elementy łącznie z karoserią muszą przenosić spore naprężenia. :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co mi wiadomo w tym samochodzie nie było zainstalowanego dzwonka. a do czego to służy w samochodzie?

żartuję oczywiście. Myślę, że lektura tematu od samego początku wiele podobnych wątpliwości rozwiewa. [br]Dopisany: 08 Październik 2010, 12:13_________________________________________________W zasadzie w zawieszeniu mam w tej chwili wątpliwości odnośnie dwóch rzeczy - po pierwsze kąty pochylenia kół z przodu. Mam niewiele ale jednak odchylone od normy z obu stron a jako, że tego się nie reguluje to musi tak zostać. Ale ten wątek przynajmniej u Sopy nie wzbudził szczególnych wątpliwości. Druga rzecz w zawieszeniu jaka mi daje do myślenia to poziom amortyzacji, o którym wspominałem już wcześniej. Reszta powinna być w porządku, w końcu opinii SSerwis uważam, że można zaufać. Pewno za kilka dni przyjdzie zacząć na poważnie jeździć na zimowych kołach i zobaczymy dokładniej co się dzieje, aczkolwiek raz próbowałem i dalej wydawało mi się, że buda jest zbyt galaretowata. Jak tak ostrzej naciskam hamulec podczas manewrów w garażu to odnoszę wrażenie, że auto buja się po przekątnej bardziej nawet niż na boki czy przód tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj ja mam dwa amory wylane praktycznie tak że na samych sprężynach chodzi.lewy przód i prawy tył i nie mam zbytnich problemów z prowadzeniem auta.tzn buja na zakrętach i koleinach ale jedzie jak po szynach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam problem w a4 s-line 1.9 avf. od pewnego czasu tanczy strasznie, az kiere wyrywa z rąk, wymieniłem cały kpl zawias z przodu , tuleje i laczniki na stabilizatorze przednim , opony przod i tył 225/45, potem przekladnie kierownicza, drązki i końcówki, geometria zrobiona przod i tył , zawias przeswietlony 2 razy na lini diagnostycznej -bez najmniejszych luzów, auto sztywne a na koleinach nadal tanczy, objaw wystepuje od niedawna, wczesniej szła jak po sznurku, a na codzien jezdze innymi A4 w serwsie i ma porownianie do mojego auta, rece opadaja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy oponach 225 to nie liczyłbym, że auto będzie się dobrze prowadzić w koleinach.

Ja dziś byłem u wulkanizatora, delikatnie mówiąc miałem "dojechane" już te opony letnie więc kazałem je wywalić od razu. Założyłem zimówki już dziś i powinno być lepiej, przy okazji musiałem kupić nową stalówkę bo nawet nie wiem kiedy jedną rozwaliłem :confused4:

Oprócz tego okazało się, że droga którą jeżdżę już u wielu osób spowodowała takie objawy jak u mnie - pasy i strzałki są tak wymalowane, że kilka osób potwierdziło już moje obserwacje również u siebie. Jeden z klientów na mokrych pasach przy hamowaniu w jednym z miejsc na tej drodze wystrzelił bączka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry ze odkopuje temat ale ktoś uporał się z tym tańczeniem na mokrych pasach jezdni?
 Mam podobny problem  ale u mnie się dzieję to tylko na letnich oponach na zimówka spokój .
Mianowicie całe zawieszenie przód mam zmienione kpl lemforder, amortyzatory przód tył zmienione razem ze sprężynami (zawieszenie gwintowane) , w tylnym zawieszeniu tuleje na szarpakach sprawdzone zero luzów geometria ustawiona i nadal jest problem jak  popada na dwóch przejściach dla pieszych w mojej okolicy jest szarpniecie tyłem . Dodam ze felgi letnie to 19 8.5j 215/35 z nowymi oponami , poza tym szarpaniem jak popada deszcz nic się nie dzieje w koleinach nie pływa ani nic .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...