Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W poniedziałek 19,07 pożyczyłem ojcu samochód do wawy, noi niestety na parkingu na składzie budowlanym(są kamery) koleś Lulbinkiem cofając nie zauważył mojego parcha, zawadził o przedni zderzak, ale tak nie fortunnie że zamiast sie po nim prześliznać wbił sie i wyciagnał go poprostu :gwizdanie:

Koleś nie chciał wzywac policji wiec spisali oswiadczenie, i zadeklarował że da kase na naprawe aby nie tracic znizek, ojciec na to poszedł :disgust: ja sie dowiedziałem po fakcie, no ale dobra przez tel gosć zgadzał sie na wszystko, wiec wieczorem jak ujrzałem samochód wyceniłem sobie na szybko, że remont będzie w granicach 1500zł, noi tyle mu krzyknelismy wiec typo zgodził sie i powiedział ze kase da na czwartek. A że ja auta uzywam na codzień, a zderzaka nieszło załozyc na stałe oddałem go wczoraj na spawanie (skoro kase miał mi oddać to tak sie rozpędziłem :disgust: ) noi dzisiaj po spotkaniu jednak stwierdził żebym sobie z jego OC walczył(wczoraj wieczorem zapewniał wypłacalnosć) noi teraz jestem w czarnej pupie, naprawiłem zderzak(jest do odmalowania) i niewiem co na to ubezpieczalnia, czy zdjecia będą wystarczajacym dowodem??

Uszkodzenia w samochodzie są takie:

- uszkodzony zderzak(dziura i rozwarstwienie - odkształcenie) - naprawione

- uszkodzone spryskiwacze reflektorów 2szt - nie do odratowania

- dokładka zderzaka delikatnie odkształcona

- połamane wtyczki od halogenów

- pęknięta ramka rejstracji

- zgieta belka zderzaka

- lekko uszkodzony FMIC

Odziwo blachy nie ruszone

20100719779.jpg

20100719782.jpg

20100720785.jpg

20100719784.jpg

tu widoczne wypaczenie zderzaka pod lampą

Stan obecny po naprawie zderzaka

20100721793.jpg

brak dokładki i spryskiwaczy

Dodam ze wszelkie modyfikacje silnika nie były zgłoszone w mojej ubezpieczalni

Jak wy to widzicie?? i jaki mam czas na zgłoszenie kolizji

Opublikowano

Zgłoszenie o szkodę masz czas, chyba 2 lata. Powinno się zgłaszać niezwłocznie, aby nie doprowadzić do pogłębienia uszkodzeń poruszając się autem. Ty zrobiłeś nawet lepiej bo nawet naprawiłeś - czyli byłeś nadgorliwy :decayed:

Dzwoń dzisiaj - termin wypłaty odszkodowania to 30 dni od zgłoszenia (nawet telefonicznego).

Bierz rachunek od spawacza plastiku - zwykły rachunek.

Ubezpieczycielowi powiesz, że koleś miał Ci sam zapłacić, dlatego zacząłeś już robić samochód. Ale się rozmyślił i dlatego zgłaszasz do nich.

Na oględziny ściągnij zderzak. Znajdź wszystkie, nawet najmniejsze uszkodzenia.

Zwrócić Ci muszą za wszystkie zamontowane w aucie częście - nie ma znaczenia, czy są ori czy nie

Zgłoszenie zmian ma tylko znaczenie w przypadku wypłaty z AC.

Opublikowano

Dzięki Edmondo gonie do kolesia od plastików czy wystawia jakieś fakturki czy coś i działam :good:

Opublikowano

Dzięki Edmondo gonie do kolesia od plastików czy wystawia jakieś fakturki czy coś i działam :good:

Jeżeli ma jakąkolwiek działaność, to napewno Ci wystawi rachunek. Nie musi być niski :naughty:

Opublikowano

Juz rachunek wziąłem 250zł :decayed: oświadczenie bede miał do wieczora jeszcze jest w warszawie, koles w PTU jutro zgłaszam szkode i zobaczymy co z tego bedzie

Plan zarobic na RSa :kox:

Opublikowano

Plan zarobic na RSa :kox:

RS + Hak + cHlapacze :no:

:polew:

Opublikowano

Plan zarobic na RSa :kox:

RS + Hak + cHlapacze :no:

:polew:

:decayed: trza to jakos pogodzić, hak pomaluje w kolor :polew:
Opublikowano

Plan zarobic na RSa :kox:

RS + Hak + cHlapacze :no:

:decayed: trza to jakos pogodzić, hak pomaluje w kolor :polew:

:polew:

Nie zapomnij o malowaniu chlapaczy...

Opublikowano

jak myślisz do 5 sieprnia powinni mi to wycenić?? jeśli jutro rano zgłosze szkode

Opublikowano

jak myślisz do 5 sieprnia powinni mi to wycenić?? jeśli jutro rano zgłosze szkode

Z PTU miałem akurat do czynienia.

Rzeczoznawca przyjechał po kilku dniach - pewnie byłoby wcześniej, ale mi się nie chciało dupska ruszyć do nich, więc sobie zażyczyłem przyjazd.

Na samo malowanie zderzaka dostałem od nich 400 z jakimś małym haczykiem.

Wyliczenie też przyszło całkiem szybko, a kasa na koncie przed upływem 30 dni była.

Ale dużo zależy pewnie od osoby rozliczającej szkodę.

Opublikowano

W takim razie pewnie ja sam do nich sie wybiore :gwizdanie:[br]Dopisany: 22 Lipiec 2010, 15:33_________________________________________________Sprawca był ubezpieczony w PTU, a że u mnie w terenie nie ma ich oddziału, to sprawe musze zgłosic w Warszawie, poczytałem troche opinii na temat tego całego PTU i cos mi sie zdaje ze to będzie problemowa rozmowa.. Telefonicznie trudno sie dogadać

Miał ktos potyczki z tą firmą i może podważyc te negatywne opinie :mysli:

Opublikowano

W takim razie pewnie ja sam do nich sie wybiore :gwizdanie:[br]Dopisany: 22 Lipiec 2010, 15:33_________________________________________________Sprawca był ubezpieczony w PTU, a że u mnie w terenie nie ma ich oddziału, to sprawe musze zgłosic w Warszawie, poczytałem troche opinii na temat tego całego PTU i cos mi sie zdaje ze to będzie problemowa rozmowa.. Telefonicznie trudno sie dogadać

Miał ktos potyczki z tą firmą i może podważyc te negatywne opinie :mysli:

No ja właśnie z W-wa miałem do czynienia. Fakt, babka która odbiera telefon (nawet nie jestem pewien, czy to babka :decayed:) jest ciężka w komunikacji.

Ale nie ma obaw. Mają do Ciebie przyjechać - podajesz adres, godziny - łaski nie robią. Ich psi obowiązek. Jak będzie kręciła nosem, że to dłużej potrwa (zapewne zaprosi Cie do ich biura) itd. to przypomnij Pani, że mają 30 dni na wypłacenie pieniędzy od dnia zgłoszenia, czyli od chwili obecnej - właśnie zgłaszasz im szkodę.

Do tego z ich strony drukujesz sobie oświadczenie itd. + kopię prawka, dowodu, polisy, oświadczenia sprawcy i wysyłaj jakimś poleconym lub InPostem jeśli masz u siebie.

Komunikacja nie była za dobra, a kasę dostałem przyzwoitą i przed upływem 30 dni, więc tragedii nie ma.

Opublikowano

to mnie podniosłeś na duchu, bo czytałem tutaj

http://www.ptu.ubezpieczenie.com.pl/opinie_o_towarzystwie/0,0.html

i aż krew zalewa jak sobie pomyśle że ja moge być nastepnym negatywnie komentującym :gwizdanie:

A to moje pisane ręcznie oswiadczenie nie moze być, tylko nie mów ze musze jeszcze raz jechać do goscia i spisac oświadczenie na ich druczku :wallbash:[br]Dopisany: 24 Lipiec 2010, 10:51_________________________________________________OK druczek znalzałem, sam go wypełniam maja szczęście :gwizdanie:

Opublikowano

Nie nie nie. Oświadczenie kolesią załączasz + TO -> http://www.ptu.pl/pub/zalacznik_do_zgloszenia_szkody.pdf

Noi elegancko :good: w poniedziałek pliczek druczków wyladuje w warszawskiej centrali, wydrukowac im fotki zderzaka przed i po naprawie?? Czy to zostawic do przyjechania likwidatora :mysli:

Opublikowano

Nie nie nie. Oświadczenie kolesią załączasz + TO -> http://www.ptu.pl/pub/zalacznik_do_zgloszenia_szkody.pdf

Noi elegancko :good: w poniedziałek pliczek druczków wyladuje w warszawskiej centrali, wydrukowac im fotki zderzaka przed i po naprawie?? Czy to zostawic do przyjechania likwidatora :mysli:

Wyślij od razu z rachunkiem - niech mają w papierach, bo likwidator może wszystkiego nie przekazać.

Opublikowano

Nie nie nie. Oświadczenie kolesią załączasz + TO -> http://www.ptu.pl/pub/zalacznik_do_zgloszenia_szkody.pdf

Noi elegancko :good: w poniedziałek pliczek druczków wyladuje w warszawskiej centrali, wydrukowac im fotki zderzaka przed i po naprawie?? Czy to zostawic do przyjechania likwidatora :mysli:

Wyślij od razu z rachunkiem - niech mają w papierach, bo likwidator może wszystkiego nie przekazać.

OK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...