Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] zanik mocy


Miron

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Przydarzyło mi sie wczoraj cos dziwnego. Po niewielkim "bucie" dojezdzam do skrzyżowania ...zielone bieg 1 ruszam a tu brak mocy, samochod ledwo przyspiesza.. na wszystkich biegach. Silnik 90 stopni rozgrzany w lusterku 0 kopcenia... zatrzymalem sie i nie wylanczajac silnika na jalowym lekko gazuje drzwi otwarte no i nie slysze lekkiego swistu turbiny... mówie hmmmm ..wylaczylem silnik ..postal z 4-5 min odpalam, gazuje lekko i turbinka jest ... wyjechalem na trase i wszystko ok. Co to moglo być ?

poprawiony znacznik, masz przecież AFN, a nie APT :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Możliwe że masz przypieczone kierownice w turbinie. Był taki przypadek w passacie 1.9 TDI PD, że auto nie miało mocy, a gdy zgasiło się silnik i odpaliło ponownie szedł jak burza. Trzeba wyjąć trubinkę i przeczyścić kierownice.

Powinno pomóc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem w trasie ( razem 400 km) i podczas wyprzedzania TIRa około 4000 obr na 4 biegu autko przydławiło się i straciło moc. Przedtem na 5 biegu około 90-100 km/h wciskałem gaz i AUDIK pięknie wyrywał do przodu. Po tym przytkaniu wciskałem gaz do deski (przy 90-100 km/h na 5 biegu ) i strach było wyprzedzać, auto bardzo powoli się rozpędzało. Ruszanie z miejsca i rozpędzanie również nie było zbyt ciekawe. Przejechałem tak 70 km i dopieru u siedie na osiedlu zgasiłem silnik i ponownie go odpaliłem. Po tym manewrze AUDIK praktycznie odzyskał moc (praktycznie , bo dokładnie nie miałem gdzie się rozpędzić i dokładnie sprawdzić)

Co może być przyczyną takiego zachowania auta ?

[br]Dopisany: 19 Sierpień 2007, 23:56 _________________________________________________Dodam jeszcze że turbo cały czs świstało jakby normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem w trasie ( razem 400 km) i podczas wyprzedzania TIRa około 4000 obr na 4 biegu autko przydławiło się i straciło moc. Przedtem na 5 biegu około 90-100 km/h wciskałem gaz i AUDIK pięknie wyrywał do przodu. Po tym przytkaniu wciskałem gaz do deski (przy 90-100 km/h na 5 biegu ) i strach było wyprzedzać, auto bardzo powoli się rozpędzało. Ruszanie z miejsca i rozpędzanie również nie było zbyt ciekawe. Przejechałem tak 70 km i dopieru u siedie na osiedlu zgasiłem silnik i ponownie go odpaliłem. Po tym manewrze AUDIK praktycznie odzyskał moc (praktycznie , bo dokładnie nie miałem gdzie się rozpędzić i dokładnie sprawdzić)

Co może być przyczyną takiego zachowania auta ?

[br]Dopisany: 19 Sierpień 2007, 23:56 _________________________________________________Dodam jeszcze że turbo cały czs świstało jakby normalnie.

furak przechodzi w tryb awaryjny..

podepnij Vaga'a a problem bedziesz mial podany na tacy ...

p.s osobiscie stawiam na bład 00575 (problem z doładowaniem-spowodowany zapieczonym kierownicami,wysranym N75,dziura w dolocie itp,itd )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99% są zapieczone kierownice w turbinie, silnik ma za duże doładowanie i zawór je odcina, dlatego się tak dzieje. To nie jest wina zaworu tylko kierownic w turbinie. Na VAG-u pokaże, że jest przekroczona górna wartość doładowania. Trzeba sobie poczytać wcześniejsze posty i będzie wiadomo co się dzieje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak już ktoś to zrobił, po pierwszym razie auto traci moc i przechodzi w tryb awaryjny, a za drugim odpaleniem wszystko wraca do normy i zawór już nie odcina za dużego ciśnienia i dlatego auto jeździ jak burza, ale może to zaszkodzić silnikowi bo będzie miał za duże ciśnienie doładowania.

Trzeba albo rozebrać turbinę i wyczyścić kierownice, albo tak jak napisał baskecior przegonić porządnie auto na autostradzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Mam podobny problem - zapieczone kierowniczki w turbinie i w ziwazku z tym pytanko - czy jest mozliwosc wymiany tych kierowniczek na nowe ??Czy trzeba regenerowac? Czytalem tu ze mozna je przeczyscic i "rozruszac" - czy takie dzialanie jest skuteczne..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownice się czyści, rzadko kiedy nawet jeśli oddaje się turbinkę do regeneracji wymieniają kierownice, najczęściej je czyszczą i auto chodzi, do czasu kiedy znowu się zapieką, a wymienić można, ale wątpie żeby ktoś sprzedał same kierownice, no chyba że serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że skok jest większy niż 5mm. Tutaj jest napisane jak robi się logi http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752 i tam gdzie jest opis do turbiny, jest podpunkt 2 gdzie na końcu tego punktu pisze: Film instruktażowy - prawidłowa obserwacja pracy sztangi w turbinie po włączeniu Basic Settings w grupie 011. Weź sobie to otwórz i ściągnij film jak wygląda praca sztangi w turbinie, obejrzyj to i porównaj ze swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas pracy to nie wiem, jak to może wpłynąć na silnik. Najlepiej na zgaszonym silniku poruszać sztangą, i mozna posmarować smarem miedziowym sztangę w miejscach gdzie ona się rusza (tzn. wszystkie elementy łączeń które są ruchome). A jeśli nie pomoże to wyjąć turbinkę i ją wyczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...