krzys mlody Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Witam wszystkich zdarzyła mi się wczoraj zaskakująca rzecz. mianowicie jeździłem wczoraj po mieście robiąc zakupy i stawałem gasiłem silnik parokrotnie . Po wizycie w bankomacie nie moglem otworzyć drzwi pilotem, wsadziłem kluczyk zaświeciły kontrolki i przygasły , usłyszałem pyrczenie pod maska i o zapaleniu nie było mowy rozrusznik nawet nie jęknął, sprawdziłem klemy, były ok. Objawy jakby nagle padł całkiem akumulator, który ma niecały rok,spuściłem ręczny ujechałem 2 metry przekręciłem jeszcze raz kluczyk i zapaliłem normalnie, potem wielokrotnie jeszcze gasiłem i problemu już nie miałem z odpaleniem akumulator działa jak nowy. Czy ktoś wie może z jakiego powodu wystąpił ten spadek moc? Może coś się zawiesiło? proszę o pomoc i dziękuję z góry
michał69 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 może coś z immobilaizerem nie odczytał ci mi też kiedyś nie odczytał kodu i nie zakręcił dopiero za drugim razem
piotrsob1 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Na początek wyczyść , przesmaruj klemy i słupki aku.
krzys mlody Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2010 klemy są ok dowiedziałem siś wczoraj że może to być miejsce podłączenia 0 z nadwoziem ale nie wiem gdzie to jest może ktoś wie? proszę o odpowiedź
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się