Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak podwyższyć kosztorys naprawy auta - poradnik


Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktoś nie jest zadowolony z odszkodowania to zapraszam na prv. Odkupujemy szkody z oc i ac. Zapraszam na prv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kamyk rozbił mi szybę przednią w A4 B8 z 2008 rok. Kamyk z koła wymijanego auta. Nie widać na kamerze dobrze tablic ani miejsca gdzie uderza kamień. Więc naprawa z AC w Proama. Najpierw chcieli oddać do współpracującego serwisu JEEP we Wrocławiu, mimo że mam specjalnie wykupioną opcję napraw w autoryzowanym serwisie na oryginalnych częściach. Teraz dostałem wstępną wycenę naprawy od ubezpieczyciela. Zrobili potrącenie na wartości szyby 65%, i w sumie zamiast otrzymać od nich około 2000 zł, chcą mi wcisnąć marne 900 zł. Ktoś poradzi jak to wynegocjować z nimi? 

Mimo wszystko chciałbym wymienić tą szybę na oryginał w ASO Audi. Taką usługę wyceniają oni sobie na około 2500 zł. Poradzicie coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, jak ktoś miał stłuczkę powyżej 3 lat wstecz z oc z nie swojej winy(nie może być szkoda całkowita) to odkupujemy takie szkody do 10 lat wstecz. Mało jest firm które się tym zajmują. Mamy rzeczoznawce który zajmuje się tylko takim sprawami, czas oczekiwania jest dłuższy, na pewno są tą mniejsze kwoty niż jakby stało się to teraz. Jak ktoś miał taką stłuczkę to zapraszam na prv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w poniedziałek na parkingu w sklepie Pani wycofała w samochód mojej żony. Na szczęście została i poczekała na nią, to na plus. Dziś był rzeczoznawca z MTU (Hestia) na oględzinach pojazdu. Uszkodzenia to błotnik przedni, zderzak przedni, ślizg, nadkole, kratka zderzaka, porysowana lampa i podejrzewam, że może by uszkodzone dolne mocowanie lampy, wczoraj w aso zderzak wycenili mi na 3170, błotnik 1350, po oględzinach dostałem śmieszną wyceną na kwotę 3800zł, gdzie zderzak liczą chyba 1400, błotnik 180, co teraz najlepiej zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marcin_o23 napisał:

co teraz najlepiej zrobić??

1. Oddać do ASO na naprawę bezgotówkową i wymienią wszystko co potrzeba na ORI częściach i sami się będą użerać z ubezpieczycielem.

2. Odwoływać się (tylko tutaj jakaś niezależna wycena naprawy by się przydała), jak nic nie pomoże to zgłosić się do rzecznika finansowego, dalej jak nic nie pomoże to pozostaje pozew do sądu.

 

W przypadku pierwszej opcji samochód możesz mieć szybko naprawiony, w drugim przypadku sprawa może się ciągnąć kilka lat. Sam miałem szkodę z OC sprawcy 3 lata temu, w moim przypadku skończyło się na interwencji rzecznika finansowego. Zawarłem ugodę bo kwota mnie zadowoliła. Sprawa ciągnęła się do wczoraj od 08.08.2019 (dzień zaistnienia szkody). Dostałem 1400 zł na początku, teraz mają mi dopłacić do 4000 zł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oddam auto do zaprzyjaźnionego warsztatu, aso wchodziło w grę ale oni będą chcieli cieniować drzwi przy malowaniu błotnika, nie wchodzi to w grę bo mam auto w oryginale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, a w zaprzyjaźnionym warsztacie co zrobią? Nałożą idealnie taką samą warstwę lakieru na nowe drzwi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa w trybie rozliczenia bezgotówkowego w ASO, czy innym warsztacie, ma pewne zalety, bo poszkodowanego omija przepychanka z ubezpieczycielem, ale warto przyjrzeć się umowie z warsztatem, bo tam czasem można znaleźć zapisy "czego nie zapłaci ubezpieczyciel - zapłaci właściciel". Bywa, że warsztat podejmuje się naprawy, wystawia fakturę za naprawę, a potem okazuje się, że nie uzyskali akceptacji ubezpieczyciela i domagają się kasy od zleceniodawcy.

5 godzin temu, marcin_o23 napisał:

dostałem śmieszną wyceną na kwotę 3800zł,

Pochwal się tą wyceną. "Rzucę okiem" i podpowiem na czym Cię oszukali.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Langista napisał:

Nie rozumiem, a w zaprzyjaźnionym warsztacie co zrobią? Nałożą idealnie taką samą warstwę lakieru na nowe drzwi?

pomalują błotnik a nie będą cieniować przy okazji drzwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, hak64 napisał:

Naprawa w trybie rozliczenia bezgotówkowego w ASO, czy innym warsztacie, ma pewne zalety, bo poszkodowanego omija przepychanka z ubezpieczycielem, ale warto przyjrzeć się umowie z warsztatem, bo tam czasem można znaleźć zapisy "czego nie zapłaci ubezpieczyciel - zapłaci właściciel". Bywa, że warsztat podejmuje się naprawy, wystawia fakturę za naprawę, a potem okazuje się, że nie uzyskali akceptacji ubezpieczyciela i domagają się kasy od zleceniodawcy.

Pochwal się tą wyceną. "Rzucę okiem" i podpowiem na czym Cię oszukali.  

 

CA21_57379_22____K.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oszukali na wszystkim co się da :thumbdown:, dzwonię do typa co się przedstawił jako rzeczoznawca bo mi pisze, że błotnik mam zamiennik na aucie, no dramat, wysyłam zdjęcia z logo audi na błotniku i mu mówię żeby się nie nazywał rzeczoznawcą :facepalm:, do tego zderzak za 1400?? w aso mi wycenili na ponad 3200, kratka za 40zł?? gdzie mam taką kupić?? pytam się Pana X 

Edytowane przez marcin_o23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zaczyna być ciekawie, ale po kolei:

Części zamienne ,,P’’ Z uwagi na wiek pojazdu (4 lat), stopień wyeksploatowania części oraz prostotę konstrukcji uszkodzonych elementów zastosowano również klasę jakości ,,P’’.

Dokonując oględzin pojazdu, ubezpieczyciel miał możliwość ustalenia, czy uszkodzeniu uległy części nowe i oryginalne, zatem mając na uwadze obowiązek przywrócenia rzeczy do stanu sprzed zdarzenia, bezprawne jest zastosowanie części innych, niż takie jak były w samochodzie zamontowane (wyjątek stanowią elementy wcześniej uszkodzone, lub noszące ślady wcześniejszych, niefachowych napraw).

Ujęte w kalkulacji ceny części zamiennych są cenami, po jakich ERGO Hestia gwarantuje każdemu poszkodowanemu możliwość ich zakupu za pośrednictwem ERGO Hestia Pomoc 24. 

Ubezpieczyciel nie ma prawa żądać, czy wskazywać poszkodowanemu, gdzie ma dokonać zakupu części. Ubezpieczyciel wymógł zapewne rabat na swoich dostawcach - partnerach, a cena części zastosowana w wycenie szkody ma wskazywać rzeczywistą wartość części, bez naliczonych rabatów.

Kalkulacja uwzględnia 8.00% rabat na całość kosztów naprawy, udzielany przy naprawach tego typu przez wszystkie warsztaty naszej sieci partnerskiej.

Ubezpieczyciel nie ma prawa naliczać żadnego rabatu, bo wybór warsztatu naprawczego należy do poszkodowanego i wcale nie musi to być warsztat partnerski ubezpieczyciela. Ponadto żaden przepis prawa nie nakłada na poszkodowanego obowiązku naprawy swojego auta (można go sprzedać w stanie uszkodzonym, lub takim jeździć, a odszkodowanie należy się w pełnej wysokości). Rabat naliczono więc bezprawnie.

Uwagi do samej kalkulacji:

R O B O C I Z N A BAZA CZASOWA 10 JC=1 RBG CENA/KL 1 = 54.50 PLN/RBG

To kpina! Przyjęta w wycenie szkody stawka rbg powinna być średnią stosowaną przez warsztaty naprawcze. Ta średnia to obecnie 120 zł za rbg, a w ASO około 200 zł

0561 REFLEKTOR L KPL NAPRAWA 3 5* 27.25

Naprawę można zastosować w starym aucie o ile nie ma pęknięć, czy ułamanych elementów mocujących. W nowym, czy kilkuletnim samochodzie reflektory się wymienia, bo polerowanie osłabia element, a za jakiś czas i tak będzie matowy. Ponadto polerka nie spełnia wymogu przywrócenia do stanu sprzed zdarzenia. 

WSPÓŁCZYNNIK ODCHYLENIA 50.00 % 488.02-

Zastosowanie tego współczynnika w kosztach materiału lakierniczego, to nic innego jak bezprawne potrącenie 50% wartości lakieru. Jest to dopuszczalne jedynie w sytuacji, gdy dany element, był skorodowany, posiadał liczne głębokie rysy, czy ślady wcześniejszych niefachowych napraw.

CENA -25.00 % (CZĘŚĆI ZAMIENNE)

W końcowych uwagach wspomniano, że potrącono 25% ceny części zamiennych. Bezprawnie, bo jak wspomniałem wartość szkody ma zostać określona z zastosowaniem rzeczywistych cen części i usług. Ponadto (też już wspomniałem) poszkodowany nie ma obowiązku naprawy swojego auta. 

Ostatnia strona kalkulacji wskazuje, jakie części zakwalifikowano do wymiany i kto jest producentem. Wiele tych elementów nie jest oryginalnych.

 Jak dla mnie (szkoda, że nie ma zdjęć uszkodzonego auta), ta szkoda powinna być oszacowana na kwotę około 10 tys 

Pozdrawiam.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcin_o23 napisał:

czy na czas naprawy w warsztacie przysługuje mi samochód zastępczy??

Oczywiście. Ubezpieczyciel ma obowiązek zrekompensować wszelkie uzasadnione wydatki związane ze zdarzeniem szkodowym. Tu uzasadnieniem jest brak możliwości korzystania z własnego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że teraz jak zrobili taka wycenę, do tego wypłacili kasę na konto chociaż nie zgodziłem się na coś takiego to zostaje oddanie auta do warsztatu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wybrać dowolną opcję, w tym i naprawę z rozliczeniem bezgotówkowym w ASO, czy innym warsztacie. Po prostu kasę którą dostałeś na konto, przelewasz na konto wybranego przez siebie warsztatu, a oni sobie powalczą z ubezpieczycielem o resztę. 

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że skoro przelali kasę to raczej nie są skłonni przedstawić lepsze rozliczenie tej szkody bez korzystania z warsztatu czy aso?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, marcin_o23 napisał:

rozumiem, że skoro przelali kasę to raczej nie są skłonni przedstawić lepsze rozliczenie tej szkody bez korzystania z warsztatu czy aso?

Skłonni są, jednak nie zawsze. W moim przypadku za szkodę w C6 (TUW) dostałem około 1450 zł, o większej kwocie nie chcieli gadać na początku chociaż chciałem tylko 2500 zł bo i tak wystarczyłoby to do naprawy z nawiązką. Skoro nie to stwierdziłem że powalczę o swoje, zrobiłem wycenę w ASO, wyszło około 6500 zł, przedstawiłem im to i też powiedzieli że nie dopłacą nic. Zgłosiłem sprawę do rzecznika finansowego i ten z nimi prowadził negocjacje. Dzisiaj dostałem przelew dodatkowe 2570 zł, tylko że trzy lata minęły od zaistnienia szkody. Wypłacili równe 4000 zł, a chciałem grzecznie tylko 2500 zł.

 

Drugi przypadek miałem rok temu w B7 (interrisk) i tutaj bardzo szybko na początku dopłacili 30% Było to trochę mniej niż chciałem, jednak zgodziłem się i zawarłem ugodę.

Edytowane przez pelonek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie, że teraz specjalnie dają mega niskie kwoty i sprawiają wrażenie, że nie obawiają się, że klient pójdzie do warsztatu, chociaż dziś zadzwonił opiekun szkody, bo nie oparłem się pokusie i wyraziłem soją opinię na temat tego "rzeczoznawcy" i zapytał czy mam jakieś oczekiwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...