Witam, po tulejowaniu gniazd wtrysków i wymianie uszczelnień zrobiłem ponad 300km i dziś jednorazowo wypadł mi błąd P1668 zawór pompowtrysku cylinder 3 usterka w obwodzie. Zgasiłem i odpaliłem auto i już było ok. Korekty wtrysków na biegu jałowym po rozgrzaniu silnika są w zakresie +-0.3, a bipy w kanale 23 przy obrotach powyżej 2000 na 1, 2 i 4 cylindrze nie mają więcej niż +-15, a na 3 jest 60-70(vcds pokazuje poprawny zakres od -100 do 100). Podoginałem styki na pompkach i głównej wtyczce w głowicy, ale nic się nie zmieniło. Auto chodzi równo, oprócz pojedynczego błędu nie ma żadnych objawów. Pytanie czy to może oznaczać umierający wtrysk? I czy już coś z tym robić czy czekać aż ponownie wyskoczy błąd? Silnik 2.0 BPW 140km