To dotyczy silnika 2,5TDI, o ile się nie mylę, u nas (a przynajmniej u mnie) nie ma czujnika temperatury oleju.
Ale zachowanie jest podobne i dlatego szukam możliwych przyczyn w innych czujnikach.
Podczas tamtej zimy trochę kulał mi czujnik temperatury, ten co idzie na zegary, ale po wyczyszczeniu styków działa poprawnie (mam cały czas odczyt na telefonie z Torque i obie temp. podnoszą sie równo. Jedynie patrząc przez VAGa różnica jest chyba 3-4 stopnie pomiędzy nimi. Podczas jazdy ten co podaje na silnik pokazuje 90 stopni, a to chyba najważniejsze (termostat zmieniany na oryginał 1,5 roku temu).
Pokrywę ściągałem kilka razy i wałek wygląda ok. Doginałem też konektory pompek i sprawdzałem broki, odmę i co tylko mogłem, co wyczytałem na forach :).