Jak to jest z tymi czasami.. jeszcze w zeszłym roku, a pamiętam, że to była jakby wczoraj... :gwizdanie:
Kiedy zaglądało się na sopciki warszawskie z chęcią przyjechania na spot zaczynało się tak:
"Dzień dobry
czy mógłbym przyjechać na spot z litrową krówką ? "
_________________________________________________
A teraz: "wpadłbym na spot, ale mógłby ktoś wziąc Vag-a.. To dajcie znac bo nie wiem czy się opłaca.. :disgust:" KRYZYS
http://www.joemonster.org/filmy/13834/Dramatyczny_pies_i_ciasteczka
Leżałem i kwiczałem na tym filmiku :polew: