Snorky

Walczę. Ciąglę walczę i szukam.Wynieniłem ostatnio czujnik spalania stukowego - trochę to pomogło. Zbierałem logi, przeglądałem wykresy - do niczego nie dotarłem. Bronię się cały czas przed remontem głowicy, bo jakoś wątpię, żeby tam leżała przyczyna... Jutro jadę do serwisu Audi - może tam mi coś pomigą. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Dalej jest to samo... Ale lecąc w trasę służbowo spotkałem się z kumplem z klubu Renault 19 i tak od słowa do słowa i podpowiedział mi jedną rzecz do sprawdzenia - uszczelka pod kolektorem ssącym. Akurat u siebie nie tak dawno wymieniałem kolanko wychodzące ze skrzyni korbowej i trójnik z tyłu silnika z czujnikiem temperatury i do tego zrzucałem kolektor (zwłaszcza do kolanka). Po tym założyłem tę samą metalową uszczelkę i istnieje możliwość, że przy pierwszym garze jest jakaś nieszczelność, a po lekkim już zagrzaniu silnika uszczelka się nagrzewa, doszczelnia układ i wszystko się stabilizuje. UPDATE. Widziałem się z Gregorem10 i powiedział mi, że miał ostatnio taki przypadek jak mój. Problem został rozwiązany poprzez remont głowicy silnika, zwłaszcza, że kompresja jest taka, a nie inna (poniżej 11 barów). Po powrocie do domu będę wiózł głowicę do remontu. Jak ogarnę temat i poskładam samochód to dam znać czy pomogło. Od razu wlecą nowe uszczelki pod kolektory i turbinę, więc też powinno być lepiej. -------------UPDATE 12.09.16------------- W weekend pogrzebane w samochodzie. Zmieniłem uszczelkę pod kolektorem ssącym, doszczelniłem dysze od wtryskiwaczy gazowych, zmieniłem wtryskiwacze benzynowe (od BEXa) - problem nie został rozwiązany. Dodatkowo z błędów pojawiło mi się (odczytywane przez BT + Torque): P0328 - układ napędowy Knock Sensor 1 Circuit High Input (Bank 1 or Single Sensor) Jeszcze będę chciał zajrzeć do tego czujnika, sprawdzić wtyczkę, mocowanie, dokręcenie. Z racji, że w tym tygodniu muszę zrobić przegląd, a remont głowicy to ok 5 dni to wcześniej jak w przyszłym tygodniu nie zacznę się grzebać (zależy co wyjdzie z czujnikiem).

Siema. Są chętni na spontan spot w Rzeszowie? Jestem w tym tygodniu (do piątku rano) na "gościnnych występach" (delegacja) i może dałoby radę coś skombinować? EDIT. Widać brak chętnych i czasu... Szkoda.

Troche niedokładnie się wyraziłem. Miałem zamiar poszukać nowego ezektora w necie. Pod maską jest między kolektorem ssącym, a ścianą grodziową. Wczoraj go sprawdziłem i działa poprawnie. W międzyczasie sprawdziłem też: - wtryskiwacz (podmieniony z innym) - cewka (wstawiona zapasowa) - odpięcie LPG i spięcir wtrysków na krótko (jak jest w oryginale) Zbierając logi zauważyłem wczoraj ciekawą rzecz związaną z lambdą, ale jak odpalę kompa to "podeprę się" wykresem. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Kurde... Nie mam kiedy się ogarnąć żeby odpisać. Przyjechała właśnie druga pompa SAI, więc dzisiaj ją może zamontuję (do 19 w robocie jestem). Samochód stoi od soboty, bo bez SAI nie chcę jeździć, bo spaliny idą spod maski. Możliwe, że jej zamontowanie rozwiąże w jakiś sposób wypadanie zapłonu zaraz po odpaleniu. @lukaszek13ns - dzięki za podpowiedź i namiary na płukankę. Z założenia rozumiem, że ma za zadanie wyczyścić cały nagar, który nagromadził się w silniku (czyli też na pierścieniach, przez co mogły się "zablokować" i nie dociskają do gładzi cylindra jak powinny). Pytanie czy też nie wyczyści nagaru uszczelniającego na przykład uszczelkę głowicy czy miski olejowej (pewnie też), więc mogą się pojawić przecieki. Jak zamontuję pompę to zagrzeję silnik i zrobię pomiary na ciepłym oleju. Wskaźnik pokazuje od 50stopni, więc przy tylu pewno będę robił pomiar. Wtryski będą odpięte (w sobotę też tak robiłem). Pomiar robić z olejem, czy bez, czy tak i tak? Jak mnie w pracy jutro nie zasypią ticketami i raportami to powinienem mieć jakieś info w temacie. --------------------------------------------- Mam chwilę czasu, żeby co nieco napisać w temacie. SAI zamontowana - praktycznie nie słychać, żeby chodziła. Dowodzi to tego, że poprzedniczka była już ostro zajechana. Pomiaru ciśnienia na ciepłym oleju jeszcze nie zrobiłem. Od poniedziałku mam urlop, więc pewno znajdę na to chwilę. Płukanki jeszcze nie zamówiłem - j\w. Zaworek odpowietrzenia skrzyni nie zmieniony. Ogólnie po zamontowaniu działającej SAI zauważyłem, że problem z pierwszym garem trwa krócej (a nawet dużo krócej). Chyba ma na to wpływ prędkość nagrzewania się z SAI. -------------------------- update 04.08.16 Zrobiłem pomiary kompresji na ciepłym silniku. Temperatura oleju 58-59 st. C. 1- 9,75 2- 10 3- 9,75 4- 10,75 Już nic nie kumam z tego... Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka -------------------------- update 06.08.16 Zastanawiam się nad zebraniem logów w momencie odpalenia, tylko musiałbym wiedzieć które najlepiej pokażą co się dzieje z silnikiem. Dzisiaj poszukam tego zaworka odpowietrzenia skrzyni korbowej. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za namiary. Ta gwarancja na robotę nie powiem - ciekawa. I tak najpierw muszę pogrzebać z elektryką silnika, bo jakieś dziwne rzeczy mi się dzieją - na zimnym nie pali mi pierwszy gar. Mam jeszcze sprawdzić kompresję na ciepłym i wtedy będę myślał co dalej. A tak z innej beczki. Kiedy jakiś spot robimy, bo dawno nie było? Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Panowie (i Panie jeśli są) taki temat do ogarnięcia. Szukam w Elblągu (i okolicach) SPRAWDZONEGO, sensownego i mechanika z rozsądnymi cenami, który zajmie się remontem silnika (dół, tj.: pierścienie, tulejowanie i honowanie cylindrów, uszczelka głowicy). Wszystko wskazuje na to, że mam problemy z pierścieniami w mojej Audicy i potrzebuję kogoś, kto mi to w miarę szybko i dobrze zrobi, a do tego nie zedrze ze mnie kasy jak za nowy samochód. Proszę o namiary (zakład, adres, numer telefonu). Słyszałem o gościu na Malborskiej za KANONem, że ponoć jest sprawdzony i dobry, ale nie wiem jak z cenami. Podpowiecie?

SAI już mam zamówioną i opłaconą, więc tak czy inaczej ją zamontuję. Dym leci caly czas, ale nie jest to dym olejowy, ani od płynu chłodniczego. Żadnej z tych cieczy mi nie ubywa. Wydech nie ma kata i jest zbudowany od początku z nierdzewki, więc spaliny też wyglądają i zachowują się inaczej. Po 9 jadę po miernik ciśnienia, więc coś się może okaże. Jadę oczywiście drugim samochodem, żeby nie grzać Audicy. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka Pomiary zrobione. Jestem nimi trochę wstrząśnięty... Nie wiem, czy robiłem do końca poprawnie (w razie czego podpowiedzcie co powinno być inaczej). Silnik zimny (w końcu problem głównie występuje na zimnym), przepustnica otwarta (pedał gazu w podłodze). na sucho (bez oleju): 1 - 8,5 bara 2 - 9 barów 3 - 8 barów 4 - 10,5 bara na mokro (po 15ml oleju w cylinder): 1 - 12,5 bara 2 - 14,5 bara 3 - 15,5 bara 4 - 16,5 bara Czy dobrze rozumiem, że #1 cylinder wymaga remontu i to bardzo szybko? I raczej dół silnika niż góra (w sensie pierścienie, a nie uszczelniacze i zawory).

Pompy SAI nie naprawię. Rozwalił się komutator, a nie łożysko. Do tego pompa Pierburg, więc teoretycznie nierozbieralna. Muszę zamówić używkę. Pytanie: co zrobić z wężem, który szedł z EGRa do SAI? Zaślepić? Zostawić? Luzem niech lata? Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Hmm... O tym nie myślałem. Będę musiał znaleźć kogoś, kto pożyczy mi miernik na 1-2 dni. Do tego pewnie próba olejowa by się przydała, ale to za jednym zamachem można będzie pyknąć. Hmm... O tym nie myślałem. Będę musiał znaleźć kogoś, kto pożyczy mi miernik na 1-2 dni. Do tego pewnie próba olejowa by się przydała, ale to za jednym zamachem można będzie pyknąć. Dobra. Udało mi się zamówić w sklepie miernik - będę miał na jutro do odbioru. Dzisiaj jadę po łożysko do SAI - jutro może uda mi się to ogarnąć.

Przytrzymać nie próbowałem, ale silnik sam z siebie chodzi na ssaniu (1200-1300 RPM). Nawet jak już zejdzie ze ssania to dalej telepie i dopiero po chwili przestaje. Odnośnie sondy to mam błąd drugiej (tak mi się wydaje, że B1 S2 to ta za katem), bo pierwsza jakiś czas temu była wymieniana. 17522 - Oxygen (Lambda) Sensor: B1 S2: Internal Resistance too High P1114 - 008 - Implausable Signal Myślę, żeby zregenerować SAIP. Gdzieś na forum widziałem o tym instruktarz łącznie z wymiarami łożysk, które pasują. Jakbym dzisiaj je dorwał to pewno jutro bym to ogarnął.

Witam, Od jakiś 2 tygodni próbuję się uporać z pewnym problemem w samochodzie. Silnik - 1.8T Pb + LPG AMB (170KM) Silnik z gazem, ale ZAWSZE jest odpalany na benzynie. Do rzeczy. Na zimnym silniku zaraz po odpaleniu (powiedzmy - 5 sekund) zaczyna mrugać "Check engine" i silnik wyraźnie telepie i chodzi na 3 gary. Chwilę tak pochodzi i jak po przełączeniu jakiegoś pstryczka (dotknięcie magicznej różczki) nagle przestaje i uspokaja się - chodzi równo, "check" się świeci (albo i gaśnie) i wszystko wraca do normy. Sprawdziłem VAGiem - błąd: 16685 - Cylinder 1 Misfire Detected P0301 - 001 - Upper Limit Exceeded Podmieniłem dla testu świece między 1 a 2 cylindrem i cewki między 1 a 3 cylindrem i zostawiłem silnik do ostygnięcia (na noc). Po odpaleniu dalej to samo - missfire na 1 cylindrze. Poszedłem dalej i dogrzebałem się, że ktoś coś kombinował przy kablach 1 cewki i są one na wierzchu. Wymieniłem kostki do cewek razem z kawałkami kabla (kupione nowe 4 sztuki). Lutować potrafię, więc tutaj błędów nie było. Po wystygnięciu - znowu problem i szarpanie silnikiem. Doczytałem się, że przy falowaniu obrotów może być problem z zaworem odpowietrzającym skrzyni korbowej, ale u mnie ewidentnie nie pali jeden gar na zimnym. Dodam, że jak silnik się zagrzeje (wystarczy, że pochodzi minutę) to problem już nie występuje - odpala i chodzi normalnie. Nie wiem, czy to, że aktualnie (od 2-3 miesięcy) mam odpiętą SAIP, bo zajechały się łożyska i nie chciałem spalić w niej silnika, może mieć jakiś wpływ na aktualne zachowanie motoru. Takie mam wrażenie, że silnik szarpie i telepie przez ten czas, kiedy powinna chodzić SAIP (zwiększanie dawki paliwa? Jeśli tak to czemu problem jest tylko na jednym garze?).

Ranty polerowane już raz miałem - nie polecam Za dużo z tym roboty, a później utrzymanie tego to masakra. Wystarczy parę kropel wody i już syf. Dodatkowo te felgi były naprawiane przeze mnie (kupiłem je w opłakanym stanie), więc w wielu miejscach nałożona jest szpachla z aluminium, a tego wypolerować się nie da (próbowałem). Jak się ogarnę z czasem to ranty polecą na czarny połysk (tak jak rotor) i na to takie same wlepy jak są (w sensie rozmiar, napis, czcionka), ale w kolorze białym. Do tego w oryginalnych miejscach wpadną atrapy śrub, które wyjęłem do malowania i jeszcze ich nie założyłem. Na jednym z ramion jest napis producenta (Canonica) i on będzie pomalowany na biało. Do tego może jeszcze psiknę zaciski na czerwono, ale to zobaczę ile czasu będę miał.

Dawno nie pisałem, a co nieco się działo. Przez 2 tygodnie jeździłem z BOVem HKS (wypożyczony od @ShatyMK). Efekt dźwiękowy - bardzo fajny. Reakcja ludzi na chodnikach - jeszcze lepsza. Niestety po tych 2 tygodniach zaczęło się falowanie obrotów i na swoje miejsce wróciła seryjna DV'ka. Z tyłu silnika cały czas uciekał mi płyn chłodniczy i za nic nie mogłem znaleźć źródła. Po długich poszukiwaniach dogrzebałem się do trójnika z tyłu silnika i wymieniłem uszczelniacz na nowy. Niestety nic to nie dało. Okazało się, że przez lata jazdy podstawa trójnika wygięła się w banan i żaden oring by tego nie uszczelnił. Trójnik i oring wymienione na nowe - problem ustał. 4 dni przesiedziałem w garażu polerując lakier na samochodzie. Na szczęście pogoda dopisała i nie było upału, więc się nie ugotowałem w blaszaku. Z efektów jestem zadowolony, chociaż wiem, że mogłoby być trochę lepiej. Wymiany: - olej + filtr (poleciało 290k km) - filtry i oringi od LPG (też przy 290k km) - wtyczki cewek zapłonowych - trójnik i uszczelniacz z tyłu silnika (ten, z czujnikiem temperatury) - wzmak subwoofera i to by było tyle Wizualnie: - kompletna polerka i zabezpieczenie lakieru (4 dni spędzone w garażu) - nakładki progowe w czarnym carbonie + logo Audi - polerka klamek wewnętrznych Plany: - szykuję się do zmiany koloru rantu, ale z racji braku czasu jeżdżę cały czas z pomarańczowymi - kapsle felg z logiem RS (zarówno letnie jak i zimowe) - polerka kolektora dolotowego z zewnątrz (lustro) - wirus (wyłączenie SAIP, drugiej lambdy, kontroli ilości powietrza [pod BOV], może jakieś zwiększenie mocy) - ogarnięcie zimowych felg + malowanie (może antracyt, a jak nie to srebrne) - czyszczenie tapicerki we wnętrzu i porządne zabezpieczenie skóry - likwidacja przecieku w okolicach komputera - wymiana plastikowego podszybia

Najlepiej podepnij się kablem i VAGiem. W błędach od alarmu będziesz miał informację przez co został wywołany (komp poda element typu drzwi, klapa\maska, czujniki wewnątrz). Po tym wstępnie będziesz wiedział gdzie szukać.

To już musisz pytać właścicieli B7 Cabrio. W tym temacie niestety Ci nie pomogę.

Witam kolege - mam tez wersje USA B7 2006rok cabrio i po zimowaniu w garażu ,dzisiaj wyciagniety ,przy wlaczaniu alarmu milczy .Gdzie tego szukac i jak to wyglada bo mam od VAGa ten sam komunikat . Brak komunikacji z syrena alarmową. Wysłane z mojego SM-T311 przy użyciu Tapatalka miałem taką nową syrenę 1K0 i u mnie w A4 B6 nie działała. Witam Panowie, wymontowałem syrene w a4 b6 sedan - ok 1h roboty, teraz bym to zrobił w 20 min Rozebrałem syrene (1h - młotek, duży śrubokręt, mały śrubokręt i cierpliwość ) jednak rozlanie baterii powoduje zazwyczaj korozje ścieżek na płytce. U mnie próbowałem podłączyć syrene na krótko pod 4x 3v płaskie ułozoną jedna na drugą i syrena "pykneła" w sposób ledwo słyszalny. Stwierdziłem że lepiej kupić używkę. Moje pytanie czy muszę kupić dokładnie ten sam model (prawie kwadrat) czy mogę jednak kupić model okrągły ? Zależy mi na tym aby była jak najgłośniejsza Jeżeli ktoś ma problem z dostaniem się do syreny mogę opisać kolejność Prosze opisz bo nie wiem gdzie tego szukać. [email protected] Wysłane z mojego SM-T311 przy użyciu Tapatalka Sorki, że tak późno odpisuję.Nie wiem jak cabrio, ale sedan ma syrenę w prawej wnęce bagażnika pod wykładziną. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Dawaj ją do nas Niestety dzisiaj ma dzień szkudnika i brojarza. Jeszcze by nam samochody zaczęła rozkręcać.I cholera nie dam rady się wyrwać... Jak nie urok, to sraczka no... Po weekendzie siedzę w robocie do 19, więc prędzej mogę być, bo po prostu później do domu wrócę. Ale po tym, jak rzuciłem hasło i sam dzisiaj nie przyjechałem to może chętnych nie bedzie... Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Na chwilę obecną jestem uziemiony - nie mam z kim zostawić córki... Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Standardowo - najwyższy parking Carrefour?

Ktoś jeszcze zainteresowany?

Ja odpadam - w trasie będę. Może ustawmy się na następny piątek? Będzie więcej czasu na ogarnięcie spraw i zaplanowanie dnia tak, aby od 19 być wolnym Co Wy na to?

O to to. Bolek80 dobrze prawi. Za samą polerkę z przygotowaniem (mycie, suszenie, glinkowanie) liczyłbym gdzieś z 500-600pln. Bez woskowania i zabezpieczenia. Za samą polerkę bez przygotowania nie dałbym ani grosza, a tym bardziej nie oddałbym samochodu w takie ręce.

Pełna korekta lakieru (mycie, glinkowanie, polerowanie) + pełny tzw. autodetaling (mycie wszystkich wnęk, szczelin, odświeżenie emblematów, plastików, odkurzanie) to koszt ok 1500pln w moim rejonie. Po takim zabiegu samochód wygląda jak nowy z salonu (zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz). Minus taki, że przez tydzień (pełne 5 dni roboczych po ok. 8h) nie masz samochodu.

U mnie majówka niestety pod znakiem pracy...