quadral20004

W dniu Tue Sep 19 2017 o 21:50, lukasz_szymanski napisał:

ja w końcu też jestem po wymianie wahaczy z 65mm na 75mm(udało się dorwać na alledrogo za 450zł-sporo, ale nowe) i powiem jedno: REWELACJA! zero drgań! teraz jest tak jak powinno być. dodam, że mechanik po zdjęciu starych wahaczy 65mm stwierdził, że tuleja gumowo-metalowa była w idealnym stanie...  a drgania były...

teraz jadę sobię 100, 120, 130, 140, 180, 200 i nic

wcześniej wymieniłem opony na nowe bo myślałem, że to może one to powodują (Pirelli P7 Cinturato 245/40/18), ale po wymianie opon nadal było to samo... 

 

Wahacze mam 75mm ale z gwintem M12 więc wszystko pasowało p&p

Masz komplet zapasowych

wyczysc ta niebieska wtyczke pozadnie

ktos tu kiedys pisal ze dociski do naszych lumpów robia z takiego materiału ,ktory sniedzieje . wymiana nic nie pomoze. trzeba od czasu do czasu przypalic sprzeglo i jechac dalej

wymien czujnik ,zobacz czy sie poprawi

po raz 36 napisze ,ze lekiem na chorobe waszej niuni jest delikatne spalenie sprzegla. 

podczas wymiany sprzegla,wymieniamy caly komplet(tarcza ,docisk,dwumas) kto oszczedza ten 2 razy placi

4 godziny temu, Andrzej85 napisał:

A czy da sie sprawdzić bądź czy są jakieś objawy walniętych łożysk w piastach oprócz oczywiście wibracji w trakcie jazdy. 

tak.podniesc przod do gory wbic 4 moze 5 bieg i rozpedzic kola np. do 70 km/h i sluchac jak schodza z obrotow. u mnie stukalo jak schodzily z obrotow. jak bedzie ci cos stukac to jedno kolo opusc i rozpedz to drugie. pozniej na odwrot. po to by zlokalizowac ktora strona pada.nie martw sie auto nie pojedzie:)

12 godzin temu, Andrzej85 napisał:

Po wymianie kompletnego sprzęgła całkowicie inna jazda, ruszanie na 1 i wstecznym jest płynne i bez żadnych wibracji, a pedał sprzegła wciska sie bardzo lekko. Wibracje podczas jazdy też znacznie się zmniejszyły ale jednak coś jeszcze delikatnie czuć na 4 przy prędkości ok 60 km/h. Luz na półosiach został całkowicie wyeliminowany przez wymiane łożysk i z lewej strony osłony. I teraz pytanie co jeszcze może być. Przeguby wyglądały na dobre więc nie wymieniałem. Chyba że coś z kołami albo po prostu tak ma być. Co jeszcze zaobserwowałem to to że chyba jak silnik się rozgrzeje to wibracje są już naprawde minimalne.

lozyska w piastach sprawdzales?

lepiej aso

prad idzie zawsze.wlasnie o to mi chodzilo zebys sprawdzil czy dochodzi napiecie .mialem ostatnio ten sam problem w transporterze,okazalo sie ze kabel w puszczce bezpiecznikow i przekazikow byl luzny .

bzdura,wymiana plynu nic nie da..sprobuj przypalic sprzeglo,najlepiej na zaciagnietym recznym.jak drgania mina to przyczyna jest sniedziejacy docisk.taki typ

bierz wytwornice dymu.wsadz ja do auta ,wlacz,zamkni auto,i patrz gdzie bedzie dym wyłazil. 

chyba ze sciagniesz podsufitke i bedziesz lał wode,ale to ciezsza opcja

uzywka ori lepsza jak nowa ngk

Toczi prosze 

To zrob inaczej.auto na kanal.przod do gory.jedna osoba w aucie niech rozpedza kola a druga pod autem szuka przyczyn wibracji.

W dniu 8.09.2017 o 08:46, tomiqu napisał:

Sprawdź sobie korekcje wtryskiwaczy bo to one mogą odpowiadać za taką pracę silnika.

 

Czyli to nie zabierak.ok dzieki

pany,kupilem imbus ,nie mam kiedy sie zabrac za jego wymiane.objawy ktore mnie niepokoja to niesystematyczne drgania na wolnych obrotach.przenosza sie na kabine.z reguly na zimnym silniku.jak odpale, to czuje ze drgnie i cisza,zaraz znow drgnie i cisza. jak zwieksze obroty to objawow brak. glownie chodzi mi o to czy ktos z was mial identyczne objawy przy dosc zuzytym imbusie??  pomijajac to, pokazal mi sie olej na poduszkach silnika. jesli to od poduszek to pal licho ale jesli to imbus to strach jechac gdzies dalej.

podmien od kogos przeplywke.wydaje mi sie ze to ona

no widzisz:) trzebabylo pisac do mnie:P

andrzeju sprawdz poduszke skrzyni,stawiam ze to ona:)

masz ja na wierzchu:D miedzy silnikiem a chlodnica,na trzech zatrzaskach  

raczej nic nie peklo,glowka z gniazda wyskoczyla

trzeba rozebrac i poskladac:)

sprawdz sprezanie w komorach,sprawa bedzie jasna

10 godzin temu, sweto90 napisał:

Witam, również mam problem z drgania przy przednich osiach ale nie na kierownicy. Problem zaczyna powyzej 130km/h. Opony nowe, wyważone kilka razy. Co to może być? Jestem nowym użytkownikiem audi i dość świeżym kierowca. Auto z 2012 rocznik, po liftcie.  Podczas skręcanie słychać lekko jakby "tarcie". Na większych prędkościach samochód jest mało stabilny, muszę walczyć z torem jazdy.. Jeśli ktoś miał problem to o odpowiedź lub wkleić rozwiązanie z jakiejś linku. Przepraszam za chaotyczna wypowiedzieli. 

tak sie zachowuja auta powypadkowe,warto zbadac jego przeszlosc

normalne zuzycie silnika disla,nie martwilbym sie tym.