ostatnio jak jechałem przez Wrocław to obwodnica w budowie była i przez centrum do autostrady waliłem, na szczęście znam tą trasę, korki jak w każdym cywilizowanym mieście, ale jak już obwodnica jest to
ostatnio byłem w Gdańsku, totalna porażka, dziura na dziurze i z centrum do obwodnicy (kier. Kartuzy) 60 min jechałem , Bydgoszcz całkiem znośna, jak nigdy