Lałem BIO i olej z biedronki, z tesco i powiem wam, że to prawie to samo. B100 jest rzadszy od oleju jadalnego, po spaleniu śmierdzi tak samo, nawet po wymieszaniu ze zwykłym ON. Spalanie faktycznie wzrasta, u mnie jeżeli dobrze pamiętam to ok 0,5 litra. Zmiany w pracy silnika nie zauważyłem, może nie mam takiego ucha jak inni. Żebym się ponownie zdecydował to lać, to przy dzisiejszych cenach ropy musiałby kosztować z 4zł, bo za te grosze, to żadna oszczędność.