Witam, teraz mam b7 1.8t na air ridie, i vw polo 6n2 do jazdy do pracy (3km), audica na pewno idzie na sprzedaż i zastanawialiśmy się nad bmw e61 3.0 benz 258km, co znów skończy się na małych modach; kolo, zawieszenie itp, (dziecko w drodze) padł pomysł ze strony mojej małżonki żeby sprzedać oby dwa i kupić na daily jakieś kombi w tdi, taka skoda oktawia 1.6/1.9 była by ok i ja bym sobie mógł kupić cos pod mody. chce zrobić show car ale tez od czasu do czasu amatorsko przejechać się na tor, b5 zawsze mi się podobała ;d, pierwszy pomysł był żeby zakupić s'ke ale zacząłem czytać na forach i ludzie wybierają 1.8t stage 3, ze względu na wage. taniej tez będzie kupienie 1.8t i zrobienie go na 300km niż zakup eski.
Fotele, kanapę bym na pewno wyzucil i wstawił 2 kubły,szelki i pol klatkę, air ride lub bardzo niski gwint
plus i minusy wg mnie
2.7t
+moc
+dźwięk
+możliwości modyfikacji
+wyposażenie wnętrza które można sprzedać.
-koszt zakupu
-waga
-eski maja duze przebiegi i na pewno nie maiły łatwego życia
1.8t
+silnik dobrze mi znany (były już 2 auta)
+tanio dostępne auta
+przetarte ścieżki tuning (wiece info na forach niż w przypadku 2.7)
+tańsze ubezpieczenie
+waga
-nie jest to eska
-dźwięk
-koszty podciągnięcia go pod 300km
dodam jeszcze ze tylko quattro, spalanie i lpg mnie nie interesuje.
jaka jest wasza opinia co lepiej wybrać?