Miałem podobną sytuacje kilka dni temu, sprawdzałem wszystko, temp trzymała na wskaźniku 90 stopni, objawy to wywalenie non stop płynu przez zbiorniczek wyrównawczy podczas jazdy, na postoju tak samo jak u Ciebie po dodaniu gazu poziom sie podnosił do momentu aż płyn zaczął sie wylewać ze zbiorniczka, brak ogrzewania, wracało przy obrotach większych niż 2 tyś, spędziłem kilka dni przed kompem szukając czegoś co eliminowałoby uszczelke pod głowicą, zrobiłem test na CO2 i był oczywiście pozytywny, auto trafiło do mechanika ale to nie koniec.
Jade z gratami do mechanika, a on mówi, że uszczelka w za***istym stanie, głowica widać, że po remoncie, blok silnika obejrzał dokładnie, zero jakiś pęknięć, głowica to samo. Nie wiadomo było co robić, podejrzany był termostat. Została wymieniona uszczelka, pompa wody (stara miała luzy więc wpadła nowa ale mechanik powiedział, że ją sprawdzał i pompowała ciesz itp), całość poskładana na samej obudowie termostatu, bez wkładu żeby wyeliminować termostat (nie miałem pod ręką termostatu ani kasy więc na ten moment jest bez) i samochód śmiga, wszystkie cuda jakie sie działy z tym samochodem minęły. na 85% winny był termostat, mógł sie nie otwierać do końca, wskazówka jest tak skalibrowana, ze nawet jak w realu silnik ma 90-105 około bo nie pamiętam dokładnie tego przedziału to wskazówka i tak jest zawsze na 90 stopni gdyż termostat trzyma większa temperature na postoju i zmniejsza ją przy obciążeniu podczas jazdy. Znam ten ból z uszczelką, sprawdź czy aby na pewno masz gorącą chłodnice i dolny wąż po rozgrzaniu silnika.
U mnie nie było mowy o płynie w oleju i odwrotnie, węże nie były twarde, nabrzmiałe od ciśnienia pomimo mega ciśnienia w zbiorniczku. Do dziś nie wiem co dokładnie było przyczyną, dlaczego test na CO2 wyszedł pozytywny ale samochód chodzi i na 100% nie była to uszczelka bo uszczelka była prawie nowa.
Mam nadzieję, ze pomogłem, posprawdzaj kolego wszystko dokładnie i nie daj sie nabrać na wszystkie komentarze w necie co do uszczelki pod głowicą, nie raz są trafne ale ludzie mają na tym obsesje.