Witam, od jakiegoś czasu mam problem z ubywaniem oleju w swoim 1.8T. Dokładnie ok pół litra na tydzień, czyli jakieś ok 300 km. Dodam, że kilkanaście dni temu zostało zregenerowane turbo, wymieniona odma, i sprawdzałem ciśnienie na cylindrach to jest 10,7 na trzech i na czwartym 11.0 czyli raczej ok, Auto, nie dymi, nawet na zimnym przy zapalaniu nawet niebieskiej chmurki nie puści ani ani, płyn chłodniczy czysty i nie ubywa, czyli uszczelka to nie jest. Panowie gdzie tkwi błąd? Dodam, że nic od spodu nie kapie, silnik suchy a olej jaki jest zalany teraz to Elf 5w40. Pozdrawiam.