kkrzysiekk555

nie no biegi wchodzą ok nic się nie dzieje

Oki dzięki za odpowiedz, narazie puki jeździ to nic nie będe robił, jak coś to dam znać

Witam Panowie, mam pytanko dotyczące sprzęgła. Kupiłem moją taczke 7 miesięcy temu, ma dzisiaj 162.000 przejechane i odkąd go mam sprzęgło bierze mi ok 2cm od góry, praktycznie na dotyk moge zmienić bieg. Powiedzcie mi, ile mniej więcej wytrzymuje sprzęgło i dwumasa w tym silniku. U mnie raczej siedzi jeszcze oryginał. Mój styl jazdy spokojny żadko kiedy ciągne go wyżej niż 2500 obrotów no ale wiadomo raz na jakiś czas się depnie. sprzęgło się nie ślizga, dwumasy raczej nie czuć, żeby coś szarpała. I czy jak coś to sprzęgło Sachs albo Luk jest dobrym rozwiązaniem do tego silnika??? czy to wysokie łapanie jest urokiem wysprzęglika w tym modelu czy po prostu już tarczy nie ma. Kolega w takiej samej a4 tylko 1.9TDI mówi, że też ma bardzo wysoko i mówi, że tak już od 3 lat i jeździ. Pozdrawiam:)

Witam, dzisiaj podjeżdżając pod sklep zauważyłem, że dziwnie mi obroty rosną na postoju tak do 1200/1300 i okazało się, że pękł wężyk, ten z lewej strony pod zbiorniczkiem wyrównawczym, znalazłem szybko bo syczało jak głupie z niego i problem rozwiązałem, może u ciebie też gdzieś ciągnie lewe powietrze.

Ja po raz drugi kupiłem HANKOOKI 205/55R16 Kinergy ECO K425 91H Opny 900zł z wysyłką, wytrzymują spokojnie kilka sezonów. Etykieta opony: Spalanie B, Hamowanie na śliskiej nawieszchni też B, ciche przy szybkiej jeździe no i mają rant ochronny. Naprawde polecam!!! Sprawdzone przez moich kolegów i prze ze mnie. Akurat 91H ma tylko 210KM/H ale mi to wystarcza i tak się tyle nie jeździ.

dzięki za kolejną porade ale auto od wczoraj jest na warsztacie i powiedziałem, że jak nie znajdą przyczyny to mogą sobie go wziąć, ja takiego nie chce hehe. Dam znać jutro lub po jutrze jak coś będe wiedział Witam niose złe wieści, 3 dni na warsztacie i lipa! Nikt i nic itp... Wszystko wydaje się dobrze a jedzie paliwem dalej Panowie wracam do tematu. Przed świętami wymieniłem: Przewody paliwowe (nowe) Wtryski (nowe) Zbiornik paliwa (używany) - odpowietrzenie sprawdzone Rano w sobote wsiadam do auta a tam smród paliwem jak cholera. Wydaje mi się, że jeszcze gorzej niż było Brak mi słów po prostu poddaje się. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł??? Pozdrawiam:)

Na pocieszenie to kolega ma golfa 2 1988 rok ma tam 1.8 16v to jest chyba 139km o ile dobrze pamiętam, ma przejechane według licznika 570.000 przynajmniej mniał tyle w grudniu zeszłego roku, no i leje to co zlewają na warsztatach, czyli np: Raz ma 0w30 a raz 15w40 zależy co się trafi ale jak się trafi 15w40 (Tak podejrzewamy bo jest gęsty bardzo) to też po odpaleniu silnik chodzi w przedziale 800-2000 obrotów przez pierwsze kilka lub kilkanaście sekund. Zmień ten olej, wyczyść miske i zobaczysz, że wszystko się poprawi:)

Ja mniałem wyciek płynu i to duży i okazało się, że rozpierdyknął mi się plastikowy króciec ten z tyłu silnika, i uciekał sobie płyn tamtędy i to dolewałem nawet 1l na 2-3 tygodnie. A mój też mi kopci o tej porze, ale jest to tylko zwykła para.

Ja widze wyraźnie, że faktycznie leci jak by olej. Na niebiesko nie dymi czyli raczej go nie spala tylko wyrzuca, podpisałbym się nad tym co kolega wyżej napisał, że turbo może gdzieś puszczać, a jak z uszczelką? Płyn w zbiorniczku ok?

Aha to jak przejechał tylko 9tyś to nic mu nie będzie, po prostu zdjąć miske wyczyścić syf bo jest na pewno i zalać mobil 10w40 (Nie polecam castrola bo zostawia syf) przejechać znowu z 8-10tyś i jak będzie wszystko ok to potem zalać albo jakiegoś motula 5w40 tak jak mówiłem albo można też mobil s 5w40. Wszyscy znajomi na 1.8T latają na tym mobilu i jest ok:)

o kurcze 1.8T na 15w40 czyli sprawa prawie załatwiona z tym szarpaniem i nierównym pracowaniem na zimnym. Auto na kisielu zawsze będzie troche słabsze. Zmień olej choćby na Mobil S 10w40 i trochę pojeździj chociaż na półsyntetyku, ale podejrzewam, że po mineralnym bez płukanki się nie obejdzie. Kwestia jak długo już tam go lali...? w przyszłości polecam 5w40

Sprawdź świece i turbo, a na jakim oleju jeździsz??? Z tego co wiem to na mineralnym oleju np 15w40 potrafi nie równo pracować jak jest zimny bo gęste to cholerstwo jest

może coś, źle zakładane albo jakaś wadliwa ta druga była, bo tak raczej nie powinno jej wydmuchiwać, a co dopiero w tak krótkim czasie

witam u mnie się odchyla drążek zmiany biegów też tak przy dodawaniu i odejmowaniu gazu, ale ja obstawiam na przegub, łożysko wyło by już raczej cały czas a nie tylko przy skręcie

No ostatnio jakieś ponad 2 miesiące temu robiłem tylko drążki kierownicze i króciec ten z tyłu silnika bo płyn chłodniczy mi uciekał bo się rozpęknął. czyli nic co by mogło zaszkodzić, a smród pojawił się z niką, pewnego ranka otworzyłem auto no i już tak do dzisiaj. odpowietrzenie raczej ok (nie ma ciśnienia przy odkręcaniu korka) Filtr paliwa zmieniałem ok 6000km temu razem z olejem. Jak już mówiłem przewody wszystkie są suche, byłem z tym na stacji diagnostycznej i u swojego mechanika na podnośniku. Nie ma ani grama żadnej plamki mokrej pod samochodem i nie dzieje się to podczas jazdy tylko po dłuższym postoju na zgaszonym silniku. Jak rano wsiadam to jest mocny smród i od razu włączam nawiew, otworze okna, chwila i wywiewa to, potem mogę jechać nawet 2 godziny z zamkniętymi szybami i dachem i nic nie czuć do puki nie postoi kilka godzin. Więc przyczyna tkwi w tym, że dzieje się to na zgaszonym silniku co najmniej 3-4h to zaczyna jechać w środku a po całej nocy to efekt jest jakby ktoś wrzucił szmatę nasiąkniętą benzyną do środka Skończyły mi się już pomysły. Szkoda mi sprzedawać z tego powodu bo bo za tą samą cene nic lepszego nie kupie a tego auta jestem pewny, że wsiadam i zajade, wszystko mam w nim porobione.

No tak, jeszcze raz sprawdzałem tą klapkę pod siedzeniem od baku i pływak pod matą w bagażniku i na 100% tam nic nie czuć

tak jest w porządku i też potwierdzone przez mechanika:)

Witam dzięki za informacje, właśnie sprawdzałem to w garażu no ale niestety nie znalazłem nic czego mógłbym się doczepić, wszystkie rurki wyglądają, że są w bardzo dobrym stanie, popatrze jeszcze jutro w dzień dokładniej i dam znać Właśnie sprawdzałem razem z kolegą ten wąż nawet samochód był też na podnośniku no i stwierdzam, że jest sprawny 100% stan igła, może ktoś prędzej go wymieniał bo jak na 15 letnie auto to jest naprawde super, czyli przyczyna jest w czym innym. Dzisiaj samochód stał na noc na dworze ni i rano jak wchodze jedzie paliwam, nic nie ustaje. Podczas jazdy włącze nawiew to chwilka i wywieje i jechałem 100km i nic czyli jest to pewne, że gdzieś dostaje się paliwo podczas dłuższego postoju.

Dziwne a podczas jazdy też błędów nie wykazuje komputer?

No ja mniałem problem z uciekającym płynem i okazał się pęknięty kruciec ten w tylnej części silnika to mam wymieniony na nowy ale jak płyn uciekał to w środku było ok zaczęło śmierdzieć jakieś ok 2 miesiące po tej usterce. Chyba, że masz na myśli jakiś inny króciec i trójnik??? Ja już nie mam sił do dego, po prostu co dziennie rano jak wsiadam do auta to jedzie paliwem. Tak jak mówiłem otwieram dach na noc to jest troche lepiej.

A jak się sprawdza temperature na klimatroniku, że zapytam tak z ciekawości???. Dobrze wiedzieć na przyszłość, mam wersję po lifcie z tym małym wyświetlaczem

Mniałem identyczny problem jak kupiłem swoją tylko, że mi dochodziło do ok 105 stopni i dopiero termostat reagował a u ciebie Termostat prawdopodobnie zdechł i i nie otwiera obiegu albo właściciel przed sprzedażą wymieniał i wsadził wadliwy, koszt nowego ok 30-40zł i tyle, ale po takiej jeździ z autostrady nie gaś samochodu odrazu bo turbo usmażysz, jak się auto zaczyna przegrzewać to zjeżdża się na pobocze włącza ogrzewanie i nadmuch na full podnosi maske i auto powinno pochodzić ok minuty lub dłużej jeszcze. A nawet jeśli wszystko ok to po takiej jeździe silnik z turbo powinien pochodzić conajmniej minute zanim wyłączysz go.

Witam takie coś kolega mniał, była to wina rozrusznika, dokładnie jak Mówisz efekt jak byś za długo przekręcał kluczyk, cena nowego ok 300zł używanego bym nie polecał, chyba, że tak jak kolega wyżej napisał i faktycznie może się zawiesza i kręci jeszcze chwile po odpaleniu.

Tak kolega ma racje, trzeba zawsze pamiętać silnik z turbo po odpaleniu rano poczekać tą minute, (Ja zawsze czekam aż zejdźie z sania i dopiero ruszam) no i starać się nie przekraczać 2500 obrotów zanim się nie rozgrzeje do temperatury roboczej, a silnik przy oleju syntetycznym 5w40 sam się zacznie powoli płukać, ja bym odpuślił płukanie jak nic się nie dzieje i auto normalnie jeździ.

Witam wiem znalazłem go ale tam sucho i nic raczej z niego nie czuć, zostawiam na noc otwarty dach jak jest w garażu to rano nie jest tak żle no ale z tym dodatkiem zapachowym do paliwa to dobry pomysł, jutro kupie płyn do płukania lenor i wleje hehe:)