B6 1.8T AVJNiedawno robiony serwis [olej motul 5w40, filtry, świece ngk pfr6q i dezynfekcja klimy] po odebraniu auta na następny dzień ruszam spod domu i po wyjechaniu z parkingu po przekroczeniu 2 tys obr coś zaczęło pukać. Puka/stuka dopiero od 2 tys obr i ustaje po 500/700m , nasila się przy zwiększaniu prędkości. Przy zredukowaniu lub zwiększeniu biegu stuka tak samo, jak stane cisza, przygazuje do 3tys i cisza, rusze i zaczyna stukać. Pojawia się to tylko przy ruszaniu na zimnym ALE nie zawsze, np ostatnie 2/3 dni cisza a dzisiaj znowu pukało/stukało. Auto jeździ tak samo jak wcześniej nie ma żadnych innych objawów. Byłem w warsztacie gdzie robiłem serwis i gość po przejechaniu się autem twierdzi że to najprawdopodobniej układ napędowy ale nie wie co i skąd, auto sprawdzone na kanale i nic podejrzanego nie widać. Osłona silnika/skrzyni niby złożona prawidłowo. Smok czyszczony rok temu, olej drugi raz zalany motul 5w40 , filtr Mahle wcześniej był olej LM SHT.