Lopezer

Witam ponownie. Odkopię lekko temat żeby oświecić sceptyków. Nic nie korygowałem w sofcie (nie chciało mi się ponownie rozbierać ECU i odsyłać chip). Jeżdżę nadal na tym chipie, który kupiłem i nic złego się nie dzieje. Co prawda nie robię dużych przebiegów (jak dotąd około 15000km), ale nic się nie wysrało poza rurą od intercoolera. Pękł wąż górny i musiałem wymienić bo gubił ciśnienie i moc. Póki co nadal nie mam żadnych poważnych usterek związanych z tym softem, a znajomego z A4 B6 AWX 130KM łykam jak chcę. Po przeczytaniu wielu różnych postów zachęcam jednak do robienia softu na hamowni, ale według mojej opinii opłaciło mi się przyoszczędzić w tym przypadku.

Taśma aluminiowa szybko pęknie bo nie wytrzyma ciśnienia. U mnie kiedyś ten wąż był łatany, a po tym jak powstała druga dziura to dałem sobie spokój i kupiłem nowy zamiennik na allegro za 90zł + wysyłka. Jest sens kupować tysiące klejów i taśm skoro wąż nie jest taki drogi? Stwierdziłem, że nie ma sensu łatać już węża, który ma już swoje lata, parcieje i co kilka miesięcy musiałbym następne łaty doklejać. Jak chcesz to zrobić doraźnie to jedź na wulkanizację i chłopaki nakleją Ci łatę od opony. Tak zrobił mój brat zanim sprzedał mi audi. Pojeździł na tej łacie ponad rok, sprzedał mi auto i 2 miesiące po kupnie zauważyłem na tym samym wężu drugą dziurę w innym miejscu i cały wymieniłem, ale tamta łatka przetrwała.

Kolego ja miałem kiedyś podobny problem (2 razy) w golfie. Za pierwszym razem zawiesił się termostat i płyn tak zagotował, że zbiorniczek pękł, a po kilku miesiącach również ciśnienie wzrosło w ukł chłodzenia po tym jak mi strzeliła uszczelka pod głowicą. Sprawdź czy po odpaleniu na zimnym silniku nie puchną Ci przewody (czy nie robią się zbyt twarde). Nie powinny być twarde na zimnym silniku. Na ciepłym twardnieją, ponieważ płyn się rozszerza. Jeśli puchną na zimnym to może być coś poważnego. P.S. Napisz czy ogrzewanie w kabinie działa prawidłowo i zerknij czy na nakrętce od wlewu oleju czy nie ma "masła" (beżowej mazi). Jak jest to masz do roboty uszczelkę pod głowicą.

Tarcze i klocki raczej nie mają żadnego związku z szarpaniem. Ja bym obstawiał poduchy, albo luzy na przegubach napędowych. Wejdź pod samochód, albo zdejmij przednie koła i obejrzyj osłony przegubów oraz poruszaj przegubami. Powinieneś wyczuć czy mają zbyt duży luz.

Polecam Durex Aerouser. Bezpieczeństwo przede wszystkim. P.S. słyszałem, że Vredestein są nie najgorsze, ale trzeba kupować modele robione w Holandii (w europie sprzedają modele robione w Chinach i Holandii i są przeznaczone na różne warunki atmosferyczne).

Napisałem sprzedawcy, że przydało by się zrobić korekty. Wysłałem mu logi i otrzymałem taką odpowiedź: "Wg logów zaczyna ci przeładowywać od 2300rpm a to raczej jest związane z wysterowaniem turbiny. Skręć sztangę o pół obrotu lub jeden obrót i zrób wtedy logi (oczywiście silnik dobrze rozgrzany, III bieg od 1500-3500rpm przy max bucie). Mogę zdjąć paliwa ale to nie koniecznie musi pomóc. Logowałeś na serii turbo? Wszystko co jest na podciśnieniu ma tendencję do przeładowywania" Pytanie. Czy wysyłać chip na zdjęcie trochę paliwa między 2100 a 2500rpm? Według mnie jak zdejmie trochę paliwa to turbawka też powinna wyluzować dzięki zmniejszonemu ciśnieniu spalin.

Zdaję sobie z tego sprawę, że może robić problemy, ale układ mogę mu przywrócić do stanu fabrycznego. Lutuję układy SMD i BGA codziennie od ponad 10 lat i na pewno nie zarzuci mi żadnego błędu w sztuce.

A myślicie, że dlaczego ten wątek założyłem? Żeby zasięgnąć wiedzy. Jutro gościowi z eco-tuning napiszę jak sprawa wygląda i spytam czy zrobi korekty. Jak nie to zwrot. Poza tym przejrzałem dziś mnóstwo logów na necie z AJM w serii i zauważyłem, że często turbawka miała 1.34-1.37 przy 1900rpm. Ale dawki faktycznie były trochę mniejsze między 1800 a 2400rpm. Spróbuję się z nim dogadać na korektę. A jak nie to robię zwrot i co najwyżej stracę 12zł na wysyłkę i trochę czasu. Mam jeszcze na zwrot 3 dni.

Ta "sprężareczka" od 2,5 roku (czyli od regeneracji) ma najlepsze doładowanie już poniżej 2000rpm. Po regeneracji tak ją zestroili, że zaczyna cisnąć od 1600rpm i tak było przed chipowaniem. Pytałem czy czegoś nie "brakuje" w logach, bo się na tym nie znam. Więc Adrian możesz sobie darować niekonstruktywne wypowiedzi, z których nic nie wynika. Zrobię jeszcze logi tak jak radzi spanky. A co do dozbierania na program z prawdziwego zdarzenia. Sądzę, że 90% firm oferujących "profesjonalny tuning" i tak by zrobiło program tak samo i każda by zawsze jeździła po sofcie drugiej. Dlatego proszę jeszcze innych forumowiczów, którzy nie mają pod swoim postem reklam firm tuningowych o obiektywną opinię. I powiedzcie mi gdzie widzicie te 1.4 bara? Nie mogę się doszukać nigdzie takiej wartości.

OK wyszło mi coś takiego. http://vaglog.rtnet.pl/log_187878.html http://vaglog.rtnet.pl/log_187879.html Dajcie znać czy wygląda to ok i czy nie brakuje czegoś. Logi robiłem na 3 biegu 2 razy. Raz do 3000rpm i raz do prawie 5000rpm.

takie drgania przed chipowaniem też występowały, ale w mniejszym stopniu. Wygląda to tak, że jeśli np. położę klucze od domu przy popiołce to zaczynają brzęczeć. W dieslach jest to normalne zjawisko, tylko chciałem podkreślić, że na nowym chipie drganie się lekko nasiliło (tylko jak się ciśnie na niskich obrotach i wysokim biegu). Co do dwumasy to jej nie mam. Wcześniej właścicielem tego auta był mój brat i założył sprzęgło standardowe sachsa (wiem trochę przyoszczędził nie biorąc dwumasy). Ma to swoje plusy i minusy. Co do skrzyni to wiem, że w tych samochodach jest nie do zarżnięcia. A odnośnie silnika. Cóż nie zamierzam trzymać gazu w podłodze cały czas. Chciałem mieć trochę lepszego buta np. na trasie podczas wyprzedzania i tylko od czasu do czasu lekko poszaleć. TO NIE JEST SAMOCHÓD NA TOR. Na profesjonalny tuning za 1000-1200zł w tej chwili mnie nie stać. Sorry, ale też musiałem trochę przyoszczędzić. Poza tym gość od tego chipa ma niezłe komentarze. Jutro albo pojutrze jeszcze znajomy mi zerknie do kompa i może dojdziemy co w tym sofcie wyrzeźbili. Jak coś będę wiedział to dam znać. P.S. Jeśli to ma jakieś znaczenie to dodam, że turbo było regenerowane jakieś 50000 km temu w Lublinie na ulicy Abramowickiej (wysyłali turbawkę do Mielca, podobno do tej renomowanej firmy, nie pamiętam jej nazwy). Wiem, że w Mielcu jest teraz zarejestrowanych kilka czy nawet kilkanaście firm regenerujących turbiny i lecą po renomie jednej firmy. Ale brat mówił, że po regeneracji samochód dostał kopa jak nigdy, a jeździł tym Audi ponad 4 lata (ja już prawie 2 lata). Póki co turbawka ma 50000km i śmiga ekstra. Regeneracja była w kwietniu 2011r. Jedyne co się z nią dzieje to puszcza trochę oleju do intercoolera, ale dwóch znajomych mechaniorów mówiło mi, że to normalne. Tak jest od samej regeneracji. Witam. Dziś zrobiłem u znajomego logi dynamiczne. Dajcie znać jak je wrzucić.

Klebery mam zimowe i sorry, ale na większym syfie jeszcze nie jeździłem. Nie wiem jak wygląda mieszanka Klebera na lato, ale zimowe mają gównianą przyczepność i szybko parcieją. Miałem kiedyś Dębice Frigo I i co do przyczepności na śniegu lub nawierzchni oblodzonej to biły Klebery na łeb, ale były bardzo głośne na asfalcie. Fuldy z kolei są robione w Niemczech na warunki atmosferyczne środkowo europejskie i ta firma należy do Goodyear/Dunlop. Dlatego o nie pytam. P.S. Dębice też niestety szybko parcieją.

OK załóżmy, że jestem elastyczny do 900zł. Widzę, że jest model Vredestein Sportrack 5, albo Nokian Line, ale nie widzę Zline. Brak oznaczeń na Oponeo. Ewentualnie Brat mi polecał Barumy, ale nie mam do nich przekonania. Od Kleberów i Nexenów trzymam się z daleka. Znajomym się sypały strasznie. Dajcie znać co sądzicie o tych Fuldach Ecocontrol HP i Barumach Brillantis 2. Jeśli to syf to rozejrzę się za jakimiś konkretnymi Nokianami. Z góry dzięki.

Ja muszę kupić jakieś gumki na przyszłe lato, bo moje Yokohamy A.Drive są z 2007r i już powoli parcieją. Szukałem czegoś taniego 195/65 R15, ale z dobrymi indeksami i wpadły mi w oko Fuldy Ecocontrol HP. Co o nich sądzicie? Według opinii na Oponeo podobno są ciche, zużywają mało wachy i mają niezłą przyczepność przy hamowaniu na mokrej nawierzchni. Znajomy z kolei polecał mi Dayton, ale indeksy mają gorsze. Wiem, że indeksy często są naciągane, ale co wy o tym sądzicie? Mam budżet do 800zł za kpl, a więc wybór nieiwelki. Za kormorany po 440zł/kpl. dziękuję. Nie chcę siedzieć w czyjejś d*pie.

Nawet może być różnica jak pękły gumy trzymające wydech.