
mefjiu
Pasjonat-
Postów
218 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez mefjiu
-
Witam. Mam problem. Tyczy się on A6 C6, ale silnik taki, co w A4 B7, więc myślę, że się kwalifikuje. Auto kupiłem po stłuczce. Rozrząd OK- sprawdzony, ładunek pirotechniczny OK (po wykręceniu ładunku i zapięciu "na krótko" też nie pali), a mimo to nie pali. Kupiłem dziś specjalnie Viakena, podpiąłem i wywala 1 błąd: 00833 P0341 Camshaft position sensor (A) circuit bank 1: range/ performance Czy to oznacza, że padł czujnik położenia wałka i trzeba go wymienić? Żadnych innych błędów nie ma. Próbowałem na Plak-a, nie pali. Po odpięciu czujnika nie ma różnicy. Proszę o pomoc.
-
Wywalony ladunek pirotechniczny klemy a odpalanie?
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Okazało się, że wywalił ładunek pirotechniczny, dlatego nie kręcił. Teraz problem jest inny- auto kręci ale nie odpala. Słychać jak chodzi pompa, paliwo jest, rozrząd OK, pod VAGiem 0 błędów i auto nie pali... -
Temat nie dotyczy A4, bo A6 C6 2.0TDI lekko puknięte. W aucie wywalił tylko napinacz pasów kierowcy, ale po wypadku przy próbie odpalenia nawet nie kręci. Wcześniej auto jeździło, rozrząd sprawdzony- nie przeskoczył. Navi, oświetlenie kabiny, itp. działają. Czy jest opcja że wywaliło ładunek pirotechniczny przy klemie akumulatora? Tylko czy wtedy cokolwiek by w aucie działało z elektryki? Ewentualnie jakie jeszcze "powypadkowe zabezpieczenia" są w tym aucie blokujące odpalenie silnika? Samochód będzie w kraju dopiero za tydzień- dwa, ale wolę po przyjeździe od razu próbować go odpalić. Z góry dziękuję.
-
Auto sprzedane, po 20 dniach kupujący żąda zwrotu pieniędzy
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
No cóż... Kupujący chyba sobie zdał sprawę, że sprawa dla Niego jest nie do wygrania i zbastował. Zobaczymy jeszcze czy coś pocztą nie przyjdzie, ale myślę, że znajomy jasno nakreślił mu sytuację -
Auto sprzedane, po 20 dniach kupujący żąda zwrotu pieniędzy
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Dziękuję Panowie za odpowiedzi. Znajomy wczoraj zadzwonił i poinformował kupującego, że zwrotu nie przyjmie, bo nie ma takiego obowiązku. Najpierw został zbluzgany, co na szczęście nagraliśmy, więc znajomy powiedział, że jeżeli nie da mu kupujący spokoju, to on zgłosi sprawę o zniesławienie na policję (dowód ma), po czym kupujący zaczął spokojną rozmowę z prośbami o zwrot, itp., ale po odmowach jeszcze raz rzucił mięsem i się rozłączył. Miał dziś przyjechać z autem, zobaczymy czy się pojawi, ale razem ze znajomym uznaliśmy, że nie przyjmie on auta spowrotem, bo nie ma na to podstaw prawnych- znajomy był też wczoraj u radcy prawnego. -
Auto sprzedane, po 20 dniach kupujący żąda zwrotu pieniędzy
mefjiu opublikował(a) temat w Na Każdy Temat
W skrócie: Znajomy (osoba fizyczna) kupił jakiś rok temu dla żony Toyotę Aygo, lekko uszkodzony (pęknięty zderzak, pęknięta lampa prawa przód, uszkodzony błotnik prawy przód), auto sam naprawił i jego żona je używała na dojazdy do pracy. Ostatnio w/w znajomy poszedł na emeryturę, dostał odprawę, kupił nowe auto z salonu i zdecydowali z żoną, że "stare" auta idą na sprzedaż- w obecnej sytuacji, gdy on siedzi w domu, wystarczy im jedno auto. Samochody sprzedali dość szybko, obydwa na umowę kupna-sprzedaży. Ostatnio (dokładnie 20 dni po sprzedaży) odezwał się kupiec owej Toyoty, że auto zwraca, będzie w ten wtorek z autem, bo ma ono wadę, o których mój znajomy nie wspomniał (nawet o nich nie wiedział i nie wiadomo czy nie zrobił ich kupujący) - przy progu samochód nosi ślady stłuczki, posiada wgięcie ok. 5cm, co zauważyć można dopiero po podniesieniu auta. O stanie, w jakim kupił je mój znajomy kupujący został poinformowany oraz dostał zdjęcia (naprawionych już, na zdjęciach są widoczne) uszkodzeń oraz raport VIN z dokumentacją fotograficzną. Dodatkowo mój znajomy udostępnił kupującemu miernik lakieru, który ode mnie pożyczył i kupujący nie był zaniepokojony po "przejechaniu nim" auta. Znajomy zaoferował, że pokryje koszta naprawy owego uszkodzenia, niestety kupujący twardo auto chce auto zwrócić i innej opcji nie widzi. Kupujący twierdzi, że ma do tego prawo i że wykonał ekspertyzę rzeczoznawcy, który stwierdza, że uszkodzenie ma już jakiś czas i że mój znajomy musi wiedzieć o w/w uszkodzeniu, skoro sam auto naprawiał. Wg mnie auto chce zwrócić z innego powodu, który nie pozwala na takie rozwiązanie prawne (np.: nie przemyślał zakupu auta i jednak mu się "odwidziało"). Na umowie był zapis: "Sprzedający oświadcza, że pojazd nie ma wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił Kupującego, a Kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu." Nasze pytanie brzmi: Ile czasu ma kupujący na odstąpienie od umowy zakupu auta? Czy w związku z zaistniałą sytuacją kupujący może auto zwrócić? -
Pomoc przy zakupie auta ze/w Szwecji - ARTYKUŁ
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Kredyt skończył się na to auto w kwietniu, żadnych zadłużeń nie ma. Ale kredyt to w tym przypadku pierdniątko... Najgorsze, że auto od 2012 r. nie ma przeglądu, więc przy zakupie radzę przyjrzeć się wszystkiemu co możliwe (mechanika, elektronika, blacha, itp.), bo może to być tajska niespodzianka. Zwłaszcza z 3.2FSI pod maską i faktem, że skoro auto 6 lat nie było na przeglądzie, to pewnie stało, więc nie uświadczyło też wymian oleju, itp., o elementach gumowych i innych podatnych na postój elementach nie wspominam. Z ciekawości... Mógłbyś powiedzieć jaki ma aktualnie przebieg i kto ją sprzedaje (ciapek czy szwed)? Ew. napisz na pw. -
U mnie to samo było, tyle że w maju ub. roku i do niedawna nie było żadnych problemów
-
Właśnie mi też wydaje się, że rozrząd. Też ciekaw jestem czy może się on rozjechać po jakimś czasie, czy raczej od wymiany rozrządu tak musiał być rozjechany (bo wydaje mi się, że zaraz po zrobieniu rozrządu auto lepiej szło i na 99% nie było wypadania)? Do regulacji musiałeś zdejmować pasek czy mechanik sobie poradził bez ruszania rozrządu?
-
Witam. Mam sytuację tego typu, że czasem po odpaleniu czuć lekkie szarpanie budą. Po podpięciu pod kompa błąd: - 16684- Random/ Multiple Cylinder Misfire Detected Wypadanie zapłonów można też zaobserwować na blokach pomiarowych na jednej głowicy, na drugiej brak. Auto nie ma katów, wymienione: świece, cewki, przepływka. Klapy w kolektorze dolotowym całe. Zrobiłem dziś test wariatorów i wszędzie wyszło "OK". Za to niepokoją mnie kąty na wałkach: Dolotowy 1. -5 stopni Wydechowy 1. 8 stopni Dolotowy 2. -6 stopni Wydechowy 2. 0 stopni Martwi mnie, że na 1. głowicy różnica między wałkami, to 13 stopni. Tak chyba nie powinno być(?). Gdzieś obiło mi się o uszy, że między wałkami na 1 głowicy powinno być max 8 stopni. Czy może to być przyczyna wypadania zapłonów? Ewentualnie czy da się wyregulować wałki bez zrzucania rozrządu? I jak ktoś z was ma speca w okolicy do 50-60km od Puław, to od razu proszę o kontakt
-
Co do SAI- pompę odpiąłem, bo chyba szlag trafiał łożyszko (jak się włączała, to wyła i samochód czasem mało nie zgasnął). Co do lutów w ECU, to nie wiem, co do przewodów cewek- jest to możliwe, bo wtyczki nie są w idealnym stanie, aczkolwiek ostatnio czyściłem styki, niestety było bez zmian. Jeżeli zaś chodzi o wtryski paliwa, pompę i filtr, to raczej odpada, bo zdarza się to też czasem na LPG... Całą odmę czyściłem ze 2 miesiące temu, wszystko było ok.
-
Dzięki kolego, już nie aktualne. Olej nie dochodził, panewkę obróciło
-
Żeby nie zaśmiecać forum napiszę o swoim problemie... Mam sytuację tego typu, że najczęściej na zimnym i na benzynie jest delikatne falowanie obrotów, ciężko na liczniku zauważyc, dodatkowo czuć lekkie szarpanie budą jak auto stoi na jałowym. Auto odpala i jedzie bez problemu. Czasem jest tak, że nawet na zimnym odpala i chodzi idealnie. Na kompie 0 błędów, ale na blokach pomiarowych, jak chwilę obserwowałem to definitywnie na cylindrach 4-6 jest wypadanie zapłonów - najczęściej na 4, potem 5 i najrzadziej na 6. Dodatkowo czasem na zimnym mruga check, po chwili gaśnie. Kąty na rozrządzie: -4, -6, 8, 0 Próba wariatorów wychodzi bezbłędnie. Niedawno zmienione: świece, cewki, wyczyszczona odma. Możliwe, że na świece leci olej spod pokryw, jutro będę patrzył i ew wymieniał uszczelkę. Katy wycięte i do sond są emulatory. EDIT: Uszczelki klawiatur wstawione nowe, świece i cewki suche, dalej to samo...
-
Pomoc przy zakupie auta ze/w Szwecji - ARTYKUŁ
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Chodzi właśnie o te naklejki. Co do historii auta na stronach, to jedynie może dawać do myślenia, że pierwszym właścicielem była firma. Zazwyczaj o historii auta z wypożyczalni oprócz naklejek świadczy wpis w ks. serwisowej. Dokładnie nie pamiętam co tam jest zapisane, ale jest na 100% -
Witam ponownie. Kod błędu: 16399 - Bank 1 Camshaft B (Exhaust): Advance Setpoint not Reached (Over-Retarded) EDIT: Po dogłębnych poszukiwaniach okazuje się, że chodzi o czujnik położenia wałka wydechowego (1 z 2 w silniku), więc już wiem że wariator na 99% jest ok. Kwestia tego, czy taki uszkodzony czujnik mógłby powodować jakieś stukanie w silniku?
-
Pomoc przy zakupie auta ze/w Szwecji - ARTYKUŁ
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Na pw napisałem -
Pomoc przy zakupie auta ze/w Szwecji - ARTYKUŁ
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Szwed nie ma obowiązku tego robić, bo Polska też jest w UE, nie poza nią, tyle że boją się i wymyślają takie bajki... Jedyne co musi zrobić, sprzedając auto do innego kraju Unii, to z Transport Styrelsen zamówić kopie dowodu (za niecałe 100kr) i zrobić auto Avstald lub wysłać kopię umowy dwujęzycznej, żeby nie musiał płacić podatku. To wystarczy. Po rejestracji auta w PL automatycznie papiery i blachy z Polski idą do Szwecji i Transport Styrelsen auto wyrejestrowuje w Szwecji (w systemie jest wtedy Avregistrerad). Koniec. Sam miałem taką samą sytuację, ale znajomy, z którym po auto pojechałem i który w Szwecji siedzi ponad 20 lat szwedowi wszystko wytłumaczył i auto kupiłem. -
Stało się... Auto kupione. Samo auto w super wyposażeniu, ale silnik. Na 100% stukają panewki, jeszcze ich nie zmieliło, silnik mimo stukania chodzi równiutko.
-
Witam. Jak w temacie- szukam warsztatu, który sprawdziłby stan pompy oleju, którą mam kupioną jakiś czas temu. Sprawdzenie pompy "na oko" nie wchodzi w grę, bo autem raczej będę chciał kilka lat jeździć i wolałbym dać ją do speca. Warsztat nie musi być w Lubelskim, o ile będzie opcja wysłania pompy. Z góry dziękuję! Kupiłem auto ze stukającą panewką, więc mniemam, że zaczęła stukać przez słabe ciśnienie oleju, ew. do sprawdzenia pójdą dwie pompy.
-
Pomoc przy zakupie auta ze/w Szwecji - ARTYKUŁ
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Bez probelmu. Kupujesz zjazdówkę i jedziesz, jak zarejestrowanym. Najważniejsze, żeby auto miało aktualny przegląd. -
Pomoc przy zakupie auta ze/w Szwecji - ARTYKUŁ
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Co znaczy "wyrejestrowany"? Avregistrerad czy Avstald? Jak to pierwsze, to auto jest w Szwecji zezłomowane i go nie zarejestrujesz, chyba że np.: w Niemczech. -
Tzn. z tego co wiemy, to podczas jazdy wywaliło kontrolkę oleju, minęło kilkanaście sekund i zaczęło coś stukać. Było to już w PL, po tej akcji auto było zgaszone i od tamtej pory tylko przy nas odpalany był silnik. Ew może to pompa oleju?
-
Na pewno stuka u dołu i to cały czas, więc nic innego nie przychodzi mi do głowy.
-
Witam. Mam okazję kupić ładną Audice w dobrym wyposażeniu za bardzo dobre pieniądze, w Tiptronicu-u. Auto zadbane, ogólnie wszystko ok, ale zaczyna stukać panewka. Zmierzyliśmy ciśnienie na cylindrach z kumplem i jest na wszystkich cylindrach prawie 1.2mpa i nie spada, nie kopci, etc., upg całe, więc wg mnie silnik wart wyratowania. Jaki byłby koszt wymiany panewek? Trzeba do tej operacji dawać i wał do szlifu? O rzeczach typu rozrząd czy olej nie mówię, bo jak auto robiłbym do jazdy, to od ręki bym je wymienił.
-
Pomoc przy zakupie auta ze/w Szwecji - ARTYKUŁ
mefjiu odpowiedział(a) na mefjiu temat w Na Każdy Temat
Dzwonisz na infolinię Link4, kilka minut i masz zjazdowe OC na mailu, płacisz chyba podając numer karty, już nie pamiętam. Nic strasznego Co do ubezpieczenia w Szwecji, to z krótkoterminowym pierwsze słyszę, żeby coś takiego jak personnummer był potrzebny...