Auto przy przeglądzie, dnia: 29 czerwca 2015 miało przebiegu ponad 292 tys. km, więc nie ma 209 tys. km na 100%, chyba że cofnął przebieg albo machnął się w ogłoszeniu.
Po ogłoszeniu widzę, że na wizus auto ładne, rudej dużo nie ma, gorzej, jak mówisz, że od dołu coś się zaczyna dziać, bo to już zabawa dla mechaników...
A co do ceny... Gość to auto musiał tanio tam kupić, bo zobacz, że kilka rzeczy już w PL auto miało robione, których zrobienie w Szwecji kosztowało by na biedę 3-4 tys. kr. Dodatkowo zauważ, że auto ma naklejkę odnośnie airbagu pasażera nad radiem- jeździło w wypożyczalni Avis (każde auto z tej wypozyczalni ją ma, jest charakterystyczna), ale sam miałem auto po tej wypożyczalni i wszystko było przez wypożyczalnie serwisowane, jak należy, więc nie masz co się bać, że auto było skatowane i sprzedane.
Do tej ceny dolicz sobie opłaty- dlatego z ceny w ogłoszeniu zszedł przez 9 dni 1000zł, bo nikomu się nie chce opłacać auta na sprzedaż (wiem z autopsji). Jakbyś pojechał po to, to założę się, że za 12000zł max go kupisz, jak mu podsumujesz co jest do roboty + opłaty i będziesz twardy w negocjacjach.