tu nie ma co obstawiać na razie bo to nie "zgaduj zgadula" Johny202 wydał już trochę pieniędzy żeby brykę doprowadzić do ładu a tu dalej lipa. Niech doprowadzi temperaturę do porządku a wtedy jak będzie dalej problem z szarpaniem to się zajmie przepływomierzem i innymi częściami.Cz dobrze radzę? Niech się wypowiedzą bardziej obeznani w temacie.
Cristoforo wcale nie neguję, że nie ma padniętego przepływomierza tylko chcę, żeby zaczął naprawę w jakiejś logicznej kolejności (jak w książce pisze)