5kijas5

A sprezyny zmieniales? Jesli tak to jakie?

Tez masz zawieche 1be? Na jakie wymieniales i jaki koszt mniej wiecej? Ja wlasnie najbardziej obstawialem ze to moga byc juz amory. Bo przypuszczam ze od nowosci nie zmieniane a prawie 250 tys na budziku

Jesli chodzi o wahacze itp to sporo juz powymienialem sukcesywnie. Wszystko ori lemforder

A jesli juz to wymiana samych sprezyn wchodzi w gre czy razem z amorkami?

Witam. Auto a4 b6 1.8t quattro bex 2003r. Zawieszenie 1be. Jezdze od 4 lat i do niedawna bylo wszystko ok. Mianowicie od jakiegos czasu zauwazylem ze czesciej rysuje podwoziem na nierownosciach. Progi zwalniajace ktore wczesniej przejezdzalem bez problemu teraz musze pomalu bo inaczej jest jebniecie przy zjezdzie z tego progu. Tak samo jak jest prosta droga i nagle stromy zjazd np. wjazd/wyjazd z galerii. Co to moze byc? Amory? Sprezyny? Poduszki amortyzatorow? Dodam jeszcze ze niecaly miesiac temu robilem przeglad i nic nie wyszlo

A r8 miało być na dłużej:)

Coś przycichło w temacie

Taka fura a coś tu ucichło w temacie

Dokładnie, chodzi o prowadnice zacisków hamulcowych a konkretni gumowe tulejki w które wkłada się prowadnice.

U mnie przy skręcaniu czy bujaniu autem lewo-prawo nic nie było słychać. Tylko na nierównościach dzwoniło

Udało mi się w końcu wyeliminować to irytujące stukanie Była to pierdoła a mianowicie gumy w których siedzą prowadnice zacisków były wyrobione i nie trzymało się to kupy. Wymiana 10 min i znowu mogę się cieszyć ciszą w autku

Zacna fura;) Pozazdrościć;P

A jesli juz amory to jak z wymiana? Parami czy mozna pojedynczo? I czy sprezyny tez trzeba od razu?

A moge to jakos sprawdzic? Czy trzeba to wszystko rozbierac? I jesli wyszloby ze amor to mozna wymienic tylko jeden czy trzeba jakos parami? Myslalem jeszcze sprawdzic drazek bo koledzy pisali ze tez moze byc. A wymieniac wszystko po kolei to tez mi sie nie usmiecha:-/

Dzieki wielkie:-)