Skocz do zawartości

RumJanek

Pasjonat
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez RumJanek

  1. Jeśli nie podpisałeś wyceny i nieodebrałeś kasy z odszkodowania, gorąco polecam zastanowić się nad ASO. Tam również pracują partacze, ale w razie niejasności oddajesz samochód do poprawki i jeszcze prosisz o zastępczy na czas naprawy. Przy naprawie powypadkowej również przysługuje Tobie samochód zastępczy, nie pamiętam już czy idzie to z polisy OC sprawcy czy innego funduszu. Sprawdź dokładnie, jeśli nie znajdziesz info, napisz a sprawdzę to dla Ciebie, jest ktoś kto pracuje w ubezpieczeniach...
  2. Nie ma takiego prawa, poza tym serwis najpierw porozumiewa się z ubezpieczycielem sprawcy a dopiero później Cie zaprasza.
  3. A było dać od razu do serwisu i nie p*****ć się z nimi? To było oczywiste że policzą najtańsze na rynku zamienniki minus amortyzacja... Czego tak naprawdę się spodziewałeś? - że dostaniesz kilka kilo z odszkodowania, zrobisz u Kazia w stodole kupując tanie części na aledrogo lub od kogoś z klubu i będziesz się śmiał że jeszcze kupa kasy została? Te czasy już dawno minęły, nie jesteś sprawcą, bierzesz Policję na spisanie protokołu po kolizyjnego żeby koleś się nie wykręcił potem, z notatką do serwisu, oni umawiają się z ubezpieczycielem i z Tobą na dzień naprawy i masz samochód zrobiony tak jak był, a tak teraz naciągasz się z nimi, gdzie oni po części mają rację wystawiając ci zaniżone wyceny bo wielu zapomina: nowe to było w salonie a za bramą już wartość spadła. Równie dobrze możesz przedstawić F/Vat zakupu z salonu a i tak dostaniesz jak za złom. Czytajcie warunki umów, nie wybierajcie jak najtańsze ubezpieczenie, korzystajcie z przywilejów jakie wam przysługują i naprawiajcie się w serwisach! To tyle ode mnie
  4. Gadałem z jednym mechanikiem tutaj i tez mówi ze plecionka padła. Ona zrobiona jest z takiej harmonijki w oplocie, dlatego to jest elastyczne i szczelne - dopóki harmonijka nie pęknie Ja mam podobne objawy, tyle ze u mnie zaczyna dopiero lekko czuć, ale widzę ze będę musiał to zrobić w najbliższym czasie.
  5. Zalałem tym olejem, zobacze co bedzie http://www.eurocarparts.com/ecp/c/Audi_A4_1.8_2004/p/car-parts/car-lubricants-and-car-fluids/lubricant-and-fluids/engineoil/?521770392&1&dcd5f9a1aa65db8e54dacf8bd640e6c5df02e1d9&000398
  6. A co powiesz mi na to, że w książce serwisowej pisze mi zeby lac olej: VW 503 00, lub: VW 503 01 dla benzyny a dla diesla: VW 506 00, VW 506 01? Z tego co wiem, to 502 to oleje 0-5w/40, a 503 to 0-5w/30. Zaswiecila mi sie kontrolka niskiego poziomu oleju wiec musze cos wlac a nie wiem co, doradzcie na szybkiego prosze co wrzucic, najlepiej oleje dostepne w UK lub firmy ktore moga mi taki olej dostarczyc z polski w trybie ekspresowym np kurierem. Poza tym co sie stanie jak awaryjnie nie wiedzac co jest w silniku, zrobie dolewke max 0,5-1L oleju losowo dobranego i bede jezdzil do czasu otrzymania wlasciwego oleju? Czy jest mozliwosc zakatowania silnika? Z gory dzieki Co powiecie o VALVOLINE? To dobry olej? Czy jest wielka różnica pomiędzy LM? Wysłano z X10i Rano kontrolka zgasła, nim odpalilem to sprawdziłem poziom oleju, jest na bagnecie dokładnie na przetloczeniu i jest na poczatku kropek. Dzwonilem tez do serwisu i serwis powiedzial co leje: CASTROL LONG LIFE 5W/30 - rekomendowany przez producenta! Jak zapytałem, ze jesli producent zaleca przy serwisie long life np. co 10k mil wymianę oleju, przez szereg lat olej nie byl zmieniany. Na pytanie dlaczego? - odpowiedział ze robili to co producent zaleca.... Pomóżcie prosze, co mam zrobic teraz? Dla mnie pilne bo ograniczenie czasowe mam i mieszkam w dziurze ze ze nie wszystko dostepne w sklepach a cos lepszego - jedynie ebay mnie ratuje. Dziekuje wszystkim za pomoc Wysłano z X10i
  7. Jeśli robisz u nich to zazwyczaj za wycenę nie płacisz nic, ponieważ oni już sami sobie wliczają wycenę w "koszty" i odpowiednio traktują sprawce, co najczęściej kończy się wypłatą z OC ... Ja bym nie kombinował, oddał samochód na naprawę w ASO i powiedział kiedy chcesz odebrać i tyle. Aaaa, na czas oddania samochodu do serwisu przysługuje ci samochód zastępczy z OC lub FG, nie pamiętam teraz od kogo, jednak idzie to ze strony SPRAWCY zdarzenia!
  8. A u mnie zaczyna czuć, raz mniej raz mocniej ale intensywniej na cieplym silniku, jak wylaczam nawiew, przestaje. U mnie raczej temat z uszczelka pokrywy zaworów odpada bo byla wymieniana z dwa miesiące temu, tak wiec.... Nie mam czasu zeby na kanał podjechac bo pracuje, bede musiał zarwac jedna sobote i przygladnac sie co tak wali. Najgorsze ze woze dzieci, w sumie niech sie przyzwyczajają od małego Wiec mówicie ze jak, ze raczej plecionka winna? Wysłano z X10i
  9. Wydech super, ale cena powala. Moze to niewiele bo to przeciez konkretną dychawka i nierdzewka, ale jednak... Z drugiej strony 450f za konkret wydech to az znowu nie tak tragicznie, tylko zona mnie zabije Co do spawania i składania: raczej nie chcialbym iść ta droga z tego powodu ze niewiele warsztatów tutaj ma migomaty nie mowiac juz o spawaniu takim sprzętem, a juz w osłonie - to nie wspomne a jesli sie znajdzie odwazny, zawola tyle co za wydech Co do tego wydechu to mam mieszane uczucia, nie mowiac juz ze to seria no i cena zabija jak za standardowy rozmiar: http://pages.ebay.com/link/?nav=item.view&id=131155238748 Ciekawe ile koles powie za 3" ;-) Wysłano z X10i
  10. Jak dobrze zrozumialem, to szkoda nie byla z Twojej winy, prawda? W takim wypadku, dzwonisz do ubezpieczyciela i mowisz: zanizyliscie kosztorys, prosze o poprawe, w przeciwnym razie szkoda zostaje naprawiona bezgotówkowo. Nikt nie zabroni ci robic tego u Kazia w stodole, jak równiez poczuc sie jak prezes pijac kawke w serwisie i patrzec jak sie samochod naprawia. Ubezpieczyciel nie moze Tobie zabronic naprawy w ASO! Na Twoim miejscu nie szukał bym oszczednosci i zarobku, tylko oddal samochod do aso, bo nawet jak spapraja, to beda poprawiac, a pan Kazio? - rozlozy rece i powie: jaka płaca taka praca... Na przyszlosc: nie podajcie od razu konta przy wycenie lub nie podpisujcie jakichkolwiek dokumentow, bo jak przeleja kase, sprawa moze zostac zamknieta i pozniej juz bedzie ciezko odzyskac lepsza wycene czy mozliwosc naprawy w ASO. Ja tak miałem: dostalem w bok, kobieta przyznala sie, przyszedl rzeczoznawca i mowi: wg mnie tyle i tyle warte, a ze ja bylem cwanszy to podjechalem do ASO i mowie w czym rzecz. Wycenili +/- ile wyjdzie naprawa wiec ja do rzeczoznawcy: wg mnie powinno byc tyle i tyle. On oczy skąd to mam a ja twardo: albo podniesie wycene, albo jade do ASO, ja nie chce zarabiac ale chce dobrze zrobic, kupic nowe czesci a nie klepac i tyle mnie to bedzie kosztowac, jak sie zgadza to OK, jesli nie to jade do aso. Koles poprosil o dzien na przemyslenie, wyposrodkowal wycene a ja wyrazilem zgode. Z nimi tak nalezy rozmawiac, oni zawsze minimum albo najlepiej wgl niewyplacac, wiec odwracamy sie na piecie mowiac im: jade bezgotowkowo do serwisu i tyle w temacie
  11. Kolego, z racji z tego ze pracowalem w pomocy drogowej, doradze ci cos od serca. Napisz mi najpierw jakie i gdzie masz wykupione ubezpieczenie, bo od tego trzeba zaczac. Co do procedury to tak: - jesli masz wykupiony assistance to dzwonisz do nich (numer na polisie) i ONI przysylaja do ciebie lawete, NIE lap sie na pierwsza lepsza ktora akurat nadjedzie bo wyjdziesz na tym jak Zabłodzki na mydle! - w zaleznosci od wykupionego pakietu przysluguje ci: a) usprawnienie na miejscu holowanie do NAJBLIŻSZEGO warsztatu (zazwyczaj wybranego przez nich, nie koniecznie dobry) c) holowanie do wskazanego przez ciebie warsztatu ale max np. 25km, przy czym jest to dystans wyjazdu najblizszej lawety do ciebie minus pozostale kilometry do warsztatu = całosc 25km (powyzej tego doplacasz z kieszeni) d) holowanie w dowolne miejsce od ciebie do np. 100km lub wiecej, zalezy jaki pakiet e) cala Polska bez wzgledu czy dom czy warsztat, no i tutaj zaczynaja sie rarytasy: mozesz dobrac samochod zastepczy, hotel dla ciebie i podroznych itp. Ubezpieczycielowi mozesz od razu powiedziec ze nie przewidziales awarii i nie masz kasy na hotel, informuja o tym laweciarza i on placi za ciebie, jemu za hotel oddaja z Twojego ubezpieczenia. Takie ubezpieczenie moze opiewac na kwote np. 10-40k/rok, kozystajac z holowania NIE TRACISZ ZNIŻEK!!! f) cala Polska + Europa + jw. g) NIGDY NIE PODAWAJ TEJ SAMEJ AWARII, w warunkach umowy możesz miec zapis ze podczas trwania umowy, bezplatnie moze przyslugiwac Tobie tylko jedna awaria, kazda kolejna musi byc inna i usluga bedzie Tobie swiadczona do wyczerpania zapasow na polisie, w przypadku wykorzystania srodkow - wykupujesz ponownie polise na holowanie a potem to juz koko-jumbo i do przodu Co do kosztów dodatkowego ubezpieczenia: czasami to kilka zlotych lub nawet 100 zeta wiecej na rok, ale warto, uwierzcie ze ludzie placza jak za holowanie przyszlo im placic kilkaset zeta a nie rzadko nawet kolo 1k, jesli chcial holowac do domu przez pol Polski, wtedy liczy sie: zaladunek, rozladunek, kilometry od momentu wyjazdu z bazy do powrotu, droga najkrótsza trasa, byle nie byla to leśna a normalna. Nie jestem ubezpieczycielem, nie naciagam na nic, na lawecie jezdzilismy tylko do wezwan, nie zatrzymywalem sie nigdy zeby naciagac na usluge, zabieralem w przypadku jesli byla to wyrazna prosba poszkodowanego oraz dostepnosci czasu, nieraz musialem przeprosic i powiedziec: przepraszam, nie moge pomoc bo musze wracac lub mam inne zgloszenie - wielu sie dziwilo dlaczego tak robimy ale ja mialem wykonywac polecenia przelozonego ktorego firma rozrastala sie nie bedac naciagaczem. Co do ubezpieczenia: zawsze mozesz doubezpieczyc, nie musisz podawac konkretnego powodu jesli masz juz polise OC/AC a chcesz AS, po prostu uslyszales ze cos takiego jest a nikt wczesniej ci o tym nie mowil i chcesz to miec, doubezpieczenie dziala po polnocy czyli juz kolejnego dnia. Jesli chcesz jeszcze cos wiedziec, pytaj a pomoge. BTW. nie widzialem tematu polecanych albo nie polecanych holownikow, moze warto cos takiego założyc i podwiesic? Co Moderatorzy/Zarząd na to?
  12. Tak s czystej ciekawości, duzo dałeś? Wysłano z X10i
  13. pozycja nr1 mówisz?
  14. Musze poszukać odpowiednich zestawów narzędzi, wszystko zostało w Polsce, nie brałem ze sobą niczego a najlepsze że kiedy najbardziej potrzebne - wtedy nie ma Jutro muszę coś wymyślić jak się z tym uporać, bez tablic nie mogę jeździć a przecież na silikonie nie będę tablic kleił, no chyba że będę zmuszony chcąc wyjechać na ulicę W klapie tam gdzie tablica są jakieś kołki z kołnierzem czy coś takiego, jaki tam jest gwint? - metalowy czy to jest cała część plastikowa? 3.01.15 No i ramka wyladowala na klapie, baran na warsztacie jak rozwiercal srube, zlamal wiertlo, potem to juz jechal po bandzie, musial te kolki oryginalne wybic bo juz nic z nimi nie dalo sie zrobic. Wlozone mam plastikowe o na silikonie ale jak przykrecilismy tablice to troche chamsko to wyglada i obawiam sie ze moze dzwonic ramka. Powiedzcie co lepiej: nakleic ramke na tasmie dwustronnej i przykleic czy moze sama tablice pociagnac jakims klejem i przymocowac, no chyba ze tez tasma dwustronna i jazda bezposrednio do karoserii? Co bedzie lepsze i lepiej trzymac? - bo to co zrobili to nie jestem z tego zadowolony... 4.01.15 Zamówiona taśma klejąca dwustronna do tablic, zobaczę jak będzie trzymała ramkę, jeśli kiepsko to kleje same tablice do klapy i po problemie.
  15. Ori wytrzymał 10 lat... Ja licze na jakość tylko na kilka lat
  16. Są pokrewne tematy ale takiego konkretnego nie ma, tzn. potrzebuję przebudować/poskładać kompletny wydech do mojego kombika (widziałem sedany), najlepiej nierdzewka lub kwasówka, srednice raczej większe niż standard no i... - chcialbym zrbić tak żeby nie było za bardzo głośno w środku i żeby mi dzieci nie ogłuchły - wolał bym zostawić katalizator ze wzgłędu przeglądów, może być zmieniony na jakiś większy sportowy - raczej sondy bym zostawiał - chyba że była by konieczność usunięcia jednej - potrzebował bym cały wydech, zaczynający się od kolektora/lub katalizatora aż do zderzaka bo mój jest trochę skorodowany i zaczynają rury pękać (pomógł mechanik zdejmując skrzynie biegów 2x, matoły zdejmowały łapę trzymającą skrzynię (baran) i naciągali cały wydech w dół żeby łapę zdjąć) Nie pamiętam co jest do uratowania, musiał bym wejść pod samochód jeszcze raz i sprawdzić, ale jeśli byłby to koszt niewielki jadąc wszystko od nowa niż sztukować do tego co mam i na dodatek stosować redukcję - chyba nie za bardzo się to opłaca i wolał bym zrobić już od A-Z mając spokój na lata. Kto doradzi rozsądnie jak to poskładać do kupy, ewentualnie może ktoś się bawi w wyginanie i kompletowanie takich wydechów? Końcówki na dwie strony i o średnicy 90mm, mogą być zakończone z rury prostej lub ściętej ale najlepiej jakieś zakończone końcówki żeby nie były ostre i żeby nie szpeciło za bardzo. Ktoś podpowiedział mi taki wydech za który serdecznie dziękuję, to połowa wartości mojego auta http://rpmotorsport.pl/audi-quattro-p-7104.html Kto podpowie i doradzi? Nie będę wskazywał palcem ale czytałem w podobnych wątkach o kilku magikach którzy maja pojęcie w temacie - zresztą nie tylko tym... Z góry dziękuję
  17. Ja jak napisze swoja rejestracje i chce dobrac olej, lista rekomendowanych i pasujacych jest jak uklad pierwiastkowy Więc którym z tych mogę spokojnie zalewać?
  18. Wiesz, z tym się zgodzę, jesteśmy na A4-Forum to powiemy o dobrym RS4, jednakże w każdej marce jest rarytas gdzie cena zamiast spadać, idzie w górę lub im trudniej zdobyć samochód - tym bardziej jego cena jest chora. Dla przykładu: Honda NSX, Ford Escort Cosworth, Audi UR Quattro itp. Lista może się ciągnąc i ciągnąć... Reasumując: pomysł całkiem dobry i trafiony
  19. Chyba tak zrobię, potem będę się martwił czym to przykręcę ponownie
  20. Nie bede sie kłócił, zdam sie na fachowcow, wiem ze amory maja pierwsza klasa
  21. Witajcie Proszę o pomoc, jak mogę wykręcić zardzewiałe i ukręcone śruby w tylnej klapie? Chciałem wymienić rejestrację bo moja nadawała się już do wymiany, nie musiałem używać zbyt dużej siły by ukręcić zardzewiałe śruby. mogę je jakoś wykręcić od środka, czy raczej rozwiercanie mnie czeka? Z góry dzięki za pomoc.
  22. Febi - Bilstein, to chyba oryginalna firma a nie jakiś zamiennik, zakłada części na pierwszy montaż, nie mówiąc że mają cały wachlarz różnych podzespołów i części
  23. A całości nie chcesz? Moge z tarczami podeslac, cena na pw. Wysłano z X10i
  24. Nie sledzicie teraz rynku? Osobiscie nie mam kasy na inwestycje, ale jesli bym ja posiadał, to tylko kruszec panowie, kruszec. Złoto idzie coraz wyzej... ;-) Wysłano z X10i
  25. Też sie przymierzam do wymiany oleju, tylko jest jedno ale... w specyfikacji na stronie FEBI jest taki olej co podales, czyli Audi G 052 911 A2, ma być Oil Viscosity Classification SAE 75W-80, FEBI podaje tez cos takiego: 40580 Liquids - Gearbox Oil - for Manual Transmission czyli idac moim tokiem rozumowania, mam kupic ten olej? http://www.ebay.co.uk/itm/Transmission-Oil-ATF-G052911/400802439970?_trksid=p2047675.c100005.m1851&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D28111%26meid%3D5a9ce520ba1349efbb6f233b2b6fa471%26pid%3D100005%26prg%3D11472%26rk%3D2%26rkt%3D6%26sd%3D301346320549&rt=nc czy szukac cos podobnego i tanszego o takich samych parametrach? - rozumiem ze olej ma miec w specyfikacji SAE 75W-80 (GL-5)? Poza tym co z dyfrem? - jak tam wyglada sprawa z olejem? czy tam tez sie zmienia i jesli tak co ile km/lat? Wszystko fajnie, ale ten typ podaje ze niby olej jest ...911A2 a na butelce jak byk jest 3H. Czy to jest to samo czy do czegos innego znowu? http://allegro.pl/olej-przekladniowy-g052911a2-vw-audi-skoda-seat-i4934312389.html Z góry dzieki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...