Goran

Ok Dziękuje Bardzo :564:

jeszcze raz przetocze te tarcze a jak to nie pomoże to będe musiał je wywalić ale troche szkoda bo nie mają progu i są "grube" tak jak wcześniej pisałem zastanawiam sie czy klocki nie są za twarde [ Dodano: 01-01-2007, 22:58 ] tarcze 270 a klocki jakie koszty??

no i wszystko w temacie... :/ narazie nie będe tego ruszał zrobie coś tylko z tym biciem Pozdrawiam

Witam Mam problem z tarczami bo mi sie krzywią. Jak kupiłem samochód to ktoś już je wymienił (na zachodzie) no i mam tarcze (niewentylowaną) która ma sporo mięcha i klocki też całkiem niezłe. Problem jest w tym że przy hamowaniu trzęsie kierownicą. Tarcze przetoczyłem i było lepiej ale nie tak jak bym chciał. Wydaje mi sie że klocki są zbyt twarde w stosunku do tarczy i tarcza nie wytrzymuje ( na klockach zrobiłem ponad 30 tys i jest jeszcze 50%- wydaje mi sie że za dużo) Jak z tym nic nie zrobie to chciałem zmienić tarcze na wentylowane. Czy można to zrobić czy średnica tarczy jest taka sama i czy klocki wejdą w te zaciski które są. Jeśli ktoś przerabiał ten temat to niech mi coś podpowie.

Ja miałem to samo samochód mi zaczął pływać a konkretnie tył uciekał wymieniłem amorki i po problemie. Ale nie musisz wymieniać 4 najprawdopodobniej to wina tylnich amortyzatorów.

Ja jeździłem od jednego mechanika do drugiego na szarpakach byłem kilka razy i każdy co innego mówił :galy: jedni mi mówili że wszystko jest ok żadnych luzów a mi stukało... :< Najpierw wymieniłem łączniki i przez kilka dni było ok a później od nowa... Skończyło się na tym że kupiłem wsio i wymieniłem i spokój mam do tej pory tylko jak wyciągałem te stare części to się okazało że to zawieszenie jakiś niemiec w 2003roku wymieniał (Febi) bo daty były na częściach i trochę mnie to zabolało że po 3 latach zaczęło pukać. Teraz jestem zadowolony tylko jak płaciłem za te graty ponad 1300 to mnie wykręcało. :diabelek: Moje zdanie jest takie lepiej poczekać odłożyć kasę jeśli oczywiście chcesz nią jeździć i kupić wszystko bo tak to będziesz wymieniał co miesiąc wahacz i w końcu dojdzie do tego że i tak wymienisz wszystko

Wojtek_A4, hehe chyba faktycznie najwyższa pora to ściągnąć i poszukać "S" jak zdejme to zrobie foty bez tego :one:

możliwe że ten mechanik ma racje ja mam u siebie tą nową rolke z napianczem hydraulicznym oddzielnie ale koleżka mial ostatnio ten sam problem co ty i znalazł gdzieś taką rolke jak Ty masz jest mniejsza i inaczej sie napina coś takiego jak w starszych silnikach bez tego napinacza hydraulicznego... Jeśli masz taką to pójdź do jakiegoś "zaprzyjaźnionego" sklepu i męcz sprzedawce niech podzwoni po churtowniach i powinien coś znaleść. Jak nic nie załatwisz to napisz na forum NR tej części to może jakoś Ci pomoge i ilość ząbków na pasku jeszcze raz przelicz czy napewno są 152 [ Dodano: 31-12-2006, 17:42 ] moja mądra książka mówi że 1.8 wszystki mają napinacz hydrauluczny tylko w 1.6 jest rolka napinająca bez tego napinacza :galy: ale te książki z praktyką czasami niewiele wspólnego mają Jak będziesz wymienial to wymień wszystko tą małą rolke prowadzącą też bo u mnie ktoś wymienił wszystko tylko nie tą rolke i sie rozsypała na szcząście w pore to zauważyłem i pasek nie pękł ale wygladal jak by go ktoś pogryzł a po łożyskach w małej rolce śladu nie było

Fele wypas no i furka też super zderzaki od S?? czy to jest S4... podoba mi sie :diabel: [ Dodano: 31-12-2006, 16:27 ] Teraz zartybiłem że to A4 2.5 tdi troche zapłon mam opóźniony hehe tak czy tak jest miodnie :564:

Tak prawde powiedziawszy to nie wygląda to za ciekawie bo nie ma reszty tych spojlerów ale reszta mi sie nie podoba bo wygląda tandeetnie te siateczki itp dlatego potrzebuje zderzak od S4 ale to kwestia czasu jak tylko dorwe to zaloże i dam foty :diabelek: Miałem oryginał od RS4 ale jest szeroki błotników nie mogłem dorwać nie chcialem go naginać bo to tandetnie troche wyglądało i skończyło sie na tym że RSa sprzedałem i założyłem pług

Samochód : Na zimówkach: Na letnich: Koła są prawie identyczne jak oryginał tylko szerokość mają 7.5(oryginał 7) i ET-35(oryginał chyba 45)

Jak narazie nie ma tego błędu dlatego mam mieszne uczucia ale dobrze by było sonde podmienić i sprawdzić Dzięki za linki :564: myślałem że ta sonda będzie droższa

nie mam od kogo podmienić tej lambdy żeby sprawdzić czy ok będzie bo szkoda kase wywalać w błoto ale jak nic nie wydumam to kupie orientuje sie ktoś może ile kosztuje taka lambda i jakiej firmy są dobre (mam czyba cztero przewodową)

Witam Może tan temat był już poruszany ale szukałem i go znaleźć nie mogę. Nie jestem zwolennikiem gazu i uważam osobiście że to dobre jest do kuchenki a nie do samochodu ale sytuacja mnie zmusiła i mam problemy same hehe Instalacja jest zwykła o ile dobrze pamiętam komputer BINGO S4 i parownik EMME Objawy: - przy przełączani z benzyny na gaz i odwrotnie gaśnie jeśli się dobrze gazu nie doda - podczas przełączania jest szarpnięcie - obroty falują na jałowym biegu w zakresie 600-1200 i po kilku sekundach się stabilizują (czasami jest dobrze) Jeśli chodzi o jazdę to jest ok nie szarpie nie strzelił mi nigdy itp. tylko to przełączanie i obroty : Trochę rzeźbiłem samemu przeczyściłem przepustnice i szukałem dziury w całym ale tylko trochę mu się poprawiło po przeczyszczeniu, nie znam się na tyle na gazie żeby to naprawić VAG nie wywala mi błędów (raz była sonda ale to jako sporadyczny błąd) i tak też obstawiam albo sonda albo czujnik temperatury tylko nie wiem gdzie on jest... Przewody (Beru) i świece(NGK) "nowe"- tzn zrobiłem na nich już ponad 30 tys bo wymieniałem je przy zakładaniu gazu niecały rok wstecz ale od początku tak jest także myślę że to nie wina przewodów czy świec

Mam ADR z przebiegiem 210000 od wymiany do wymiany trzyma mi stan, poci mi sie tylko troche przy misce - musze uszczelke wymienić. Może zmień olej, jak masz 200tys i jeździsz na pełnym syntetyku to może tak być. Ja leje 10W40, bo przy naszych warunkach atmosferycznych jest podobno optymalny (przy większych mrozach nie robi sie z niego podobno galareta) Pozdrawiam

Ok dzięki poszperam zaraz :564:

Ja w dieslu miałem kiedyś ten sam temat myślałem że turbina sie kończy a okazalo sie że pękł jeden przewóg gumowy do coolera. Wymieniłem i po problemie takie rzeczy trzeba robić szybko żeby nie brało lewego powietrza szkoda turbiny.

z tego co pamiętam to w 1.6 nie jest na rozrządzie a jak nie wydaje żadnych odgłowów to zostaw ją bo wsadzisz jakiegoś hajtaja i Ci sie rozleci za 20 tys hehe a z wymina nie będziesz miał problemów bo to na oddzielnym pasku jest :one:

Jeśli chodzi o ten imobilaiser to mam czasami z nim problem. Przekręcam kluczy zapala się kontrolka ale raz na tysiąc zapaleń nie gaśnie tzn samochód się "odpala" i po sekundzie gaśnie tak jak by immobilaiser blokował czyli nie sczytywał kodu z klucza. W tej sytuacji musze powtórzyć czynność i kluczyk przez jakieś 5 sekund przetrzymać na chyba 2 stopniu stacyjki (tzn wtedy gdy zapalają sie kontrolki na liczniku) tylko delikatnie z czuciem popychając w stronę zapłonu coś jak by był luz w stacyjce i po tych kilku sekundach przekręcem zapłon kontrolki gasną i jest ok:| troche pokręciłem ale jak ktoś miał taki problem to niech coś napisze. Obstawiam że stacyjka sie wyrobiła samochód ma w końcu 11 lat tylko nie rozbierałem jej jeszcze i nie wiem jak wygląda w środku i co ewentualnie może tam nietrybić

Klasyka na zdjęciach ładne i nie zniszczone :564: kolego Goran, pisałem Ci już w poście żebyś się przywitał, pisałem Ci PM, żebyś się przywitał proszę to zrobić tutaj by pre_pl

Fajana tapicerka tylko jak to moja siedmioletnia siostra przed chwilą stwierdziła "te pokrowce nie pasują" młoda już trochę czai hehe :diabel2: Samochód przyjemny ja bym włożył szare gumowe dywaniki na zimę i "welurowe" takiego samego koloru ma lato no i jeśli bardzo Ci zależy na tych koszulkach to są chyba w takim kolorze jak masz tapicerke a ja bym na Twoim miejscu się przywitał w "Newbie" najpierw by pre_pl