Skocz do zawartości

smokehead

Pasjonat
  • Postów

    59
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez smokehead

  1. Witam wszystkich, Chcialbym poprosic o wytyczne do wymiany oleju w S-Tronic, chcialem sie przy okazji podpytac Ciebie Dev czy olej Ravenol rowniez sie do tego nada, z tego co samodzielnie wyszukałem do czesci sprzeglowej powinien wchodzic RAVENOL DCT/DSG Getriebe Fluid 7 litrow, a do czesci napedowej RAVENOL MTF-2 SAE 75W-80 lub RAVENOL MTF-3 SAE 75W w ilosci 4.5 litra. Zgadza sie to? Czy moze bedize lepiej uzyc oleju innej firmy? Nie wiem jeszcze jak sprawa z filtrami. Napisales wczesniej ze wymiana tylko statyczna czy to oznacza ze dynamicznie nie da sie tego zrobic? VIN: WAUZZZ8K9FA144587 Pozdrawiam
  2. Byłbym bardzo wdzięczny za rozkodowanie vinu dev: WAUZZZ8K9FA144587 Pozdrawiam
  3. Witam, to na jaki olej w koncu polecacie przejsc w cnha 190Km? 8tys temu byl zalany ineo 5w30 total long. edit: Czy Motul Specific 5W30 504.00/507.00 będzie spoko dla tego silnika?
  4. Właśnie zmierzyłem odległość od ziemi do nadkola i wyszło równo...Więc nie wiem o co chodzi. Teraz jakby sie wyrównała prawa strona.
  5. Hej, Zawieszenie 1BV. Pytanko mam, lewy tył siedzi niżej o jakies 2cm niż prawy tył, sprawdziłem dziś dla pewności spręzyny te same itd, raczej nie pamietam zeby wczesniej siedział nie rowno, prawy amortyzator jest mokry czyli tam gdzie wyżej siedzi. Czytałem w innym wątku że jak wylany to może być wyżej lub niżej, sam juz nie wiem. W każdym razie chciałem zapytać czy to na 100% amortyzatory. Dodatkowo na lewej sprężynie jest przetarcie w jednym miejscu, czy powinienem się tym martwić? Lewa sprężyna. Pozdrawiam.
  6. smokehead

    Wahacze SKV

    Witam, Wczoraj zalożyłem komplet na przod, przebieg 348tys, wcześniej delphi 40tys - już od maja zeszłego roku miałem pękniętą gumę na gornym prawym - ale jakoś dojeździły do wczoraj, aczkolwiek ostro tam już pukało na odpowiednich dziurach, raczej prawa strona dużo bardziej wybita, bo końcówka drążka z lewej była jak nowa. ZObaczymy jak SKV pojeździ. Dziś zrobiona zbieżność - jak narazie bez niespodzianek. Zawias skręcany pod obciążeniem auta.
  7. Panowie, mam problem z zamkiem w drzwiach u mnie swieci sie lampka pod fotelem kable wygladaja okej, i jak centralny zamyka otwiera to bzyczy mi w tym zamku, czyli wydaje mi sie ze elektronika okej tylko sam zamek sie zrypal, rozebralem to bez wyciagania szyby ale za cholere nie moge odczepic ciegna od zewnetrznej klamki ani na gorze ani na dole, na dole udalo mi sie sciagnac ta oslonke plastikowa w dol pod ktora widzimy ciegno zakonczone gwintem, ale nie wiem jak je z tego wyjac, mozecie cos doradzic? Pozdro Update: Odpiąłem cięgno na górze, ale Panowie to był jakiś cyrk, już lepiej od razu wyciągać szybę, bo to co zrobilem by to wypiąć to koń by się uśmiał... A co najlepsze zamen nadal nie wychodzi bo jest przyczepiony do plastikowej obudowy ktora zachodzi pod metalowy stelaz szyby i nie da rady w jakikolwiek sposob tego wyciagnac dołem, więc nie wiem jak to poniektórzy wyciągali...
  8. N75 sprawdzony, wężyki wymienione, turbina był a 3 razy na maszynie i wszystko pracowało tak jak powinno.
  9. Panowie, Powodem oddania turbo do regeneracji była zapieczona zmienna geometria, tryb awaryjny, po regeneracji turbo wstaje w okolicach 2,5tys obrotów, trafiało do serwisu regeneracyjnego 3 razy, za każdym razem na maszynie wszystko było ok. Po regeneracji jest wyczuwalny lepszy kop no ale czemu tak późno wstaje. Podciśnienie wymienione, sprawdzony MAP i MAF, w zasadzie wszystko jest tak jak być powinno a problem nadal występuje. Jakieś sugestie?
  10. A jak nie włoże zaslepki, tylko normalnie wszystko zmontuje, to mogą być jakieś problemy? EGR swoją droga nie był chyba w bardzo zzłym stanie, ale mogę się mylić... No właśnie bo z turbiną też mam problem + dudnienie z silnika od zeszłego piątku, myślałem że może EGR wini w jakiś sposób.
  11. Panowie, Wybrałem EGR, ale przy okzji napsułem, bo urwałem śrubę na kolektorze wydechowym? Coś polecacie? Wymiana kolektora, wspawanie? Pojedzie to jakoś na jednej srubie?
  12. Witam, Już wcześniej wiedziałem ze są problemy z turbo, tzn po dłuższej jeździe w mieście i przy przyspieszaniu na 4 odcinał mi turbinę zapalał sie check engine(po kilku dniach gasł) - ale to wiedziałem o co chodzi poprostu zamulony cały układ, po ostrym przepaleniu i trasie było oczywiście lepiej, ale dziś rano nie dość że zacząłem słyszeć równomierne dudnienie, to podczas przyspieszania ewidentnie od momentu załączania turbiny słychać to dudnienie jak się przeobraż w taki bardziej turkot, auto oczywiście gorzej przyspiesza niż te kilka dni temu no i terkocze przy przyspieszaniu. Więc zastanawiam się co robić czy odrazu zająć się turbiną czy to zmienna geometria padła? Dajcie znac jak ktoś wie coś w temacie, auto ma 330kkm. Nagrałem jeszcze filmik, gdzie dobrze slychać dudnienie, ale przy domykaniu(?) EGR ustaje, EGR to mam ogólnie cały zalany olejem od dawna wiec może tu jest jakaś przyczyna. Po przygazowaniu na wolnych z dudnienia robi się hmmm jakby stukot lekki tak myślę. https://drive.google.com/open?id=1G9ZvzxIeVXjrEVPxWFRSeoT6Qd9jKl1V Opisałem równiez przypadek z turbo bo wszystko jakby się zbiegło w czasie wiec może jedno jest powodem drugiego lub jeszcze ten EGR. Wcześniej dudnienie też było lekko słyszalne, ale od kilku dni jest dość głośne. Latający korek oleju to raczej norma, to dla kolegi gonzalez09 Pozdrawiam
  13. Witam, Już wcześniej wiedziałem ze są problemy z turbo, tzn po dłuższej jeździe w mieście i przy przyspieszaniu na 4 odcinał mi turbinę zapalał sie check engine(po kilku dniach gasł) - ale to wiedziałem o co chodzi poprostu zamulony cały układ, po ostrym przepaleniu i trasie było oczywiście lepiej, ale dziś rano nie dość że zacząłem słyszeć równomierne dudnienie, to podczas przyspieszania ewidentnie od momentu załączania turbiny słychać to dudnienie jak się przeobraż w taki bardziej turkot, auto oczywiście gorzej przyspiesza niż te kilka dni temu no i terkocze przy przyspieszaniu. Więc zastanawiam się co robić czy odrazu zająć się turbiną czy to te łopatki się w niej zapiekły? Dajcie znac jak ktoś wie coś w temacie, auto ma 330kkm. Pozdrawiam
  14. Wczoraj podnioslem cale auto chcialem namierzyc skad dokladnie dobiega dzwiek, niestety z powodu ze kola nie mialy oporu turbina nie wchodzila na takie obroty jak normalnie na asfalcie i nie moglem zlokalizowac problemu. Ten 1wszy duzy waz co jest za filtrem powietrza i idzie do turbiny wygladal wizualnie i namacalnie ok, ale swiecil sie w srodku troche od oleju, ten pod turbina rowniez nie wyskoczyl, chyba ze to dziura gdzies na wezu, w kazdym razie ja jej nie znalazlem:/
  15. Witam, Jako że nie znalazłem pasującego problemu do mojego, piszę do was. Wczoraj dałem po gazie i później ruszając poczułem że brakuje mocy i na zewnątrz auta slychać dmuchane powietrze, tak jakby jakiś wąż wyskoczył. Przy przyśpieszaniu szarpanie w wtedy gdy turbina powinna się załączyć, ewidentnie czuć było że wiekszość powietrza idzie na zewnątrz a jakiś mały % tam gdzie powinien, stąd szarpanie. W Każdym razie szum jest spory jakby ktoś odkurzać załączył. Kiedys mi wyleciał przewód ten cieniutki od podciśnienia, to objawy były również brak mocy, ale nić nie dmuchało na zewnątrz tak jak teraz. Przed momentem sprawdziłem to co mogłem pod maską ale nie znalazłem nigdzie dziury, albo poluzowanej rury. Czy ktoś może mnie naprowadzić gdzie powinienem zaglądnąć? Pozdrawiam
  16. Klimy teraz nie załączam, chyba że powinienem wiac bez econ po mimo chłodów> Odpala auto i wiadomo na początku zimne to pośmierdzi trochę, czasem mniej czasem bardziej, otworze okno na chwile i powiedzmy ze jest okej, albo to ja się przyzwyczajam już. DOdatkowo po tym 5 godzinnym ozonowaniu, jezdzilem ciagle z nawiewem zeby to pracowało i staram sie używać głównie cieplego powietrza zeby jeszcze bardziej wszystko dosuszyć, no ale po nocy czy postoju zawsze jest smrodek. W lecie jak popadał deszcz nie byłem w stanie włączyć nawiewu w ogóle smród był nie do opisania, myśle że teraz jest troche mniejszy bo jest chłodniej, no ale jest, a rodzinka ciage musi to wdychać.
  17. Cześć, Mnie już ręce opadają, w sierpniu wyciągnąłem schowek napsikałem tam sporo IPA, ale nic to tak wlaściwie nie dało, później miałem podróż patrzyłem czy kapie pod autem - kapie. teraz przyszły chłodniejsze dni, dodatkowo miałem ozonowane auto ok 5godzin przemysłowym ozonatorem, to przez ponad tydzien pozbywałem się zapachu ozonu, ale teraz i tak jak włączam ECON to przez chwile jest smród, przecież nie może tak być. Teraz pytanie @Norbert Werpachowski, mówisz że zdjąłeś schowek, otworzyłeś zaślepke parownika i dałeś wurtha, ale ja jak czyściłem parownik to z tej dziury dmuchało powietrze a nie wciągało, czy tak powinno być? W każdym razie chodzi mi o to jak preparat ma się dostać na parownik skoro tam powietrze dmucha? nie widziałem innej drogi którą powietrze miało by być do niego zaciągane.
  18. No tak to chyba sam zostanę mechanikiem, bo i tak po każdej wymianie wchodze pod auto i sprawdzam czy wszystko jest na miejscu.
  19. Ale ja reklamuje towar w delphi wiec jesli kasy nie beda dawac to bede musiał brac to co dają. Lema to już mam mojego starego 310kkm zobaczymy jak on sie sprawdzi ponownie:)
  20. To mam poprosic delphi o zakup lacznikow lemfordera:)? Raczej dadza mi swoje bo samej kasy pewnie tez nie dadza z powodu calego kitu
  21. No ja wcale nie twierdze że ich wina, natomiast czyjaś na pewno:) Ok postaram sie to sprawdzić ale może być trudno, łączniki już poszły do delphi.
  22. Ni cholery, oczy wywalili szeroko i nic nie chcieli za montaż starych łączników.
  23. Dzięki SotoM za odpowiedź. Czyli zdjęcie lewe 1 i 2, ta nakrętka łącznika co jest jego częścia i jest nagwintowana i jest to skrecone srubą z wahaczem prostym jest ok? Nie powinna być po drugiej stronie - wtedy byłaby mocowana do stabilizatora, tyle że to chyba bez sensu by było wkrecaś srubę jeszcze w tą nagwintowaną końcówkę, może to zobrazuje: Lewa strona zdjecia 1,2, łącznik został zamontowany tak jak widać na zdjęciu poniżej: Widać że w takiej konfiguracji ten element gwintowany z nakrętką jest na górze tak jak to było zamontowane i łączy się z wahaczem prostym. 1. Ale zawsze można ten sam łącznik przenieść na drugą stronę i wtedy tak by to wyglądało, ale musielibyśmy w tą nagwintowaną część nakrętki łącznika wkrecić śrube która by weszła pożniej w stabilizator b6, a to mi sie wydaje troche nie za bardzo, ale niech ktoś potwierdzi: 2. Podkreślam na zdjęciach jest ten sam łącznik tylko z perspektywy strony lewej(1) i prawej (2) auta. Pozdrawiam
  24. Najpierw rozwiążmy zagadkę, czy mechanik d*py nie dał. Łączniki miały nie całe 200km wiec bez jaj. Wybaczcie ale niektóre zdjęcia się poobracały przez hosting. Będe wdzięczny za opinie, strzałki na łącznikach są na zewnętrznej stronie łącznika i wskazują kierunek jazdy, wiec z tego co czytałem to by się chyba zagadzało, ale zawsze i tak mogą być zamienione stronami. Witać jak dolne tuleje pouciekały w strone stabilizatora. Strona lewa: Strona Prawa:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...