Witam! Jako, że od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem prawie nowej 15-letniej Audiczki, chciałem z dumą wszystkim ją przedstawić. Samochodzik kupiłem pod koniec sierpnia tego roku od starszego pana. Jestem drugim właścicielem w Polsce, przedtem samochód został sprowadzony z Niemiec. Model: A4 B5 polift Rok produkcji: grudzień 1999 Silnik: 1.9 TDI 90 KM (AHH) Przebieg: w momencie kupna licznik pokazywał +/- 158.000, ale ile przejechał na prawdę, tego nikt nie wie Wyposażenie:
ABS
Wspomaganie kierownicy
Climatronic
4 poduszki pow.
Podświetlane nawiewy
Szyby: przód elektronik, tył stary dobry korbotronik
Elektryczne lusterka
Centralny zamek
Kluczyk scyzoryk
Halogeny
Autoalarm
Alufelgi (szału nie ma, ale zawsze alu )
Lista planowanych zmian:
Ramki klubowe Zrobione
Podłokietnik Zrobione
Oświetlenie wewnętrzne LEDowe (na razie wpadły tylko LEDy nad tablicą z tyłu)
Wyczyszczenie tylnej klapy Zrobione
Podświetlenie klamek
Kierownica 3-ramienna Zrobione
Xenony
Grill czarny mat Zrobione
4 x el. szyby
Końcówki wydechu zamiast "smutnych siusiaków" Zrobione
Felgi 18 cali Zrobione
Malowanie zacisków na niebiesko
Zderzak z S'ki na przód
Obniżenie o pare cm Zrobione
Chip
Duże prawe lusterko
Fotele w skórze
Dystanse Zrobione
Kierunki ala USA
Przyciemnione tylne lampy Zrobione
I co jeszcze do głowy wpadnie
Pomimo tego, że mam już samochód 3 msc, nie bardzo wziąłem się za modzenie, miałem parę ważniejszych wydatków Do tej pory wymieniłem:
Termostat
Olej + filtr oleju
2 wahacze przednie
Amory tył
Radio Pioneer MVH-160UI
Starszy pan dbał o to co miał pod maską (silnik igiełka, mechanik mówi, że jak nie zaniedbam to pojeżdżę parę ładnych lat), ale jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny był złota rączką, co to wszystko sam potrafi zrobić Także i tutaj musiałem trochę ciężko zarobionych pieniędzy wpakować:
Malowanie tylnej klapy (jakieś niedoskonałości pan Grześ zamalował chyba lakierem do paznokci)
Wymiana listew na dole przy drzwiach
Przymusowe malowanie tylnego zderzaka i prawego tylnego nadkola, jakis pan wjechał we mnie i zdarł nieźle lekier jak autko stało na parkingu. Swoją drogą, szczęście w nieszćżęściu, bo na zderzaku było sporo łusek i wyglądał nie najlepiej. Incydent na parkingu zmotywował mnie tylko do malowania
Na fotkach Audiczka po malowaniu tyłeczka, ale jeszcze bez listew. Jutro wpadną listwy i polerka całego autka żeby wydobyć połysk.
Na razie to tyle, jeśli coś będzie się działo w temacie mojej Audiczki, będę na bieżąco o tym informował. Czekam na komentarze, opinie (zarówno te pozytywne i negatywne), oraz propozycje modów Pozdro, Krzysiek