nie wiem czy jest ktos z moich okolic, ale odradzam wizyty u elektryka w Skalmierzycach (siec Lider Serwis). koles kantuje niemilosiernie.
jakis czas temu zaczela sie nam psuc elektryka w aucie (dodge grand caravan), a ze koles mial dobra opinie, to pojechalismy tam z autkiem. w miedzyczasie moj tata zamowil panel sterowania ogrzewaniem, klima, itp. i polecil go zalozyc elektrykowi. koles powiedzial, ze nasz panel jest sprawny i ze w instalacji byly jakies usterki. naprawil, wzial za to chyba 300 zl, bylo ok przez jakis czas, ale w koncu znow sie popieprzylo. tym razem byla masakra, nawiewy same sie regulowaly, ogrzewanie sie wlaczalo i wylaczalo, wiec kolejny raz zawitalismy u milego pana elektryka. znow popsuta instalacja, 400 zl, a dzialalo jeszcze krocej niz przedtem. wracalismy 700 km z austrii ze zwariowana elektryka, w koncu wszystko siadlo i nie bylo czym grzac auta a w gorach w polsce zastal nas snieg... wkur*ienie totalne. zalozylismy nowy panel i... wszystko dziala! 4 srubki do odkrecenia, mniej niz 10 minut roboty... tak to jest jak za bardzo uda sie ludziom...