mieszkasz z nimi?
no jak jej chłop siedzi na forum , to czasem dzwoni do mnie , ostatnio to nawet miałem zawieź dzieci do szkoły , bo ponoć dość mają jazdy na 2 biegu z mironem.Pojechałem , bo dzieciom sie nie odmawia. Ale co sie dowiedziasłem o tej ich b7 , to szkoda słów, wiesz dzieci Ci wszystko powiedzą , wyszło na to że był to bezwypadek , jak wyszedł z fabryki. Teraz to nazwałby to auto kopalnią szpachli :>
:decayed:
Pisałem Ci na PW, że przelewu nie robię ale załatwiłem Ci troszke ciuchów w niezłym stanie - z "Darów dla powodzian"
no tak miron wychodzi z założenia "łatwo przyszło, łatwo poszło"... Wiesz że darów i prezentów się nie przekazuje dalej... :polew: :polew: