siemian

no tak, ale moja wypowiedz odnosiła się do a4/a6

nie nie. na luzie poprostu pociagnij lewarek do góry. mój miałluz ok 1cm góra dół.

Nie bedzie. Quattro ma sens od 300 koni w gore ---------- Post dopisany at 14:10 ---------- Poprzedni post napisany at 14:08 ---------- Pany jak wyciągnąć to cos co opisałeś ze jest wytarta kulka wybieraka? u mnie tez jest syndrom ciężko wchodzącego 2 i 3 biegu i może mam to samo co u ciebie i jak sobie z tym poradziłeś? A chodzi Ci lewarek góra-dol jak go pociagniesz? Jesli tak to to bedzie to. Ściągasz ramke biegów, odkrecasz, poluzowujesz wydech i wyciągasz dolem

Za słabe na quattro...

nie mówie że nie

jaki dzwięk wydechu... to był dzwięk popękanego kolektora i zarżniętego turbo... :decayed: ...ale fakt mnie też się podobał, przynajmniej ludzie się patrzyli jak się upalało

mam nadzieje że wypowiedz: nie tyczyła się wypowiedzi: Zresztą co ja się będe wtrącał... To Artura sprawa z kim i jak się bawi...

własnie Artur do mnie dzwonił że auto go zawstydziło... Ono w przeciwieństwie do niego MA jaja... Artur się tak wkurzył że pojechał na kastracje... tzn. na prostowanie kół... jaj już nie będzie :decayed:

mozesz mieć takie same wystarczy jedno PW do mnie poza tym 2,5 się nie rozpędza co nie znaczy że ma też nie hamować :grin: ---------- Post dopisany at 23:54 ---------- Poprzedni post napisany at 23:52 ---------- Ty się śmiej a on chyba dostał wpier.... bo się nie odzywa... pewnie Kasia ma jakieś ukryte konto na forum :decayed: Pewnie ręce mu połamała...:grin: ---------- Post dopisany at 23:55 ---------- Poprzedni post napisany at 23:54 ---------- ... przecież i tak ma dwie lewe to do niczego się nie nadają :grin::grin:

ja na dniach będe miał zestaw hamulcowy przód/tył z S4 B7 w razie . Z S4 B8 też mam

trzeba było sprzedać... Ciężkie czasy a Artur rozpędził się z modami... :grin:

no co za durna parowa....wrzucić moją fotke w stroju roboczym z piwkiem w ręce... no cóż Kasia będzie musiała się dowiedzieć że jednak jak jezdziłes sobie z Pepożem po Polsce odwiedzać znajomych bo ci się nudziło to nie jechałeś ze mną po auto bo nie wypadało Ci odmówić... :decayed::decayed: dostaniesz taki wpied... że jeszcze bardziej spuchniesz :decayed::decayed: ---------- Post dopisany at 23:29 ---------- Poprzedni post napisany at 23:28 ---------- mozesz mieć takie same wystarczy jedno PW do mnie

już z rok rozglądam się za jakąś ceramiką w dobrych pieniądzach ale narazie nic nie wpadło...

u Hammera kup. Rozrząd pieprznie po 3 dniach to nie będziesz musiał się martwić czemu z opony powietrze schodzi :polew::polew:

jedyny słuszny pod względem ekonomicznym i technicznym Nie ukrywam że zależało mi na czasie, a biorąc pod uwage że o godzinie 10 dowiedziałem się że przydało by się turbo wymienić, a o godz. 11 miałem praktycznie wszystkie części potrzebne do wymiany w aucie, to chyba udało mi się szybko podziałać Turbawka już siedzi na swoim miejscu

:polew::polew:

zaraz pewnie stwierdzą że kolektor pękł od nacisku jak położyłem na nim moje drugie śniadanie ---------- Post dopisany at 23:31 ---------- Poprzedni post napisany at 23:22 ---------- hammer ja widze że lubisz eksperymentować... moze spróbuj sobie czymś takim okleić dekory:

dokładnie

no ale zaraz zaraz... 1630kg to b7 waży jak jestem przed obiadem i jak odejmiemy wage auta :polew::polew:

u mnie w wątku to obdywa się publiczne ważenie mojej skromnej osoby :decayed:... Zaraz chyba pojade na wage towarową i zobaczymy

nie podoba mi się...

Nie wiadomo to podobno ogolnie nie pęka.... To pewnie kolejna rzecz z cyklu Siemian potrafi

nic innego sie nie oplaca

Kolejny odcinek z cyklu "niezniszczalne??- a jednak... :decayed::decayed:" Już wiem czemu śmierdziało spalinami pod maską... oto piękne pajęczynki- pęknięcia na moim kolektorze wydechowym: (zaznaczyłem na czerwono bo na fotce słabo widać wiem już czemu ostatnio też biegi gorzej wchodziły... Tak oto pięknie wytarła się ta kulka w wybieraku (tam na dole widać ten biały pył- tak tak to z tej kulki ): Zauważyliśmy jakieś takie dziwne uszczerbienia na wirniku turbiny (może przez to żę 2 miesiące jezdziłem z naderwaną rurą ssącą i mogło troche powietrza brać z za filtra powietrza): a jako że nic dawno się w wątku nie działo a mamy to wszystko rozgrzebane to postanowiłem wymienić turbinke: Także autko się składa

do Wojtka nie dzwoń bo mu picie piwa pod Chorwackim drzewem spierdzielisz Tyły będe miał dzisiaj