Witam wszystkich
Robi się coraz cieplej, więc chcę dokładnie umyć audi i trochę go odżywić. Nie mam dostępu do myjki, ale po drodze z pracy do domu mam myjnię, więc pierwszy brud zmyłbym wodą z wysokiego ciśnienia. Kupioną mam już ręczną pianownicę + pianę, jest wiaderko z GG, rękawica, szampon, ręcznik do osuszania. Mam też glinkę, APC jakieś pędzelki, oraz zieloną Tugę do felg.
Czy możecie mi doradzić przy wyborze:
- środka do usuwania smoły i soków z drzew, aby użyć go przed glinką,
- wosku, do aplikacji ręcznej + jakieś aplikatory + mf do polerowania - nie chodzi mi o drogi, raczej taki, który zabezpieczy lakier i nada mu trochę blasku.
i teraz nie wiem czy po glinkowaniu auta i jego ponownym umyciu powinienem coś użyć przed nałożeniem wosku? Jeżeli tak, to co?
Mam jeszcze QD Morning Dev, ale to jeżeli dobrze rozumiem używać po myciu, aby utrzymać wosk jak najdłużej?
Z góry dziękuję za rady.