hejka
horny....trza padliny się pozbywać.....ja też zżałuję ,że jak ubezpieczalnia chciała go brać po przecierce to się nie zgodziłem ....
znajdź na mieście "chętnego"
https://www.youtube.com/watch?v=oAQIDX-n18Q
i z oc spracy parę groszy dostaniesz ,a i wrak się sprzeda.....to tylko padlina ....zero litości ....dziś też to wiem ale już za późno