Kucmin

Cześć, mam problem z moim Zetorem (1Z), jak zaczęły się mrozy, zaczęły się problemy z ładowaniem. Tak więc wyciągnąłem alternator i oddałem go do regeneracji. Po regeneracji alternatora sprawa wygląda tak, że auto po odpaleniu nie ma ładowania, wraca za to po przejechaniu około 5km. kontrolka z ładowania wcale się nie świeci, napięcie na alternatorze (pod obciążeniem) najpierw jest bliskie napięciu akumulatora, potem podskakuje koło 13V i stopniowo rośnie do 14.3V. Wie ktoś co może być przyczyną? Zastanawia mnie brak kontrolki ładowania (podczas zapłonu jest, także działa, po odłączeniu przewodu wzbudzenia z alternatora lampka się zapala, także teoretycznie działa. Ktoś wie, jak dokładnie leci wiązka, ma jakiś schemat tego, czy coś w tym stylu? Obstawiam, że tam gdzieś leży problem.

o, dzięki bardzo ?

Witam, czeka mnie wymiana świec żarowych w moim 1Z. Pytanie jedno, świece są takie same jak w reszcie 1.9, czy np z 1Z są inne niż z AFN? Jeśli tak to ma ktoś numer świec z 1Z?

ja właśnie dziur w tym fotelu nie mam, dlatego mi to nie przeszkadza. Co najlepsze fotele jeździły w aucie z takim samym kolorem jak mój ??

Tak, błotniki trzeba lekko podciąć, ale to raptem 20minut nawet spokojnej roboty ? Stare miałem VALEO, ale u kumpla z BOSCHa też wymieniałem już. Gdzieś na forum są nawet schematy jak przerobić kostki i z Valeo i z Boscha, także nie ma z tym problemu.

Był plan, żeby zrobić tą wgniotke na masce, ale stwierdziłem, że bardzo mi to nie przeszkadza i traktuje go jako taki znak charakterystyczny ? Co do lamp to ja jestem z nich zadowolony, jeżdżą już drugi rok i nic się z nimi nie dzieje, świecą jak świeciły ? No właśnie fotele są trochę pomarszczone, to fakt, ale myślę, że wróci to do normy, bo po prostu jeździł w nich Pan trochę większych rozmiarów. Ale i tak za tą cenę, to mają prawo ? Wiesz co, naklejki to sporna kwestia, wiadomo-Jednemu się podoba, drugiemu nie ? Nie ma ich jakoś sporo, a większość jest taka klimatyczna, więc raczej nie będę ich usuwać ?

Dzisiaj, przy niedzieli praktycznie z nudów kupiłem fotele do rudej. Jako, że wymiana jest banalnie prosta, to grzechem było tego nie założyć. Teraz jeszcze tylko pranie i kozak ?

Jako, że od dłuższego czasu nic się nie działo z samochodem, to była cisza, ale powoli zaczynamy działać. Dobrym wejściem w te lato była polerka rudej u znajomego który zajmuje się tym na co dzień. (jakby ktoś z okolic Gliwic/Zabrza itd był zainteresowany czymś takim, to mogę podać namiar i myślę, że ogarniemy coś taniej ?) Dodatkowo ruda teraz jest zabezpieczona na rok, więc zobaczymy jak to będzie się sprawować ? Jak na tak stary samochód i tak wiele razy malowany to uważam, że wyszło super.

Cześć! Ostatnio zmagam się z prądem bo mimo, że akumulator ma tylko rok, to samochód ma problem z rozruchem, nie ma siły kręcić. Oddałem akumulator na gwarancję, twierdzą, że jest okej. Zmierzyłem tańszym multimetrem, na wartości do 10A, pokazuje 0.23 i od razu spada do 0.08. Chodzi mi głównie o to, czy pobór prądu jest w miarę okej, czy powinien być niższy? Samochód nie był odpalany od 2h przed pomiarem (czytałem, że różne podzespoły wyłączają się dopiero po czasie). Po przełączeniu multimetra na 200mA pokazywał w okolicach 2.x Zatem, pytanie brzmi czy szukać winy ze strony akumulatora, czy może jednak coś kradnie prąd? Samochód jak postoi z dzień /dwa już nie ma siły odpalić.

Dokładnie tak

Słabo się rozglądasz Po okolicy latają jeszcze z 3 inne, prócz tych dwóch

Kurde, dawno nic się tu nie działo Po prawie roku przerwy, w rudej w sumie nic się nie zmieniło... W wakacje udało mi się do bagażnika wsadzić DT50 Jedynie doszły nowe 4 amortyzaroty, nowe klocki na wszystkie koła, no i wiele innych pierdół mechanicznych, żeby latała jak najlepiej i bez żadnych problemów. Za to zdjęć jest dość sporo To zdjęcie mi się mega podoba Ruda nadal żyje, połyka kilometry jak wściekła, no i dostała siostrzyczkę. no i nadeszła pora na zimówki Przód zima, tył lato- Plan na następny rok? Felga z lata idzie na zimę, a na lato wlatuje inne koło

Miła niespodzianka po powrocie do auta[emoji2] Pozdrowienia dla Ciebie kolego [emoji2][emoji2] Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

na tych stalówkach wygląda identycznie jak moja rudzinka powodzenia w modach!

Przyznam, że podoba mi się to zdjęcie :

Ostatnimi czasy w sumie nic się w rudej nie zmienia prócz cyferek na liczniku, lecz dzięki pogodzie jaką mamy, to przy każdej okazji się robi jakieś zdjęcie Także auto żyje, popierdziela dalej, kopci jak to ma w zwyczaju i na szczęście działa wszystko jak powinno, no może trochę plastiki zaczęły bardziej trzeszczeć I oczywiście rudy w słońcu który wygląda jak czerwony, zawsze spoko Chyba nie bez powody LY3Z jest nazwany Autumn Red Jako, że dawno nic się tutaj nie działo, pora coś napisać Ruda dalej lata po drogach, nic się w niej nie zmienia, prócz nowego akumulatora dla spokoju Przed zimą regulowałem drzwi, na początku było pięknie, potem trochę opadły i trzeba się zabrać za to znowu. Kilometry lecą, zdjęcia się co jakiś czas cykają, a ruda tylko przepala olej i popierdziela dzielnie do przodu może taki zwyczajny ten przód, ale podoba mi się nieziemsko z pierwszym śniegiem pojawił się także jakiś ziomek na lusterku I w sumie kilka świeżych fotek korzystając z pogody I prezent dla rudej, od mojej kochanej jak dla mnie, ta naklejka robi świetny klimat

dzięki! ? EDIT jako, że od początku brakowało mi w samochodzie półek, żeby coś położyć to dzisiaj wykombinowałem coś takiego. Popielniczka i zapalniczka w sumie i tak mi nie jest potrzebna, a nawet gdyby, to gniazdo zapalniczki zawsze można gdzieś usadowić Przy okazji zastanawiałem się jakby wyglądał przód bez rejestracji : i zdjęcie z drugą audiczką w rodzinie

w jakim sensie wyszukać? to auto i tak jest dość kolorowe już. Drzwi niby pod kod lakieru,jednak odcień zawsze inny. Lakiernik po naprawie wybryku z Listopada też się nie popisał. W swoim czasie ruda dostanie w całości nowy lakier, więc różne odcienie poznikaja Jednak najpierw chce porobić różne rzeczy z zewnątrz, żeby potem nie cudowac na nowym lakierze

niee, z hurtowni na miejscu EDIT Żeby nie było, że auto umarło Jeździ dalej, nabija powoli kilometry. Ostatnio zmieniłem w niej olej i wszystkie filtry, do tego uporałem się z pedałem gazu i skrzypiącym pedałem sprzęgła, oraz samo sprzęgło jest nowe z SACHSa Korzystając z nadmiaru wolnego czasu wyszło coś takiego Przy okazji na jednym ze zdjęć widać inny odcień drzwi od pasażera Jest tak dlatego ponieważ drzwi zmieniałem, gdyż wpierdzielało je od spodu

Witam, od jakiegoś czasu borykam się z problemem z pedałem gazu. Teoretycznie działa, wszystko spoko, lecz przy wciskaniu go obroty wchodzą na 1200-1400, później chwilę zostają na takim samym poziomie i gwałtownie wskakują na 1800-2000. Nie powiem, jest to trochę uciążliwe... Od czego najlepiej zacząć? Czujnik położenia, potencjometr? Swoją drogą jak wygląda sprawa wymontowania pedału gazu? Mam go jakby bez tej prostokątnej nakładki (poprzedni właściciel chyba się znęcał nad tym pedałem ) i chciałbym go wymienić na nowy. Jakieś sugestie? Pozdrawiam

TK Pure Blood Faktycznie jest dobry, wcześniej miałem pełno wżerów na rantach i 95% z nich zeszło Ma ktoś może pomysł co to może być? Znalazłem to w samochodzie podczas ściągania podsufitki, ale pojęcia nie mam co to za papier kartka z kodami wyposażenia samochodu? Po kilku dniach walki podsufitka wreszcie skończona. Idealnie może nie jest, ale nic nie cieszy tak, jak fakt, że coś się zrobiło samemu. Parę niedociągnięć jest ale w porównaniu z tym co było wcześniej (z jasnej się zrobiła ciemna, pełno plam, zadrapań, przetarć, dziur i zwisający materiał na głowę) to i tak jest super dziwna tylko jest ta gąbka pod materiałem, gdyż jak się naciśnie na nią, zostają wgniotki na jakiś czas Jeszcze tylko pomalować słupki B i będzie gites

Fajnie to siadło Powodzenia w dalszym modzeniu i przede wszystkim bezawaryjności. Szkoda tylko, że zdjęcia takie malutkie

mały update : ostatnio się wziąłem za małe czyszczenie felg Przyszły nowe lampy do rudej, po przegranej walce z rozklejeniem VALEO, padło na gotowce z depo, a valeosy powędrowały do piwnicy i czekają na swój czas No i najświeższa robótka, udało mi się zrzucić podsufitkę, więc zaczynamy walkę : Z podsufitką nie będę się śpieszył, wszystko na spokojnie i dokładnie. tak btw. Kupię tylne osłony słupków do przedlifta, z miejscem na lampki i co najważniejsze, całe! W końcu nie muszę się bać, że wypadnie mi kierunkowskaz spasowanie jest do d*py, ale chwilowo musi tak być. Kiedyś zdziałamy, aby było idealnie

tak, zapala się

Jak odpalalem auto, to zauważyłem, że jeśli kontrolka z immo mi mruga, to nie ma opcji, żeby odpalić. Jeśli gaśnie to działa wszystko bez najmniejszego problemu. Przy cewce, czyli ta kostka koło stacyjki? To co kolega wcześniej podlinkował?